reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Ja mam zespół policystycznych jajników i od 5 lat nie zabezpieczaliśmy się z mężem, w tym czasie były starania, ale od jakiś 2 lat już się nie staraliśmy, uznaliśmy będzie co będzie. Ostatni okres w naszym życiu był bardzo pracowity i mieliśmy dużo problemów, ale też bardzo często się kochaliśmy i to nie, aby zajść w ciążę, ale dlatego, że mieliśmy taką ochotę. Okres spóźniał mi się jakieś 25 dni, ale nie podejrzewałam ciąży, bo u mnie takie spóźnienia to norma. Postanowiłam jednak zrobić test, bo chciałam pójść na zakrapiane spotkanie no i zobaczyłam dwie kreski. Zawsze myślałam, że kiedy je zobaczę będzie to dla mnie największa radość, natomiast pierwsze uczucie było "o nie" i płacz. Jednak potem radość. :D:D
ja weszła do lekarza z tekstem po luteina okresu znów nie mam a na test nie sikanie bo szkoda nerwów
 
reklama
No u mnie niestety nie było happy endu. Lekarz stwierdził ciążę 2 tygodnie młodsza, ale zaczęłam w środę plami a wczoraj pojechałam na izbę przyjęć i niestety zarodka nie było. Zaczęło się poronienie. Dzisiaj od rana mega ból i duży skrzep że mnie wyleciał.
Ja byłam u ginekologa jak się okazało w 5 tygodniu i 1 dniu (według ostatniej miesiączki miałby to być już 8 tydzień, ale mam bardzo nieregularne i długie miesiączki) i widział tylko pęcherzyk ciążowy, po którym właśnie uznał, że to 5t1d. Potem byłam tydzień później, czyli w 6 tygodniu i było już widać ciałko żółte, ale o zarodku nic nie mówił, tylko kazał przyjechać po dwóch tygodniach. Wtedy to już będzie 8 tydzień i mam nadzieję, że zobaczę zarodek i bijące serduszko. :)
 
Ja29. 29 O super ze juz było widać serduszko. Ja też będę u ginekologa dokładnie w 5t 5 d i ciekawa jestem co wypatrzy. Dla mnie ta ciąża jest mega zaskoczeniem, chociaż mój mąż twierdzi że chciał i tak wyszło.. No i się modli o bliźniak
i a u nas jest duże prawdopodobienstwo🙄
U nas tez jest szansa na bliźniaki. Nasz 6 latek bardzo chciałby żeby okazało się ze mam 2 rodzeństwa w brzuszku 😍

Czytałam na grupie MTHFR Polska, że zawsze musi być przerwa między acardem i heprayną. Nie mam teraz jak szukać uzasadnienia, ale każdy bierze rano+wieczorem.


Dokładnie tak ja biorę akurat acard rano a heparynę wieczorem :)
 
No u mnie niestety nie było happy endu. Lekarz stwierdził ciążę 2 tygodnie młodsza, ale zaczęłam w środę plami a wczoraj pojechałam na izbę przyjęć i niestety zarodka nie było. Zaczęło się poronienie. Dzisiaj od rana mega ból i duży skrzep że mnie wyleciał.

Trzymaj się ciepło ❤️ Daj sobie czas i mozliwosc przeżycia tego po swojemu. Tez straciliśmy dwie ciąże, wiec wyobrażam sobie ten cholerny ból i niemoc...
 
Przy pierwszej ciąży brałam już 4 miesiące przed staraniami, a teraz 2 miesiące przed. Bierz jak najbardziej.
Dziewczyny czy bierzecie same kwas foliowy? Wizytę u giną mam dopiero za tydzień to będzie 5t5 dzień ale zastanawiam się czy wcześniej nie kupić sobie samego kwasu i nie łykać?
 
Hej dziewczyny , a może miałyście podobna sytuacje do mojej i podniesiecie na duchu :( byłam wczoraj na prywatnej wizycie z której praktycznie nic się nie dowiedziałam ,lekarz nie zrobił nawet badania ginekologicznego ,jedynie USG z którego wychodzi 6t5d i jest pęcherzyk z zarodkiem i ciałkiem żółtym (słowa lekarza) ale jeszcze nie widzi akcji serca ,mówi ze jak za dwa tygodnie przyjdę do już będzie bić. Beta dwa dni temu niecałe 20tysiecy . Z córka w tym tygodniu serduszko już biło i w poprzedniej ciąży która niestety poroniłam . Martwię się ze serduszko już nie zabije bo to już prawie 7tc :(
Od razu mówię, że się nie znam, ale może spróbuj pójść do innego ginekologa. Moja poprzednia babka też był a oszczędna w słowach i na zadane pytanie odpowiadała wymijająco. Poza tym miała gorszy sprzęt niż ta u do ktorej chodzę teraz. Inny lekarz to może inne spojrzenie na sprawę :)
 
Też liczę na bliźniaki [emoji3590] od zawsze marzyłam żeby tego doświadczyc, wizyta za 3 tyg mam nadzieję że zobaczę dwie fasolki [emoji3059][emoji28]
Ja29. 29 O super ze juz było widać serduszko. Ja też będę u ginekologa dokładnie w 5t 5 d i ciekawa jestem co wypatrzy. Dla mnie ta ciąża jest mega zaskoczeniem, chociaż mój mąż twierdzi że chciał i tak wyszło.. No i się modli o bliźniaki a u nas jest duże prawdopodobienstwo[emoji849]
 
reklama
Do góry