reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

Dziewczyny, a Wam też jest tak strasznie zimno? Non stop chodzę zmarznięta, teraz przebrałam się w piżamę czyli krótkie spodenki i bluzka z długim rękawem i się trzęsę pod kołdrą[emoji28]
Mnie było tak zimno na samym początku przez dwa tygodnie. Teraz już mi przeszło. Ale potrafiłam w słońcu w 27 stopniach siedzieć w swetrze.
W sumie to moja 5 ciąża, ale tylko 3 córki w domu. Też ciężko mam z gotowaniem. U mnie nie ma znaczenia co jem. Najgorzej z piciem. Nic mi nie wchodzi
Ja też mam problemy z piciem.

Też w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. A teraz jak mnie dopadło od 6 tygodnia to mi się wszystkiego odechciewa. Między 4 a 5 nie było nic cisza poza bólem piersi. A teraz to jakaś masakra.
 
reklama
Ja też mam problemy z piciem.

Też w pierwszej ciąży nie miałam żadnych objawów. A teraz jak mnie dopadło od 6 tygodnia to mi się wszystkiego odechciewa. Między 4 a 5 nie było nic cisza poza bólem piersi. A teraz to jakaś masakra.
Kurczę Mnie teraz czasami brzuch delikatnie poboli przez chwilę, i tyle z moich objawów
 
Screenshot_20201003-095901_Preglife.jpg nowy tydzień 🤗🤗
 
A ja dzisiaj z nerwów już poszłam do lekarza prywatnie na usg. I cieszę się, że to zrobiłam. Bardzo mi ulżyło, wytłumaczyłam Doktorowi, że w czerwcu poroniłam właśnie w 8/9 tyg i bardzo się stresuje. Więc zrobił dokładne usg. Pokazał mi rączki, nóżki, brzuszek, główkę.
Widziałam jak maleństwo kopie nóżkami, słyszałam bicie serduszka i czuję wieeeeeelka ulgę i bardzo się cieszę. Wszystko będzie dobrze ❤️
Moje prawie 2cm szczęścia ❤️
 
A ja dzisiaj z nerwów już poszłam do lekarza prywatnie na usg. I cieszę się, że to zrobiłam. Bardzo mi ulżyło, wytłumaczyłam Doktorowi, że w czerwcu poroniłam właśnie w 8/9 tyg i bardzo się stresuje. Więc zrobił dokładne usg. Pokazał mi rączki, nóżki, brzuszek, główkę.
Widziałam jak maleństwo kopie nóżkami, słyszałam bicie serduszka i czuję wieeeeeelka ulgę i bardzo się cieszę. Wszystko będzie dobrze ❤
Moje prawie 2cm szczęścia ❤
Zazdroszczę, ja ostatni raz byłam na USG w 7t4d a następne mam w 11t5d , tyle czekania. Też już bym chciała zobaczyć to co Ty 🥰
 
reklama
Do góry