reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Dziewczyny, czy Waszym dzieciaczkom zdarza sie ruszac glowka na boki jakby mowilo ‘nie’ ;)? Moja od jakiegos czasu jak jest znudzona/zmeczona itp to rusza glowka na boki, czasem wolniej, czasem szybciej. Czytalam w necie, ze jesli dziecko nie sztywnieje przed tym tikiem i reaguje, kiedy rodzic mowi do nie podczas jak sobie macha to niby ok wszystko. Czy Wasze dzieci tez tak robia??


Druga sprawa to spanie w lozeczku. Od jakiegos czasu córcia ma nowe lozeczko, bo wczesniej spala w dostawce lub pomiedzy nami. Tylko ona jest tak zwiercona kiedy zasypia, ze uderza sie czesto o szczebelki i sie boje, ze sobie krzywde zrobi jak tak glowka bedzie uderzac ciagle. Czasem zaplacze, czasem nic, ale mysle, czy nie kupic ochraniaczy na lozeczko, choc to niezalecane do lozeczek dla niemowlat. Jak to jest u Was?



@Jetkaa, trzymam kciuki, by Oskarkowi sie poprawilo po tym hormonie [emoji8][emoji8]
My mamy ochraniacz taki miekki ale sztywny bo mlody w nocy kreci sie jak kolowrotek i jezdzi gora dol i czasem lezal pod samymy szczebelkami albo w poprzek u samej gory i budzil sie i plakal a teraz jest ochraniacz i problem z glowy, w dodatku szybciej zasypia bo nic go nie rozprasza zapatrzy sie na sloniki , patrzy patrzy i pac spi[emoji7] ( oczywiscie w trakcie kolysania, musielismy bieguny dokupic bo starsza nie lubila kolysania wystarczal szumis a.junior musi miec i jedno i drugie[emoji28] [emoji23] )
 
reklama
Dziewczyny, czy Waszym dzieciaczkom zdarza sie ruszac glowka na boki jakby mowilo ‘nie’ ;)? Moja od jakiegos czasu jak jest znudzona/zmeczona itp to rusza glowka na boki, czasem wolniej, czasem szybciej. Czytalam w necie, ze jesli dziecko nie sztywnieje przed tym tikiem i reaguje, kiedy rodzic mowi do nie podczas jak sobie macha to niby ok wszystko. Czy Wasze dzieci tez tak robia??


Druga sprawa to spanie w lozeczku. Od jakiegos czasu córcia ma nowe lozeczko, bo wczesniej spala w dostawce lub pomiedzy nami. Tylko ona jest tak zwiercona kiedy zasypia, ze uderza sie czesto o szczebelki i sie boje, ze sobie krzywde zrobi jak tak glowka bedzie uderzac ciagle. Czasem zaplacze, czasem nic, ale mysle, czy nie kupic ochraniaczy na lozeczko, choc to niezalecane do lozeczek dla niemowlat. Jak to jest u Was?



@Jetkaa, trzymam kciuki, by Oskarkowi sie poprawilo po tym hormonie [emoji8][emoji8]

Mój tak robi czasem główką i do tego jeszcze sie cieszy także to chyba normalne. My mamy ochraniacze tylko nad głową ale przyznaje się, że B cześciej w lozku śpi niż w łóżeczku [emoji849]
O takie mamy
IMG_9202.JPG
 

Załączniki

  • IMG_9202.JPG
    IMG_9202.JPG
    245,4 KB · Wyświetleń: 1 157
Współczuję :\ jak po badaniu? Jak malutka się czuje po?
Dziękuję, że pytasz. Jest padnięta. Opis już mamy. Przysadka ok, za to częściowa agenezja (czyli brak fragmentu) i tłuszczak ciała modzelowatego. To wada rozwojowa mózgowia. Tłumaczy trochę jej problemy rozwojowe.

Kiedy Oski dostanie pierwszą dawkę hormonu?
 
Powiadomienia mi nie przychodzą i myślałam, że nikt nie pisze.

Wasze dzieci śpią całe noce?
Mój non stop jęczy, budzi się, kładzie na brzuch. Ehhh
 
Dziękuję, że pytasz. Jest padnięta. Opis już mamy. Przysadka ok, za to częściowa agenezja (czyli brak fragmentu) i tłuszczak ciała modzelowatego. To wada rozwojowa mózgowia. Tłumaczy trochę jej problemy rozwojowe.

Kiedy Oski dostanie pierwszą dawkę hormonu?
Rozumiem, czyli Wy tez możecie dostawac hormon czy jak? Moj tez po rezonansie spal, byl senny
Gardlo go bolalo od intubacji, imi cos goraczkowal...:\ ale ciekawi mnie to ze w rezonansie nie wyszlo ze przysadka zle dziala... A wy mieliście z kontrastem? My bez bo Oski byl za maly ny mu go podac... Co Was teraz czeka po diagnozie? Leczenie tak?
Oni wyslali wniosek do Warszawy o przyznanie hormonu i go mają nam przyslac..moze sie uda w tym tygodniu mu go podac.. Zmienili mu tez mleko na nutricie... O dziwo cos przybral..3500g wazy ..nie ciesze sie za wczas zeby znowu nie spadl z wagi...bo ten hormon bedzie 4tym jakiego oski dostaje.. Jak bedzie wiekszy mówią ze jak sie uda to dostanie testosteron... Bo tez ma funkcje ten hormon za sile,miesnie,męskość... Bo jednak bym chciala zeby jak naj mniej kiedys odczuł swoja chorbe... Oby sie udalo...

A tak z innej beczki szkoda mi Szymona... On tak tęskni za mna... Przytłacza mnie mysl ze nie wiem ile czasu bedziemy w szpitalu... Moze wyjdziemy moze nie .nie wiem.. Ale ta niewiadoma jest przygnębiająca.. Ja juz tam jestem 5miesięcy:\ a starszak rosnie i boje sie ze kiedyś bedzie mial mi to za zle czy cos...
 
reklama
Do góry