reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2022

Podziwiam za ten spokój , też staram się podchodzić racjonalnie ale czasami zachowuje się jak nastolatka i panikuje i wkręcam sobie za dużo hahaha

też podziwiam za ten spokój 🤗 ja cholernie się boje kolejnego poronienia i nie umiem wyluzować niestety 😑
Myślę,że toteż przez to,że nie mam z kim zostawić córki,a do szpitala jej nie chciałam ciągnąć,bo pewnie lekarz kazałby podjechać na oddział.
Poza tym pewnie też gdybym nie wiedziała,że mam ten krwiak to też bym się obawiała,ale w sobotę usg było ok.
 
reklama
Też tak mam. Jestem po kilku poronieniach, teraz od wczoraj jestem na L4 w domu i ciągle tylko panikuję jak brzuch przestaje boleć lub boli bardziej itp 🙈
jakoś się trzymałam ostatniego czasu😎 ale to jak dziś się czuje 😭to zły znak

Ja się nie szczczepiłam póki co, na razie się wstrzymuje z tym. W marcu przeszłam covida
 
Z tymi objawami jest super dziwnie. Ogolnie lepiej je mieć, zdarzają się ciąże, gdzie jest ich mało, ale to malutki odsetek. Pamietam kilka dni przed dowiedzeniem się, ze serce nie bije od miesiąca, zaczely mi wypadać włosy i nagle poczułam się mniej zmeczona, zażartowałam sobie, ze nie wiem czy ja dalej jestem w tej ciazy :) Ale mając już lekko brzuch jakoś to było „pewne”, ze przecież wiadomo, ze jestem… Teraz ten niski prog i brak objawów martwi zupełnie inaczej, praktycznie odebrał mi już nadzieje i tylko czekam, kiedy będzie po wszystkim. Wizyta w poniedziałek, myslalam czy może przeniesc wcześniej, ale boje się, ze ta wizyta nie rozwieje żadnych obaw, bo będzie za wczesnie. Piątek brzmi tyle bliżej <3 Wiem, ze te objawy to nic przyjemnego, ale dobrze, ze masz czego się złapać, jak myśli odpłyną znów w zła stronę, będzie łatwiej dotrwać do wizyty. Trzymam mocno kciuki 💛
Dlaczego lepiej miec objawy? Czy one sa czy ich nie ma- nie ma to nic wspolnego z tym czy ciaza przebiega prawidlowo. Jedne maja objawy, jedne ich nie maja (i nie jest to w cale taki maly odsetek). Osobiscie znam wiecej kobiet bez objawow (i sama do nich należę) niz z objawami. Ja osobiscie nie mam zadnych objawow procz nabrzmiałych piersi ktore raz bola raz nie bola. Co jest normalne w ciazy, ze względu na wzrost prolaktyny. I wcale mnie to nie martwi, wrecz cieszy ;)
Dziewczyny, a powiedzcie jak jest u Was w miescie z możliwością prowadzenia ciąży na NFZ? W każdej przychodni, w której jest ginekolog odmawiają mi i kierują do przyszpitalnej poradni dla ciężarnych. Nie mogę wybrać lekarza na NFZ tylko muszę iść tam, a lekarze mi nie odpowiadaja. Wiec zdecydowalam się na wizyty prywatne.
Ja chodze do lekarza prywatnie i Takze u niego prywatnie bede prowadzic cala ciaze. Niestety nie przyjmuje na NFZ.
Cześć Dziewczyny!
Chciałam się przywitać i od razu poradzić😀 U mnie owulacja potwierdzona monitoringiem 31.08, to był 21 dc, czyli dość późno. Dzisiejsza beta (13 dpo) wynosi 38- czy któraś z Was wychodziła od takiej niskiej wartości?
Ja 13dpo mialam betę 16,5 a po 48h 73,5 . Takze mniej niz Ty ;) ale nie panikowałam. Widełki na betę sa dosc spore. Ogolnie mowi sie ze w pierwszych dniach beta powinna wynosic wiecej niz 5- wtedy mozemy mowic o ciazy a jej przyrost po 48h powinieni byc okolo 100% :)
 
Ja też będę chodzić do prywatnej kliniki i prywatnie będę rodzic. Tak rodziłam pierwszego i teraz tez chce. Ja się za dużo nasluchalam o opiece w szpitalach w trakcie porodu i po porodzie i panicznie się boję tego dlatego rodzę prywatnie, poprzednio byłam mega zadowolona z opieki także teraz chce tak samo, choć w ciągu dwóch lat ceny za poród urosły o 1000 zł :[[ wre
Wcale się nie dziwię. Gdybym miała kasę sama chpdzilabym do mojej ginekolog ,która prowadziła mi dwie ciążę.
A szczepilas się ? Kiedy ?

Ja się śmiałam że mi pomogła zajść w ciążę ( szczepiłam się w czerwcu)
Ja mam drugą dawkę w sobotę, ale odwołuje na razie. Szczepilam się jakieś 2.5 tygodnia temu i zaszlam w ciążę, więc kto wie xD

W ogóle hej :) ja dziś o 13 mam wizytę ale nie nastawiam się, że będzie coś widać. Z młodsza córką też byłam w podobnym terminie i coś było widać, Ale ciąża a ciąża to różnica. W ogóle wyspałam się. :)
 
reklama
Do góry