reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

no to jak mierzysz z glukometru, to po 1h musi byc do 140, jezeli rosnie po tym czasie, tzn, ze jest spory wyrzut insuliny i prawdopodbnie posilek byl zle skomponwany. A po godzinie mowisz, ze masz za niski cukier? jakie mniej wiecej wartosci?
Za niski niby nie bo w normie. 1h 87 2h 95
Właśnie to ogarnelam,że było kiepsko trochę. Muszę sobie wszystko na nowo przypomnieć.
Stres zszedł to cukry wróciły do siebie ze tak powiem.
 
Ostatnia edycja:
reklama
i o te 5mg walczyłam z lekarzem jak lwica. Podobno teraz juz sie odchodzi od żelaznego zestawu. Cale szczęście u mnie podziałało. Wczesniej jedną ciążę prowadziłam na samym clexane i niestety się nie udało. Takze wierze, ze ten encorton troszke pomógł. Tez jestes po poronieniach?
niestety tak, to jest moja 5 ciaza, nie mam dzieci.
 
Dzień dobry😁😁
Zasnęłam o 20 z córka to zaczynam to chyba już zaczynam Dzień😅😅

Młoda w końcu noc bez odciągania kataru 😍,ale za to znowu na cyca się obudziła.

W ogóle wczoraj wieczorem układam ubranka córki, wyciągam za małe śpiochy i mówię do syna,że zostawimy dla brata , Nati że ok dobrze (oficjalnie jeszcze nie wie.,chociaż po rozmowie już tak). Pytam a jakby była dziewczynka. To też będę szczęśliwy 🥰
I temat zakończony. Widać było radość, ale czy matce uwierzył. Wrócę do tego tematu po usg😂😂
 
Cześć dziewczyny, wczorajszy dzień zaliczam do najgorszych dni w ciąży a z drugiej strony do najlepszych bo wczoraj widziałam serduszka mojego okruszka w brzuszku (6t1d)😍
Męczyły mnie wymioty, wszystkie zapachy plus ból głowy 😞😔 mam nadzieję że dzisiaj nie będę miała powtórki z wczorajszej rozrywki.
 
niestety tak, to jest moja 5 ciaza, nie mam dzieci.
smutne to co piszesz, ja juz bylam zrezygnowana zupelnie po tylu stratach aż nagle zaliczyliśmy wpadkę z córką. Lekarze mówili że nie mam owulacji po agresywnej chemioterapii. No to się nie zabezpieczaliśmy.😅 i cała ciąża na lekach, ale w sumie bez większych problemów. Czego i Tobie życzę!
 
reklama
Witajcie, ja wczoraj miałam jakaś masakre, myślałam ze to już nigdy się nie skończy 😌 o drugiej w nocy obudził mnie ból brzucha, wymioty... Cały poniedziałek wymiotowałam, nawet woda nie wchodziła 🥵 tak fatalnie czułam się do 21, nic nie jadłam cały dzień, jedynie woda i elektrolity, zeby sie nie odwodnic. O 21 padłam że zmęczenia.. Usnelam i dziś wstałam, lekko brzuch boli, ale nie wymiotowałam jeszcze. Nie wiem, czy coś mi zaszkodziło - jadlam wszystko to co mąz. Czy to kwestia ciazy, a moze jakiś wirus 🤨 córka wczoraj poszła do przedszkola, a później mąż ja wziął do dziadków, bo ja nie byłam do życia. Masakra, najgorszemu wrogowi nie życzę!
 
Do góry