reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2022

reklama
Mam to samo, z dnia na dzien mnie rozlozylo jakies chorobsko i od soboty leze pod koldra z paracetamolem 😄
Mieszkam w Holandii. O kurcze obawiam sie ze u mnie by to nie przeszlo, w poprzedniej od 5 tygodnia dzwonilam i jezdzilam do przychodni z powodu plamien jednak tutaj nawet tego duphastonu (czy jak to sie nazywa) nie dostaniesz, w koncu jak juz mialam krwotok w 9 tygodniu to mnie laskawie zbadali i okazalo sie ze ciaza obumarla w 6 tygodniu i sie trzymala stad te plamienia!?!? Malo tego odeslali mnie do domu i pani polozna dzwonila do mnie co okolo godzine pytac jak idzie poronienie i ile krwi na oko stracilam itd :( Mam wrazenie ze Holendrzy maja inne podejscie, " wyjdzie to wyjdzie nie to nie "
 
Ja siedzę w robocie i mnie szlag trafia ... zrobiłam co było do roboty i siedzę bezczynnie, nienawidzę tego a niczym innym zająć się nie mogę ☹️ tylko jem 😝 jak tylko mam mały głód to przychodzą mdłości i znów jem... Jestem wielorybem ale w tej ciąży to już będę waleniem 🤣🤣🤣
 
A tak a propos tych naszych wszystkich niepokojów. Powiem Wam, że w tej nieudanej ciąży jakoś od początku czułam, że coś jest nie tak. Zaczynałam z niskiej bety i niby przyrosty były ok, ale sama beta w dolnych granicach normy. Trzaskalam te bety jak szalona🙂 Tym razem zrobiłam tylko dwie bety i czekam na wizytę, bo wyszłam z założenia, że mam wpływ tylko na siebie a z ciążą będzie, co ma być 🙂 Ciężko o ten wewnętrzny spokój, ale staram się utrzymywać taki ostrożny optymizm
Ja też mam podobnie. Staram się sobie wmawiać, że na tym etapie na nic nie mam wpływu ale jednak zmartwienie jest. Do tego dziś rano te plamienia delikatne 😔 Ale na razie jest spokój, chociaż jutro i tak chyba pójdę zbadać betę i proga. Ostatnio czyli 28.08 było 267 i prog 33
 
reklama
Do góry