reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Z tą grupą na fb to ja odpadam, bo zdecydowanie wolę pisać tutaj, fb nawet nie mam i nie mam zamiaru zakładać :) a co do forum to na grudniówkach 2019 stworzyłyśmy grupę prywatną i nie było problemu z zapamiętaniem kto jest kim i nadal sobie tam piszemy :) Na pierwszej stronie zrobiłyśmy tabelkę z nickami, datami porodów, wiekiem, a potem już po fakcie imieniem, datą porodu, wagą i wzrostem dziecka (w sumie można tam dodać wszystko na co macie ochotę, tylko, że ma to sens dopiero jak grupa będzie prywatna). Ale jeśli większość chce się przenieść na fb to droga wolna, nie będę was trzymać na siłę :D

Jeżeli się tak da to jestem za ☺️
 
reklama
Z tą grupą na fb to ja odpadam, bo zdecydowanie wolę pisać tutaj, fb nawet nie mam i nie mam zamiaru zakładać :) a co do forum to na grudniówkach 2019 stworzyłyśmy grupę prywatną i nie było problemu z zapamiętaniem kto jest kim i nadal sobie tam piszemy :) Na pierwszej stronie zrobiłyśmy tabelkę z nickami, datami porodów, wiekiem, a potem już po fakcie imieniem, datą porodu, wagą i wzrostem dziecka (w sumie można tam dodać wszystko na co macie ochotę, tylko, że ma to sens dopiero jak grupa będzie prywatna). Ale jeśli większość chce się przenieść na fb to droga wolna, nie będę was trzymać na siłę :D
Przecież można być i tu i tam 😉
 
Przecież można być i tu i tam 😉
Jasne, że można :) po prostu tak jak napisałam skoro pytacie o zdanie to ja wolę zostać tutaj, na fb nie idę :D ... ale jak kto chce, nie torpeduję ten inicjatywy skoro macie ochotę na fb to dla mnie ok :) To rozwiązanie, że tu i tu też pewnie będzie dość kłopotliwe, bo po jakimś czasie nie będzie się chciało pisać i czytać tu i tu, a w kązdym razie na pewno nie ułatwi to sprawy i nie zaoszczędzi czasu :)
 
Hej zaraz nadrobię ale mam szybkie pytanie, miałyście kiedyś uczucie ciągnięcia, kłucia w pachwinie? Tak jakby zawias coś podobnego?
ja miałam kłucie w jajniku i ból w pachwinie aż taki paraliżujący, ze chodziłam z wyprostowana jedna noga jak jakiś pirat. Przeszło po kąpieli i nocy :)
 
Jestem za grupa prywatna obojętnie gdzie. Dziewczyny jak mnie denerwuje to że nie mogę wszystkiego robić. Ani łóżka ciężkiego dzwignac ani większych zakupów.
 
reklama
Do góry