reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2022

Czyli dziś jeszcze szpital? Dość długo Cię trzymają, wiesz może, kiedy odzyskasz wolnosc? :D Wg mnie ten ból głowy może wynikać z progesteronu, ale faktycznie dużo innych czynników może tez być grane, chociażby poduszka i nieswoje lozko :(
Od soboty wieczora jestem, liczę na to że dzisiaj mnie wypuszczą już. Wczoraj żadnego badania nie miałam, dzisiaj ma być lekarz i mam nadzieję że pójdę do domciu 🥰
 
reklama
O kurczę, super! Podwójnie gratuluje :) Daj znać z ciekawości kiedy było widać tylko jedno, a w którym tygodniu pokazał się drugi lokator, zawsze mnie to pasjonuje hah Mam sporo bliźniaków w rodzinie, kibicuję
Pierwsze USG miałam w 6 tygodniu. Poleciałam jak najszybciej sprecyzować lokalizację zarodka, bo mam w wywiadzie ciążę jajowodową. Drugie było w 8. Mieliśmy lecieć na wakacje, ja zaczęłam plamić, oznaczylam poziom progesteronu i bety we krwi. Beta wyszła w kosmos... Poleciałam do lekarza po tym jak naczytałam się o potworniakach. On mi pokazuje jeden zarodek z bijącym serduszkiem, wszystko jest w porządku, wziąć Duphaston, lecieć na wakacje i odpocząć. Po wakacjach, w 10 tygodniu, planowana wizyta i niespodzianka...

Aktualnie nie wiem czy bardziej mnie przeraża wizja dwójki brzdąców na czwartym piętrze bez windy.... Czy potencjalne komplikacje ciąży... Podobno jest jedną kosmówka, czyli będzie 1 łożysko. Chociaż mam ograniczone zaufanie do odczytów USG mojego lekarza ;p

Przynajmniej już wiem od czego ta beta była taka ogromna
...
 
A może wyczowa że będzie ten wymarzony Syn i będzie grał z tata w piłkę😁. Ale 2 dziewczyny wiesz co to będzie w domu ja z 1 juz problemy tego nie ubierze tego nie chce u was tez tak ?a ma dopiero 3.5lat 🤦‍♀️ Daj potem znać jak będziesz znała płeć. Ja 4 na prenatalne wiec może się dowiem kto tam siedzi. No i najważniejsze by zdrowe 😁
u nas w grudniu kończy 4 lata .. Czasem wychodzę z siebie 🥴 zwłaszcza rano przed przedszkolem, gdy się spieszę i musisimy szybko się ubrać 🥴 taką z niej artystka, że jakby się trafiła druga taką samą to chyba mnie wykończą 😅 no i jest taka wygadana, że czasem to mi w piety aż pójdzie haha teraz się kłóci z tata bo ona chce siostrę i nie przyjmuje wgl myśli o bracie 😂
 
Hej dziewczyny ! Jak tam odczułyście jakoś zmianę czasu ?? Ja bym nie odczuła gdyby nie dzieciaki 🙈 się im poprzestawiało i we dwójkę wstają o 4.30 a mamuśka by chętnie jeszcze po spała 🙈 miłego dzionka !
Moja wstawała ok 8 to teraz wstaje na nowy 7.30. Nie przestawiła swojego zegarka 🤣
 
Pierwsze USG miałam w 6 tygodniu. Poleciałam jak najszybciej sprecyzować lokalizację zarodka, bo mam w wywiadzie ciążę jajowodową. Drugie było w 8. Mieliśmy lecieć na wakacje, ja zaczęłam plamić, oznaczylam poziom progesteronu i bety we krwi. Beta wyszła w kosmos... Poleciałam do lekarza po tym jak naczytałam się o potworniakach. On mi pokazuje jeden zarodek z bijącym serduszkiem, wszystko jest w porządku, wziąć Duphaston, lecieć na wakacje i odpocząć. Po wakacjach, w 10 tygodniu, planowana wizyta i niespodzianka...

