reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2021

Hej Dziewczyny :) Ja już po wizycie, dziś 17t+2d (termin mam na 1.05) :D Wszystko jest w porządku z dzieckiem, ma już CRL 11,44cm. Lekarz potwierdził kolejny raz, że będzie dziewczynka, więc już się chyba ta płeć nie zmieni. Trzeba się pogodzić z myślą i przyzwyczaić, że nie będzie braciszka dla Miłosza, tylko siostrzyczka. Może to i dobrze, nie wiadomo czy jeszcze się kiedyś zdecydujemy na kolejne dziecko a tak parka będzie. Następną wizytę mam tym razem za 3,5 tygodnia, a nie 4 tygodnie jak zawsze, bo mój lekarz później ma jakąś operację i nie mógłby mnie przyjąć w standardowym terminie. W każdym razie bardzo się cieszę, że wszystko ok :) i chyba powoli mogę się brać za szykowanie wyprawki 😍
o prosze jak fajnie :) Ja też mam synka Miłoszka aktualnie ma 15 miesiecy i też czekamy na drugie hihi i albo okaże się ze bedzie miał jak u ciebie siostrzyczke albo braciszka :p
 
reklama
No ja pojęcia nie mam gdzie będę za 2-3 msce mieszkać a co dopiero gdzie będę rodzić :( zwłaszcza w tym całym zamieszaniu :( chciałabym gdzieś gdzie nie rozdzielają matki z dzieckiem...
Poprzednio to przeczytałam kilka for i miałam wszystko obcykane w moment, bo wiedziałam na czym stoję, a teraz jedna wielka improwizacja chyba będzie...
 
Teraz wyjątkowo w czwartek wybieram się do innego lekarza, ale tylko po to aby mieć możliwość w razie gdyby była taka potrzeba żeby przyjął mnie do siebie na oddział. Niestety mój ginekolog nie pracuje teraz w żadnym szpitalu, tam gdzie chce rodzić bądź ewentualnie będzie taka potrzeba że muszę się znaleźć w szpitalu nie przyjmują pacjentek "nie swoich". Więc idę z myślą żeby się dogadać z nim i pojawić ze 3 razy w ciągu całej ciąży. Przy okazji dowiem się jak maleństwo i czy torbiel zaczęła się wchłaniać ;)
A to moja ginekolog też nie pracuje w żadnym. I przy ostatniej ciąży też byłam na wizycie, żeby dostać się do szpitala teraz jeszcze nie. Tyle podobieństw 😅 nie jesteś ze Śląska? Ogólnie jest ktoś z okolic Katowic?
 
Kochane, czy macie zaplanowane kolejne wizyty po usg genetycznym? Czy teraz czekamy już tylko na połówkowe? U mnie wszystko jest w porządku z badaniami i zastanawiam się czy powinnam umawiać się na jakieś wizyty pomiędzy USG...s
Ja miałam usg prenatalne w 13+1 i teraz idę znowu w sobotę będzie to 14+5. Pomiędzy wizytami u mojej ginekolog minie równe 4 tygodnie i tak tez kazała mi do niej przyjść z wynikami usg.
 
A to moja ginekolog też nie pracuje w żadnym. I przy ostatniej ciąży też byłam na wizycie, żeby dostać się do szpitala teraz jeszcze nie. Tyle podobieństw 😅 nie jesteś ze Śląska? Ogólnie jest ktoś z okolic Katowic?
Ja jestem z Katowic. Moja ginekolog akurat pracuje w szpitalu, ale też zastanawiam się czy później nie pójdę do innej by do innego szpitala iść;)
 
reklama
Ja jestem z łódzkiego (pomiędzy Warszawą a Łodzią) i u nas na porodówce też sytuacja wygląda kiepsko ;/ mam nadzieję, że do kwietnia/maja się to wszystko trochę uspokoi. Mój gin niby pracuje w szpitalu, ale ogólnie aktualnie poziom opieki tam i to jak to wszystko wygląda to jest masakryczne i to, że znam lekarza za dużo nie zmieni.
 
Do góry