reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

reklama
Podłączam się do pytania. 🙂

Ja nie jestem lekarzem, więc nie chciałabym być jakimś autorytetem w tej kwestii. Z tego co czytałam na różnych forach - używany jest nawet od 8 tygodnia. W większości instrukcji obsługi wykazywana jest informacja o możliwości stosowania od 10-12 tygodnia.
Ja ze względu na to, że panikuję i z założenia miałam go używać tylko co kilka dni i to na zasadzie - znajdę tętno to wyłączam, kupiłam go w 10 tygodniu.
Długo zastanawiałam się czy to nie jest zbyt szybko, ale Mamaginekolog - co prawda odnośnie usg Dopplerowskiego - pisała, iż jest niewskazane do 8 tygodnia, więc gdzieś tam się wewnętrznie rozgrzeszylam 🙂
 
A jak nie wykrycie tętna to co wtedy? I tak będzie już po ptokach i nic nie zrobicie, bo już będzie za późno. Według mnie niepotrzebnie to tylko miesza w głowie.

Zawsze można widzieć szklankę w połowie pełną lub pustą 😉 coś się może wydarzyć na każdym etapie, nawet podczas porodu, więc ten argument do mnie zupełnie nie trafia...
Mnie detektor uspokaja, więc mi pomaga. Plus Tomek, który nie może ze mną wchodzić na wizyty może poczuć choć namiastkę obecności Maluszka w naszej codzienności - w moim przypadku to przeważyło na decyzji o zakupie 🙂
 
Zawsze można widzieć szklankę w połowie pełną lub pustą 😉 coś się może wydarzyć na każdym etapie, nawet podczas porodu, więc ten argument do mnie zupełnie nie trafia...
Mnie detektor uspokaja, więc mi pomaga. Plus Tomek, który nie może ze mną wchodzić na wizyty może poczuć choć namiastkę obecności Maluszka w naszej codzienności - w moim przypadku to przeważyło na decyzji o zakupie 🙂
Przeczytałam wcześniejszy post o tym, że masz tendencję do panikowania więc po części rozumiem, ale i tak uważam, że tym sposobem ją podkręcasz. Ja się kiedyś nakręcałam czytając różne fora i jak przestałam to robić to jest tylko lepiej. Zamiast cieszyć się ciążą będziesz tylko co jakiś czas sprawdzać tętno tak samo jak ja czytałam głupoty na forum.
 
Przeczytałam wcześniejszy post o tym, że masz tendencję do panikowania więc po części rozumiem, ale i tak uważam, że tym sposobem ją podkręcasz. Ja się kiedyś nakręcałam czytając różne fora i jak przestałam to robić to jest tylko lepiej. Zamiast cieszyć się ciążą będziesz tylko co jakiś czas sprawdzać tętno tak samo jak ja czytałam głupoty na forum.
Od sierpnia miałam już dwa razy plamienia nieznanego pochodzenia, pęknięcie krwiaka podkosmówkowego, podejrzenie skracania się szyjki macicy, nawracające bóle brzucha po lewej stronie... Wiem, że detektor w cudowny sposób nie uratuje mnie w przypadku gdyby miało wydarzyć się coś złego, ale przynajmniej uspokaja mnie gdy znowu pojawia się ten ból - spowodowany podobno zrostami między układem pokarmowym a rozrodczym. Inaczej bym co kilka dni lądowała na IP. Teraz przynajmniej jest mi łatwiej przetrzymać czas pomiędzy wizytami u lekarza prowadzącego 🙂
Nikogo nie przekonuję do jego zakupu, piszę szczerze co u mnie zmienił 😉
A ciążą zaczynam się cieszyć dopiero od wczorajszych badań, do tej pory bałam się nawet segregator ciążowy zamówić, nikt z Rodziny nawet nie wie. Tak jak pisałam - przeszłam już dużo w tym temacie, wśród moich znajomych też bywało bardzo różnie, więc dopiero się przestawiam na tryb spokoju i radości 🙂
 
Dziewczyny, jakie stosujecie preparaty z kwasem foliowym? Ja obecnie tylko pregna+, sporadycznie magnez, morfo dobra, ale włosy to mi lecą garściami 🤔🧐
 
Dziewczyny, jakie stosujecie preparaty z kwasem foliowym? Ja obecnie tylko pregna+, sporadycznie magnez, morfo dobra, ale włosy to mi lecą garściami 🤔🧐
Ja od początku brałam Prenatal Uno, a po 12tygodniu przeszłam na Prenatal Duo. Nie mam żadnych problemów z włosami, ale to pewnie po prostu predyspozycje a nie zasługa witamin :)
 
reklama
Raz w miesiącu to chyba taki standard:) ja też mam raz na 4 tygodnie tzn. teraz akurat będę miała 2 tygodnie różnicy, ale to przez to, że tak mi wypadają badania prenatalne, a nie chciałam aż robić 6tyg przerwy, więc się trochę skumulowało :D

Edit: A tak z ciekawości :)... skąd jesteś? U Was też takie cyrki z dostępem do lekarzy/do szpitala w związku z koronawirusem czy wszystko przebiega normalie?
Hmm nie dziwię się 6 tygodni to jednak trochę długo 🤔 możliwe, że to standard, u Nas chyba niekoniecznie patrząc na koleżanki w ciąży.
Jestem w Danii. Póki co nie odczuwałam tak pandemii tutaj. Fakt do lekarza trochę ciężej się dostać, dość często wysyłają na test przed wizytą. Konsultacje przez telefon. Ale.. byliśmy dwa razy na USG prywatnie, żadnych maseczek, Mąż był ze mną.. jedyne co to zastrzegają, że nie witają się poprzez podanie ręki.
Teraz dopiero wchodzą zmiany na temat maseczek w miejscach publicznych, a więc u lekarza też, więc zastanawiam się jakie wymogi dodatkowe będzie miał szpital. 11/11 idę do endokrynologa więc się okaże.
 
Do góry