Aktualnie nie wiem czy bardziej mnie przeraża wizja dwójki brzdąców na czwartym piętrze bez windy.... Czy potencjalne komplikacje ciąży... Podobno jest jedną kosmówka, czyli będzie 1 łożysko. Chociaż mam ograniczone zaufanie do odczytów USG mojego lekarza ;p

Przynajmniej już wiem od czego ta beta była taka ogromna
...
Damn, czyli dwa usg az do 10 tyg tego nie widziały, niesamowite! Choc szczerze, to chyba znalazłabym innego lekarza na badanie prenatalne w 12 tyg :D Teraz jesteś w 11 tyg, tak? Totalnie rozumiem Twoje przerażenie, ja akurat tyle napatrzyłam się na pozytywne rozwiazania takich ciazy w rodzinie, ze wierze, ze będzie ok! Jasne, ze będzie ciężko, ale z pewnością przejdziesz najgorszy okres i później będzie już tylko super, u mnie i mama ma bliźniaka i tata i moi bracia to tez bliźniacy, jednojajowi, są super i zdecydowanie to niepowtarzalna wiez, chociaż na pewno trzeba umiec wychować takie dzieciaki, żeby miały mocna świadomość swojej odrębności i niezaleznosci. Masz już może jakies dzieci? U mnie pierwsze i w sumie nie planuje więcej, ale po cichu liczyłam, ze coś tam się ukaże drugiego :) Jeszcze dodam dla otuchy, ze w ciążach jednokosmowkowych bardzo ciężki jest ten pierwszy okres, pierwsze tygodnie, u Ciebie w 10. było okej, wiec na pewno duza ulga, kroczek po kroczku :)
 
Ja duphaston biorę jak wstanę i mi się przypomni [emoji1745]
A w zmianie czasu upatruję nadzieji że moje dziecko zacznie normalnie chodzić spać [emoji28] ja mam terminatora w kwestii spania. Nie śpi w dzień odkąd skończyła 1,5 roku i chodzi spać 22-23 [emoji85] zero czasu dla siebie [emoji52]
 
Damn, czyli dwa usg az do 10 tyg tego nie widziały, niesamowite! Choc szczerze, to chyba znalazłabym innego lekarza na badanie prenatalne w 12 tyg :D Teraz jesteś w 11 tyg, tak? Totalnie rozumiem Twoje przerażenie, ja akurat tyle napatrzyłam się na pozytywne rozwiazania takich ciazy w rodzinie, ze wierze, ze będzie ok! Jasne, ze będzie ciężko, ale z pewnością przejdziesz najgorszy okres i później będzie już tylko super, u mnie i mama ma bliźniaka i tata i moi bracia to tez bliźniacy, jednojajowi, są super i zdecydowanie to niepowtarzalna wiez, chociaż na pewno trzeba umiec wychować takie dzieciaki, żeby miały mocna świadomość swojej odrębności i niezaleznosci. Masz już może jakies dzieci? U mnie pierwsze i w sumie nie planuje więcej, ale po cichu liczyłam, ze coś tam się ukaże drugiego :) Jeszcze dodam dla otuchy, ze w ciążach jednokosmowkowych bardzo ciężki jest ten pierwszy okres, pierwsze tygodnie, u Ciebie w 10. było okej, wiec na pewno duza ulga, kroczek po kroczku :)
 
reklama
Damn, czyli dwa usg az do 10 tyg tego nie widziały, niesamowite! Choc szczerze, to chyba znalazłabym innego lekarza na badanie prenatalne w 12 tyg :D Teraz jesteś w 11 tyg, tak? Totalnie rozumiem Twoje przerażenie, ja akurat tyle napatrzyłam się na pozytywne rozwiazania takich ciazy w rodzinie, ze wierze, ze będzie ok! Jasne, ze będzie ciężko, ale z pewnością przejdziesz najgorszy okres i później będzie już tylko super, u mnie i mama ma bliźniaka i tata i moi bracia to tez bliźniacy, jednojajowi, są super i zdecydowanie to niepowtarzalna wiez, chociaż na pewno trzeba umiec wychować takie dzieciaki, żeby miały mocna świadomość swojej odrębności i niezaleznosci. Masz już może jakies dzieci? U mnie pierwsze i w sumie nie planuje więcej, ale po cichu liczyłam, ze coś tam się ukaże drugiego :) Jeszcze dodam dla otuchy, ze w ciążach jednokosmowkowych bardzo ciężki jest ten pierwszy okres, pierwsze tygodnie, u Ciebie w 10. było okej, wiec na pewno duza ulga, kroczek po kroczku :)
Ha! Dzięki za słowa otuchy!

Prenatalne mam w poradni chorób prenatalnych, więc kto inny będzie odczytał obraz :)
Umówiłam się też do specjalisty, który często prowadzi takie ciąże. Jest w innym mieście więc raczej nie przeniosę się do niego na stałe, ale wolę, żeby ktoś jeszcze na to spojrzał.

Nie mam dzieci. Tak od razu z grubej rury zaczęłam :p
Kurde, u Ciebie tyle przypadków. U mnie 3 w dalszej rodzinie i wszystkie dwujajowe. Ja się nie spodziewałam totalnie
 
Do góry