reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Majowe Mamy 2022

reklama
Kurde, Dziewczyny, pocieszycie mnie? Mąż mi zaserwował kanapkę z wędliną wędzoną na zimno :( Zapytałam czy sprawdzał skład, powiedział, że mogę...a ja dopiero po zjedzeniu zdziwiłam się czemu to takie smaczne było i poszłam przeczytać sama co to zjadłam :( Oczywiście zrobię badania na Toxo znów za tydzień...ale kurde, trochę schiza :( Jestem już tak wymęczona tymi mdłościami i wszystkim, że nie mam siły się martwić po raz kolejny :(
 
No nie wiem... :( Ja nie mam przeciwciał IgG :( Jestem tak przytłoczona w tym momencie, że nawet nie jestem w stanie się poryczeć. Przez te paskudne mdłości nie mam siły na nic, a mój mąż "nie pomyślał". Nawet nie umiem sobie wytłumaczyć, że zjadłam 4 plastry, że to nie jakaś wędlina ze straganu, a paczkowana z dużej sieci...jak czytam, że od 10 do 24% mięsa wieprzowego jest skażonego i większość Polaków ma za sobą przebyte Toxo to słabo mi się robi. Teraz za tydzień dopiero oznaczę znów przeciwciała i do tego czasu nie wiem jak będę spała...

Jestem już tak emocjonalnie wydrenowana przez tę ciągłą niepewność, mdłości, bóle głowy, sikanie co godzina, pobudki w nocy, że mam wrażenie, że już więcej nie dźwignę :(
 
Ja też nie mam przeciwciał IgG na toxo. O bojciu, ale ja po prostu tak mało wiem o ciąży, że nawet nie myślę nad tym co jest. I czy mogę to zjeść 🤔

No teraz czasu nie cofniesz, zrób te przeciwciała jak ma Cie to uspokoić 🙂
 
Cześć. Spać od 1 nie mogę. :)
My mamy się dobrze. Dzieciątko jest jedno , ale nadrabia wielkością o ok półtora tygodnia. Pani dr powiedziała,że będziemy ciąć ok 2 tyg.przed.
Zalecana kontrola ciśnienia, cukru. Wysłała mnie do diabetologa.
 
Wrzuciłam dane @Zaskoczona30 z tym poprawionym NT i coś takiego wychodzi:

Risks from history plus NT, FHR, PAPP-A, free ß-hCG​

Trisomy 21:1 in 10
Trisomy 18:1 in 1111
Trisomy 13:1 in 10000

Jeśli to się pokrywa z tym co dostawały dziewczyny u lekarza to pamiętaj, że to oznacza 10% ryzyko zespołu Downa, a 90% szans na zdrowego malucha. Na Twoim miejscu jak najszybciej (jutro) zrobiłabym Nifty i za kilka dni mam nadzieję będziesz spokojna.
Poprawiłam wymiar Nt, bo faktycznie źle wpisałam. Ale i tak wg. tego kalkulatora wychodzi mi duze ryzyko zespolu Downa. Poczekam na opinię lekarza, ale jeśli jego będzie podobna to nie wiem czy chce robić jakiekolwiek badania. Moze lepiej nie znać prawdy.
Screenshot_20211109-054432.jpg
 
No nie wiem... :( Ja nie mam przeciwciał IgG :( Jestem tak przytłoczona w tym momencie, że nawet nie jestem w stanie się poryczeć. Przez te paskudne mdłości nie mam siły na nic, a mój mąż "nie pomyślał". Nawet nie umiem sobie wytłumaczyć, że zjadłam 4 plastry, że to nie jakaś wędlina ze straganu, a paczkowana z dużej sieci...jak czytam, że od 10 do 24% mięsa wieprzowego jest skażonego i większość Polaków ma za sobą przebyte Toxo to słabo mi się robi. Teraz za tydzień dopiero oznaczę znów przeciwciała i do tego czasu nie wiem jak będę spała...

Jestem już tak emocjonalnie wydrenowana przez tę ciągłą niepewność, mdłości, bóle głowy, sikanie co godzina, pobudki w nocy, że mam wrażenie, że już więcej nie dźwignę :(
Mnie dobił ten test Pappa, czekałam na USG z nadzieją, ze wszystkie moje leki odejdą i nareszcie zacznę się cieszyć ciąża. A jak się okazuje to może być dopiero początku zmartwień. Płakałam chyba do 1, strasznie mnie boli głowa. Wiem, wiem pomyślicie, ze jestem głupia, po prostu chyba niepotrzebnie robiłam ten test. Nie wiem w ogole po co mi Lekarz to zalecil skoro USG bylo ok, w 2 ciąży, a prowadziła m u tego samego doktora nawet nie wspomniał. Może dlatego, ze mialam 22 lat, a teraz jak urodzę będę miala 31.
 
reklama
Do góry