reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Hej, ja też nie nadrobię postów przez miesiące... A jako jedna z pierwszych się witałam 🤣 mniejsza o to. Miałam niedawno wizytę. Chłopak dopiero potwierdzony, no cóż wolałam dziewczynkę 😔 Mam problemy niby z szyjką, ale nie wiem jaka długość. Mam 33/34 tydzień. Nie mam na nic nastroju, nawet nie chce mi się do szpitala pakować
 
reklama
Hej, ja też nie nadrobię postów przez miesiące... A jako jedna z pierwszych się witałam 🤣 mniejsza o to. Miałam niedawno wizytę. Chłopak dopiero potwierdzony, no cóż wolałam dziewczynkę 😔 Mam problemy niby z szyjką, ale nie wiem jaka długość. Mam 33/34 tydzień. Nie mam na nic nastroju, nawet nie chce mi się do szpitala pakować
Oj rozumiem Cie pod każdym wzgledem. 😊 My chcieliśmy chłopca, ale z biegiem czasu jednak cieszę się z córci chyba nawet bardziej 😆 mąż się tylko martwi, że będzie podwójnie zazdrosny. 🤣 Co do nastroju, to mam tak samo. Od kilku dni ciągle leżę, co chwilę usypiam. Nie wiem co jest...
 
Oj rozumiem Cie pod każdym wzgledem. 😊 My chcieliśmy chłopca, ale z biegiem czasu jednak cieszę się z córci chyba nawet bardziej 😆 mąż się tylko martwi, że będzie podwójnie zazdrosny. 🤣 Co do nastroju, to mam tak samo. Od kilku dni ciągle leżę, co chwilę usypiam. Nie wiem co jest...
Dla odmiany w pierwszej ciąży, na początku mówił lekarz, że będzie chłopiec i się cieszyłam. A teraz nie wiem, mówią że to i to dziecko takie same, ale dziewczynki są takie fajne😢
 
Dla odmiany w pierwszej ciąży, na początku mówił lekarz, że będzie chłopiec i się cieszyłam. A teraz nie wiem, mówią że to i to dziecko takie same, ale dziewczynki są takie fajne😢
Ja mimo wszystko biorę pod uwagę, że może się to jeszcze zmienić i mi nagle powie, że chłopak, bo co wizyta to inna wersja była... Co do tego czy lepszy synek, czy córka to zależy od oczekiwań. Ja wolałabym synka, bo to by najbardziej uszczęśliwiło mojego męża i on mógłby bardziej zaangażować się w wychowanie, no wiesz przekazać synowi co nieco. A jakby nie było, to córkę więcej nauczy mama niż tata..
 
Hej dziewczyny :) nasunęło mi się jeszcze takie pytanie i postanowiłam zapytać bardziej doświadczonych koleżanek: czy warto kupić laktator przed porodem? Z jednej strony jeśli uda się karmić piersią to wiem, że będę go potrzebowała, ale z drugiej strony jeśli się nie uda to będzie leżał i się kurzył - więc może warto przełożyć ten zakup na czas kiedy faktycznie będzie potrzebny? Co o tym myślicie?
+ Z innej beczki: czy możecie polecić jakiś termometr odpowiedni dla bobasów? :)
 
Hej dziewczyny :) nasunęło mi się jeszcze takie pytanie i postanowiłam zapytać bardziej doświadczonych koleżanek: czy warto kupić laktator przed porodem? Z jednej strony jeśli uda się karmić piersią to wiem, że będę go potrzebowała, ale z drugiej strony jeśli się nie uda to będzie leżał i się kurzył - więc może warto przełożyć ten zakup na czas kiedy faktycznie będzie potrzebny? Co o tym myślicie?
+ Z innej beczki: czy możecie polecić jakiś termometr odpowiedni dla bobasów? :)
Ja co prawda nie jestem jeszcze doświadczona, ale też swego czasu się doradzałam i raczej każdy radzi mimo wszystko zakupić, nawet jakikolwiek najtańszy, chociaż ja wolę elektroniczny niż ręczny, więc troche drożej wyjdzie. Jak masz pokarm, to tak jak mówisz tak, czy siak prędzej, czy później Ci się przyda do odciągnięcia, a jak nie będziesz miała, to podobno można tym laktatorem próbować wymusić pokarm. Mojej siostrze pielęgniarki po porodzie rzuciły laktator i powiedziały "ćwiczyć cyce!" 😆. Ona co prawda tego mimo wszystko nie zrobiła, ale najwyraźniej takie są zalecenia. 😁
 
Ja co prawda nie jestem jeszcze doświadczona, ale też swego czasu się doradzałam i raczej każdy radzi mimo wszystko zakupić, nawet jakikolwiek najtańszy, chociaż ja wolę elektroniczny niż ręczny, więc troche drożej wyjdzie. Jak masz pokarm, to tak jak mówisz tak, czy siak prędzej, czy później Ci się przyda do odciągnięcia, a jak nie będziesz miała, to podobno można tym laktatorem próbować wymusić pokarm. Mojej siostrze pielęgniarki po porodzie rzuciły laktator i powiedziały "ćwiczyć cyce!" 😆. Ona co prawda tego mimo wszystko nie zrobiła, ale najwyraźniej takie są zalecenia. 😁
No możecie się śmiać, ale ja kupiłam taki najzwyklejszy ręczny akuku. I cudo to to nie jest. Z jednej cycki nic mi nie ściągał. Ale za to ręcznie jak krówka się doiłam🤣 i nawet sporo mleka wychodziło. Ale wiadomo najlepszym laktatorem jest dziecko. A co do termometrów jeszcze się jakiegoś porządnego nie dorobiłam, kupiłam jakieś dwa z rosmana- jeden zwykły, jeden elektroniczny i nie mam do nich zaufania.
 
Ja kupiłam termometr bezdotykowy w biedronce, kosztował ok 65 zł i jestem z niego zadowolona. Ma 3 tryby pomiaru temperatury. Ciała, powietrza i powierzchni.
 
reklama
Cześć Kochane, podobnie jak koleżanka chyba nie dam rady nadrobić takiej ilości postów od mojej ostatniej aktywności, ale wspieram każdą z osobna! 🤭 Co do laktatora, co prawda doświadczenia nie mam, to moja pierwsza ciąża, ale zakupiłam. Wychodzę z założenia, że w razie gdyby się nie przydał to można sprzedać. 😄 U mnie 34tc z córeczką, też nie chce mi się pakować, spakowałam tylko torbę dla małej, a moje rzeczy leżą wszędzie i jakoś nie mogę się zebrać, nie mam siły, ogólnie przez niewysypianie się opuściła mnie energia. Któraś mamusia też z Łodzi? Chętnie popisze na priv ❤
 
Do góry