reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2021

reklama
mam takie pytanie. Dużo laski piszecie jaka macie bete i teraz pytanie : same sobie ją robicie z ciekawości czy lekarz Wam karze ciagle ją powtarzać ? Ja napisałam wiadomość do mojej ginekolog (jest przyjacielem rodziny mojego faceta) i napisałam jej tylko, ze mam pozytywny test a ona zapisała mnie na wizytę na 7ego. Nie kazała przyjść wcześniej, żadnego dupka nie dostałam, żadnych podtrzymywaczy ani bety nie kazała robić. Myśle teraz dlaczego tak ? To świetny specjalista. Myślicie, ze to kwestia podejścia ? Chodzę do niej regularnie wiec wie, ze jestem zdrowa, nie mam żadnych problemów i jestem młoda. Myślicie, ze to przeważyło nad tym, ze mnie tak zostawiła „samopas”? 😂
Nic się nie martw ;) skoro jesteś zdrowa i nie miałaś żadnych problemów wszystko jest okej ;) po wizycie pewnie dostaniesz zalecenie zrobienia badań krwi i jeśli wyjdzie coś niepokojącego to wtedy lekarz będzie działać. Teraz jedynie polecam brać witaminy dla kobiet w ciąży i czekać na wizytę ;)
Ja dostałam duphaston bo jestem już po poronieniu, sporo dziewczyn ma tutaj swoje historie stąd tak często luteina, dupek czy zastrzyki. Także nie przejmuj się ;)
 
mam takie pytanie. Dużo laski piszecie jaka macie bete i teraz pytanie : same sobie ją robicie z ciekawości czy lekarz Wam karze ciagle ją powtarzać ? Ja napisałam wiadomość do mojej ginekolog (jest przyjacielem rodziny mojego faceta) i napisałam jej tylko, ze mam pozytywny test a ona zapisała mnie na wizytę na 7ego. Nie kazała przyjść wcześniej, żadnego dupka nie dostałam, żadnych podtrzymywaczy ani bety nie kazała robić. Myśle teraz dlaczego tak ? To świetny specjalista. Myślicie, ze to kwestia podejścia ? Chodzę do niej regularnie wiec wie, ze jestem zdrowa, nie mam żadnych problemów i jestem młoda. Myślicie, ze to przeważyło nad tym, ze mnie tak zostawiła „samopas”? 😂

Ja robiłam betę przed wizytą u ginekologa. Robiłam dwa razy - pokazałam ginekologowi i powiedział, że bardzo ładny przyrost. Ginekolog nic nie mówił, że mam zrobić ale mój wewnętrzny demon mnie przekabacił, żeby iść sprawdzić😀 To był błąd, bo tylko się zdołowałam bardziej. Teraz liczę na ginekologa i żadnych badań nie będę robiła ☺️ To tylko dodatkowo stresuje.
 
Ja idę na usg w środę na 15 tak się denerwuje i boję eh.. Bo od tego zależy czy uda się donosić ta ciąże :(.. Jak na razie pracodawcy nic jeszcze nie mówiłam, jestem na zwolnieniu eh
 
reklama
Do góry