Szałwia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2020
- Postów
- 334
Na face?Dziewczyny, ja jestem debilem. Jak dolaczyc do tych prywatnych grup? Wyslecie mi ktoś linki moze byc na wiadomosci prywatnej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Na face?Dziewczyny, ja jestem debilem. Jak dolaczyc do tych prywatnych grup? Wyslecie mi ktoś linki moze byc na wiadomosci prywatnej
Moja również poszłaJa też wyslalam swoją kandydaturę do grupy
A jakiś powód podała, bo jakiś powód chyba jest?A więc sytuacja wygląda tak. Ogolnie jak na razie jest ok, wyszło że jestem w 6 tygodniu, serduszko bije 160/min nie słyszałam więc nie wiem czy tak poprostu wpisała. Ale dała marne szanse na utrzymanie. Mnóstwo leków i mam się oszczędzać. Może się uda. Tak mi powiedział lekarz.. Nie owijał w bawełnę
Majóweczki 2021 prywatne, nie majowe czy majówkiMi pokazują się tylko takie
Jak u was samopoczucie?
Ja dzisiaj cały dzień w łóżku leżę z bólem głowy i w ogóle jakaś taka bez energii jestem... Tylko z psem na dwór wyszłam, zrobiłam pranie i zjadłam pierożki z jagodami... Pogoda też nie zachęca, żeby wstać.
[/QUOTE
Moje dziś tragicznie.. cały czas niedobrze.. do tego zero szans żeby poleżeć przy maluchu moim..
Standardowo po pracy leze w łóżku i przysypiamJak u was samopoczucie?
Ja dzisiaj cały dzień w łóżku leżę z bólem głowy i w ogóle jakaś taka bez energii jestem... Tylko z psem na dwór wyszłam, zrobiłam pranie i zjadłam pierożki z jagodami... Pogoda też nie zachęca, żeby wstać.
Hej wam. Ja nie majowa, ale być może czerwcowa. Robiłam testy, 2 wyszły z bardzo bardzo jasna kreska i czekam do dnia spodziewanej miesiączki żeby zrobić znowu test. Do następnej zostało mi 9 dni, kochałam się z mężem 10 wrzesnia, a 11 był okres. Według kalendarzyka dni płodne zaczęły się 20 sierpnia. Mam już córkę, 10 miesięczna i pamiętam jak uprawialiśmy seks 8 lutego, 9 miałam okres, a później okazało się, że zaszłam i tak samo mi pokazywało dni płodne. Co prawda njie sugeruje się tym zbytnio, bo u mnie zawsze cykle są poszarpane jakby Reksio jadł szynkę, ale mam cicha nadzieję razem z mężem, że bedzie 2. Wtedy test robiłam tydzień przed okresem i wyszły 2 kreski, ale tamta blada. Jednak ta jest tak blada, że ja nie wiem czy w ogóle jest tam jakoś podbarwiona różem. Przed zrobieniem testu najpierw dobrze popatrzyłam czy testy są na pewno do użytku i nie ma linii. Kreski pojawiły się tuż po zrobieniu testu, tylko dzisiaj jak robiłam to pierwsza wyszła mega czerwona, a jak przechodziła na drugą linie, to się rozmazala i tamto wsiąkło w 2 linie. Dodam też, że staramy się, bo tak. Jak będzie to będzie nie mamy parcia na szkło, to dopiero 1 miesiąc staran po odstawieniu tabletek.
Myślałam, ale nie wiem czy jest sens, czy lepiej poczekać i zrobić test z moczu w dniu spodziewanej miesiączki a jak nie wyjdzie, to iść na krew. Bo te kreski są tak słabe, że lepiej chyba poczekać żeby były mocniejsze. Jakby mi tak pokazał jeden test, to kit, ale 2. Dzień po dniuHej ☺ A nie myślałaś nad testem z krwi?