reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2022

reklama
Hej wszystkim 😀
Ja również podglądam Was od jakiegoś czasu i myślę, że mogę do Was dołączyć 😀
Termin mam na 20.05 obecnie 5+6. Na poniedziałkowym usg bylo widac sam pęcherzyk. Musimy poczekać do kolejnej środy. Pani przepisała mi 2x duphaston. W zasadzie sama nie wiem czemu🤔 Narazie nie czuje się jakbym byla w ciąży 😅
Witam serdecznie na naszym wątku 😘
 
Ja w pierwszej i drugiej ciąży też śmigałam.prywatnie i wizyt z panią Izą nie żałuję. Byłam jej stałą pacjentką i brała ode mnie dużo mniej kasy. Np usg prenatalne u nas w mieście ok 250-300 zł a brała 150. Też zawsze mogłam na nią liczyć. Szło się do niej jak do przyjaciółki;) To był Aniol. Pracując w szpitalu nie robiła różnić jak co poniektórzy lekarze między swoimi a obcymi pacjentami.
Ta ciąża nas przymusila do prowadzenia na NFZ. miałam szczęście,że trafiłam na tego lekarza i przyznam , że bałam się iść na NFZ,bo też nie wielu jest z powołania. Trzeba że świecą takich osób szukać. Nie dziwię wam.sie ,że się boicie. Ja to dosłownie miałam farta , sam lekarz tak stwierdził. Zapisałam się z dnia na dzień, a na ogół na wizyty czeka się ok 2 miesięcy
 
Właśnie usypiam najmłodszą i za chwile nastąpi chwila odpoczynku od dzieciaków 😊 U mnie na szczęście dzisiaj już żadnego krwawienia, ani plamienia nie było. Nie wiem co to się wczoraj wydarzyło, ale mam nadzieje że się już nie powtórzy. Idę zjeść jakąś kolacje bo waga u mnie spada, a mdłości żadnych nie mam. Pewnie to przez ten stres 🙈
 
Właśnie usypiam najmłodszą i za chwile nastąpi chwila odpoczynku od dzieciaków 😊 U mnie na szczęście dzisiaj już żadnego krwawienia, ani plamienia nie było. Nie wiem co to się wczoraj wydarzyło, ale mam nadzieje że się już nie powtórzy. Idę zjeść jakąś kolacje bo waga u mnie spada, a mdłości żadnych nie mam. Pewnie to przez ten stres 🙈
Moja córka też już powoli zasypia.
Może jakaś żyłka puściła tylko i już będzie ok.
 
Ja kolejny dzień idę spać przed 22… Nie wiem, czy to hormony, czy coś się zmienia, ale mam tak niskie nastroje ostatnio, ze jeśli to by trwało dłużej, to podejrzewalabym się o jakiś epizod depresyjny. Oby przeszło :) Mam wrażenie, ze ostatnie tygodnie to dla mnie jakiś chroniczny stres, mimo ze nie jakiś ogromny i normalnie funkcjonuje, to jednak wiecznie w tle, słabo to na mnie działa :/ Dobrej nocy wszystkim z góry! :)
 
reklama
Do góry