reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Kobietki, a męczą Was może koszmary? Ja mam ostatnio okropne...
raz śniło mi się ze byłam u ginekologa i powiedział mi ze jest zarodek ale nie może się dostać do macicy i widziałam na ekranie jak takie małe dzieciatko pływa w moim brzuchu i próbuje się wbić do tej macicy, odbija się od niej i tak w kółko.. 😅 innym razem śniło mi się ze nie miałam żadnych rzeczy do szpitala a już rodziłam i później nie miałam w co dziecka ubrać i położne były na mnie bardzo złe.
czytalam ze to wina hormonów ale czy któraś z was tez ma takie nocne przeboje? 😅
 
reklama
Kobietki, a męczą Was może koszmary? Ja mam ostatnio okropne...
raz śniło mi się ze byłam u ginekologa i powiedział mi ze jest zarodek ale nie może się dostać do macicy i widziałam na ekranie jak takie małe dzieciatko pływa w moim brzuchu i próbuje się wbić do tej macicy, odbija się od niej i tak w kółko.. 😅 innym razem śniło mi się ze nie miałam żadnych rzeczy do szpitala a już rodziłam i później nie miałam w co dziecka ubrać i położne były na mnie bardzo złe.
czytalam ze to wina hormonów ale czy któraś z was tez ma takie nocne przeboje? 😅
Wczensiej miałam
Kobietki, a męczą Was może koszmary? Ja mam ostatnio okropne...
raz śniło mi się ze byłam u ginekologa i powiedział mi ze jest zarodek ale nie może się dostać do macicy i widziałam na ekranie jak takie małe dzieciatko pływa w moim brzuchu i próbuje się wbić do tej macicy, odbija się od niej i tak w kółko.. 😅 innym razem śniło mi się ze nie miałam żadnych rzeczy do szpitala a już rodziłam i później nie miałam w co dziecka ubrać i położne były na mnie bardzo złe.
czytalam ze to wina hormonów ale czy któraś z was tez ma takie nocne przeboje? 😅
Jeszcze z dwa tygodnie temu tak 🤣 wydaje mi sie, ze u mnie bylo ro spowodowane stresem, bo teraz wrzuciłam trochę na niższy bieg ;) Co nie zmienia faktu, że towarzyszą mi strasznie dziwne sny i potrafię ich mieć kilka :D
 
Nie wiem też jak jest u Twojego lekarza, ale u mojego mimo, że samo USG przez brzuch to mniej przyjemnej części na "samolocie" się nie ominie. Zawsze się muszę najpierw rozebrać a on sobie bada szyjkę macicy i czy nie ma jakiejś infekcji. Niby dobrze, bo to dla mojego i fasolki bezpieczeństwa, ale z drugiej strony strasznie nie lubię tego badania. Myślę, że jak u Ciebie 11+4 to już na pewno będzie przez brzuch :)
Mnie kładł zawsze na kozetce i nie badał ręką. Zobaczę jak teraz.
 
Kobietki, a męczą Was może koszmary? Ja mam ostatnio okropne...
raz śniło mi się ze byłam u ginekologa i powiedział mi ze jest zarodek ale nie może się dostać do macicy i widziałam na ekranie jak takie małe dzieciatko pływa w moim brzuchu i próbuje się wbić do tej macicy, odbija się od niej i tak w kółko.. 😅 innym razem śniło mi się ze nie miałam żadnych rzeczy do szpitala a już rodziłam i później nie miałam w co dziecka ubrać i położne były na mnie bardzo złe.
czytalam ze to wina hormonów ale czy któraś z was tez ma takie nocne przeboje? 😅
Mam bardzo dziwne sny. Czasem przyjemne, czasem koszmary, ale wszystkie są bardzo realistyczne.
 
Jak już mówiłam złapało mnie jakieś przeziębienie. Leczę się naturalnie plus paracetamol, ale mam obawy co do imbiru. Robię sobie herbaty z imbirem, cytryna i miodem, ale jedna znajoma mi radziła ograniczać imbir, bo podobno może szkodzić ciąży. Co o tym myślicie? W internecie nie znalazłam nic na temat jego szkodliwości.
 
Witam Mamuśki! :)
Bardzo się cieszę że jestem tu z Wami.
Dużo postów do nadrobienia i jeśli był już ten temat to bardzo przepraszam...
Czy ktoś z Was miała lub zastanawia się nad testem NIFTY (lub innym DNA)
 
Witam Mamuśki! :)
Bardzo się cieszę że jestem tu z Wami.
Dużo postów do nadrobienia i jeśli był już ten temat to bardzo przepraszam...
Czy ktoś z Was miała lub zastanawia się nad testem NIFTY (lub innym DNA)
Ja to się za bardzo w tym nie orientuje. Mam 18 listopada prenatalne usg i ginekolog mi powiedziała ze jak wtedy będzie wszystko dobrze to nic więcej nie muszę robić.
nifty się robi właśnie jak coś w prenatalnym usg wyjdzie nie tak ?
 
Jak już mówiłam złapało mnie jakieś przeziębienie. Leczę się naturalnie plus paracetamol, ale mam obawy co do imbiru. Robię sobie herbaty z imbirem, cytryna i miodem, ale jedna znajoma mi radziła ograniczać imbir, bo podobno może szkodzić ciąży. Co o tym myślicie? W internecie nie znalazłam nic na temat jego szkodliwości.
Imbir jest polecany w ciazy głównie na mdłości. Sa nawet tabletki do zucia z imbirem pregna vomit. Mi lekarka poleca imbir, ale ja go wykluczylam bo sie po nim zle czuje. Ale ogólnie jest dozwolony
 
reklama
Witam Mamuśki! :)
Bardzo się cieszę że jestem tu z Wami.
Dużo postów do nadrobienia i jeśli był już ten temat to bardzo przepraszam...
Czy ktoś z Was miała lub zastanawia się nad testem NIFTY (lub innym DNA)
Testy NIPT mozna robić z reguly od 10 tyg ciąży. Takie najbardziej popularne to Sanco(jako jedyne robione w polsce) plusem jest bardzo szybki wynki 5 dni roboczych
Nifty (krew wysylaja do Hongonku chyba albo jakis inny azjatycki rejon) producent chwali sie że ma ubezpieczenie jakby wynik wyszedl ze dziecko zdrowe a urodzi sie chore. Ale jak wiadomo nie ejst latwo wywalczyc takie odszkodowanie, wiec ja bym sie tym nie sugerowala
Jest jeszcze Panorama probke krwi wysylaja do Stanów ja robilam to badanie w poprzedniej ciazy, i nie jestem zadowolona, bardzo drogiej 2700 zl wynik mial byc 14 dni roboczych czyli 3tyg! A po 3 tyg zadzownili ze wynik nie wyszedł. Sie okazalo że za malo dna plodu bylo w krwi
Dlatego jakbym teraz sie decydowała to na Sanco bo tam wymagaja najmniejszej ilosci dna plodu wiec jest najmniejsze ryzyko że badanie nie wyjdzie.
Tak sie troche rozpisalam mam nadzieje że zrozumiale.
 
Do góry