reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

reklama
Hej, dzisiaj po kolejnym badaniu. 17+4 młoda bardzo ruchliwa 222g.

Lekarz na usgnsteierdzil, ze łożysko jest na tylnej ścianie „nisko schodzące„ mogą pojawić sie krwawienia, w związku z tym uwazac na siebie i dużo leżeć. Spotykałyście się kiedyś z taka sytuacja?
Ja miałam na początku pierwszej ciąży łożysko wprawdzie z przodu, ale też nisko schodzące. Lekarz kazał mi się wówczas oszczędzać i zero seksu. U mnie nie było żadnych krwawień, a po kilku tygodniach łożysko się podniosło i już nie było ryzyka. Więc jest szansa, że i u Ciebie się przemieści. Dopóki nie jest stwierdzone łożysko przodujące to raczej nie powinno być problemów (przy przodującym trzeba się zdecydowanie bardziej oszczędzać).
 
Tak dostałam magnez bo za mało dostałam luteine nospe Forte i tyle za tydzień na USG. Brzuch napina się jak kamień i wszystko ściąga w dół. Lekarz mnie pytała czy miałam operacje robiona na szyjcie tak mnie to zdziwiło
Zaobserwuj kiedy Ci się napina brzuch. U mnie w pierwszej ciąży zdarzało się to rzadko, wtedy kiedy leżałam wyprostowana na plecach. W tej ciąży zdarzyło mi się tak 2 razy w tej samej pozycji, więc się pilnuję. Może u Ciebie też to jest związane z jakimiś szczególnymi warunkami?
 
Dziewczyny, pojechałam do mojego lekarza z bolącym podbrzuszem, terminową wizytę mam dopiero za dwa tygodnie. Jutro rano mam się zgłosić w szpitalu :( podejrzenie: niewydolność ciśnieniowo szyjkowa. Mam krótką szyjkę ok 2,7cm no i te bóle :( słyszałyście coś o tym? Trzymajcie kciuki, bo bardzo się boję, tym bardziej ze wiadomo jak COVID szaleje w szpitalach :(
 
Dziewczyny, pojechałam do mojego lekarza z bolącym podbrzuszem, terminową wizytę mam dopiero za dwa tygodnie. Jutro rano mam się zgłosić w szpitalu :( podejrzenie: niewydolność ciśnieniowo szyjkowa. Mam krótką szyjkę ok 2,7cm no i te bóle :( słyszałyście coś o tym? Trzymajcie kciuki, bo bardzo się boję, tym bardziej ze wiadomo jak COVID szaleje w szpitalach :(
Trzymaj się i dawaj znać jak tam u Ciebie !
Trzymam kciuki, jak juz bedziesz w szpitalu to będziesz pod dobra opieka i będzie dobrze [emoji173]
 
reklama
Zaobserwuj kiedy Ci się napina brzuch. U mnie w pierwszej ciąży zdarzało się to rzadko, wtedy kiedy leżałam wyprostowana na plecach. W tej ciąży zdarzyło mi się tak 2 razy w tej samej pozycji, więc się pilnuję. Może u Ciebie też to jest związane z jakimiś szczególnymi warunkami?
U mnie jest cały czas problem z tym samym. Pierwsze dziecko wcześniak drugie do noszone z problemami i teraz znowu z trzecim problemy. U mnie macica szaleje jakby nie tolerowała ciała obcego
 
Do góry