reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe Mamy 2022

reklama
Hej, tu zalecę trochę położną 🙂, ale CMV w ciąży to jedno z naprawdę koniecznych badań. Nie wiem, czemu Twój ginekolog nie zlecił, bo teraz to standard. A cytomegalia to naprawdę nie przelewki, więc naprawdę polecam zrobić.
Dokładnie tak! Ja prowadzę ciąże prywatnie i niestety te badania też miałam zlecone prywatnie. Kosztowało mnie to 600 zł wszystko, ale zlecił mi właśnie oprócz tych obowiązkowych kila, HIV, właśnie toxo, cytomegalie, różyczkę (mimo szczepienia) i tego parvowirusa b19. A, że jestem nauczycielka to wyszło, że cytomegalie i parvowirus już przeszłam 🤷‍♀️ nawet witaminę D3 kazał mi zrobić i zaskoczenie! Suplementuje regularnie 2000 j od 2019 roku (wyszedł mi wtedy poziom 9😱), a i tak wyszedł mi mały niedobór i zalecone mam teraz dziennie 4000 j Wit D3. Także warto sobie wszystko sprawdzić 🙃
 
Dokładnie tak! Ja prowadzę ciąże prywatnie i niestety te badania też miałam zlecone prywatnie. Kosztowało mnie to 600 zł wszystko, ale zlecił mi właśnie oprócz tych obowiązkowych kila, HIV, właśnie toxo, cytomegalie, różyczkę (mimo szczepienia) i tego parvowirusa b19. A, że jestem nauczycielka to wyszło, że cytomegalie i parvowirus już przeszłam 🤷‍♀️ nawet witaminę D3 kazał mi zrobić i zaskoczenie! Suplementuje regularnie 2000 j od 2019 roku (wyszedł mi wtedy poziom 9😱), a i tak wyszedł mi mały niedobór i zalecone mam teraz dziennie 4000 j Wit D3. Także warto sobie wszystko sprawdzić 🙃
Uzbiera się. Mój rozdziela badania więc nie jest strasznie.
 
Ale się i tak pilnuje żeby nie było,wczoraj to tak wyjątkowo.
No ja na razie nie robię odskoczni ciężko mi ale to dopiero tydzień diety cukrzycowej ... Może za jakiś czas coś tam zjem i wtedy zmierzę oczywiście cukier i jak podniesie to więcej nie zjem tej rzeczy ... Za dwa tyg mam kontrolę . Najgorzej z tymi ketonami .. bo wczoraj już niby nie było dziś znowu śladowe ilości to ja nie wiem już od czego to
 
Cześć, obserwuję grupę już od jakiegoś czasu, ale nie miałam śmiałości się odezwać . Dziś potrzebuję Waszej otuchy.
OM 19 sierpnia,owulacje mam mega bolesne wiec potrafię wskazać dokładna datę (około 31 sierpnia). Wg OM dziś 7+1 tc. Objawów brak, oprócz pogorszonego stanu cery i nawracająca opryszczka w skutek obniżonej odporności. Mutacje, hashimoto, dwa lata temu strata. Powiezialam wtedy, ze jak kolejny raz Bóg da to wynagrodzi mi to podwójnie.
Dziś się lecze u dr Wrony w Warszawie. Biore metyle, heparynę, luteinę, akard, eutyrox. Chyba lepiej obstawiona być nie mogę.
Pierwsze USG miałam 15 września, dzień po tym jak zrobiłam test ciążowy. Nie było widać nic. Dziś miałam wizytę. Tak jakby Bóg wysłuchał, bo widać DWA pecherzyki ciążowe ale bez uwidocznionych zarodkow i pęcherzykow żółtkowych. Jeden ma 10 mm, drugi 8 mm. Lekarz sugeruje młodsza ciąże, po wielkości pęcherzyków wg niego może to być 5 tc. I ze trzeba mieć nadzieje. Za dwa tygodnie wizyta kontrolna. Jeżeli nic się nie zmieni to szpital.
Jestem załamana :(
Życzę Ci aby wszystko skończyło się jednak radosna nowiną. Trudno myśleć pozytywnie w takich sytuacjach ale trzymam mocno kciuki i przesyłam moc pozytywnej energii ❤️❤️❤️
 
Dziewuszki mam ważne pytanie, czy miałyście kiedyś dosłownie fioletowego guza wystającego ponad skore po wbiciu Clexane? Pierwszy raz mnie to spotkało. Guz/krwiak 3x5cm, cały fioletowy, twardy i wystający :/ Czy coś takiego wymaga wizyty pilnie, czy liczyć ze sie wchłonie :(
 
reklama
Dziewuszki mam ważne pytanie, czy miałyście kiedyś dosłownie fioletowego guza wystającego ponad skore po wbiciu Clexane? Pierwszy raz mnie to spotkało. Guz/krwiak 3x5cm, cały fioletowy, twardy i wystający :/ Czy coś takiego wymaga wizyty pilnie, czy liczyć ze sie wchłonie :(
wchlonie sie :) mialam dwa. po zmianie srodka odkazajacego na octanisept mam juz tylko malutkie kropeczki. ale spokojnie, takie guzy sie zdarzaja, mozliwe ze trafilas w zrost i naczynie.
 
Do góry