Mama2012/2020/2022
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2020
- Postów
- 7 426
Witamy.Witajcieja według apki dziś 5+5 tc a termin na 7 maja [emoji85]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Witamy.Witajcieja według apki dziś 5+5 tc a termin na 7 maja [emoji85]
Rozumiem. Ja do tej pory ogólnie nie jestem jakoś super za dziećmi.Ja np też nie jestem wielką fanką dzieci. Lubię dzieciaki w mojej rodzinie i to by było na tyle. Zawsze wolałam zwierzakiWiem, nie brzmi to najlepiej, ale po prostu tak mam.
Ufff, to mi ulżyłoRozumiem. Ja do tej pory ogólnie nie jestem jakoś super za dziećmi.
Mam starego małego kundla. Bez reakcji.Ufff, to mi ulżyłoA propos zwierząt, macie jakieś? I jak zareagowały na dzieci w domu?
Wg mnie to nie jest takie zerojedynkowe nigdy, ani to nie brzmi zle ani dziwnie, myśle, ze masa ludzi tak czuje, ale to, co kobieta realnie czuje i czego chce, to dość nowa konwencja, wiec dalej tabu istniejeJa np też nie jestem wielką fanką dzieci. Lubię dzieciaki w mojej rodzinie i to by było na tyle. Zawsze wolałam zwierzakiWiem, nie brzmi to najlepiej, ale po prostu tak mam
.Wg mnie to nie jest takie zerojedynkowe nigdy, ani to nie brzmi zle ani dziwnie, myśle, ze masa ludzi tak czuje, ale to, co kobieta realnie czuje i czego chce, to dość nowa konwencja, wiec dalej tabu istniejeMożna chciec wychować dziecko w swojej rodzinie i przekazać mu wszystko, do czego się w życiu doszło, a nie zachwycać się wizją małego dziecka, macierzyńskiego etc To tez są przejściowe etapy, „zajmowanie się dzieckiem” w domyśle noworodkiem, wcale nie musimy tego lubić ani pokochać tej pracy, jak już się urodzi, dla niektórych dopiero etap „kumatego dziecka” będzie super, nie da się tego przewidzieć. Samo to, ze przecież musimy te swoje proste życia oddac, to tez koszt, jednak pracowałam całe życie na to, żeby mieć takie życie, jak chce
Wg mnie fajnie, ze kobiety uczą się o tym mówic, a po rodzinie i znajomych widzę, ze takie mamy, które lubiły swoje życie przed dzieckiem, tworzą tez super życie z dzieckiem
![]()
Ja wczoraj też miałam plamienia..nerwowy dzień był, ciągle coś, czułam tak jakby brzuch miał mi pęknąć. Odrazu po pracy się umyłam położyłam i leżałam do ranaTrzymam kciuki!
U mnie dziś temperatura 36,80, jedna z najwyższych więc te plamienia raczej nie są od spadku progesteronu. Strasznie się boję, jednak są niewielkie a wiem, że na tym etapie to niewiele da się zrobić..
Ogóreczki świeże, nie kiszone nie konserwowe, tylko takie zieloneU mnie sok pomarańczowy [emoji521] [emoji2956]