reklama
Witajcie
Właśnie skonczylam rozwieszac pranie, i padam. Padla mi pralka a czesc zamowiona idzie, idzie i dojść nie moze...wiec wyjscia nie bylo...najgorsze te reczniki...i jeszcze pochmurno u mnie, a ze odwirowac tez nie ma szans bedzie pewnie schlo rok...no nic ponarzekalam troche to mi lzej he.
Pora na kawe w nagrode. Milego dnia[emoji846]
Właśnie skonczylam rozwieszac pranie, i padam. Padla mi pralka a czesc zamowiona idzie, idzie i dojść nie moze...wiec wyjscia nie bylo...najgorsze te reczniki...i jeszcze pochmurno u mnie, a ze odwirowac tez nie ma szans bedzie pewnie schlo rok...no nic ponarzekalam troche to mi lzej he.
Pora na kawe w nagrode. Milego dnia[emoji846]
sredec1982
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2017
- Postów
- 568
Dokładnie mam tak samo. Wisi na cycku A potem dokarmiamy mm. Raz 60 ml zje raz 40. Do póki się nie naje to się nie uspokoi. Od początku wiedziałam że głodny,tylko wszyscy w koło mówili że będzie gruby jak tyle je..Ale skoro płacze to muszę mu dac jeść..Hej dziewczyny! Gratuluje wszystkim, ktore powitaly dzidzie na swiecie
U mnie od zeszlego tygodnia sytuacja z krzykami i brakiem snu malej mega sie poprawily. Okazalo sie, ze moja wrzeszczy nie tyle przez bol brzuszka (choc daje jej kropelki przed karmieniem), tylko dlatego, ze jest ciagle glodna! Na cycu wisiala mi tak co ok. 3 h, bo takie wytyczne dostalam w szpitalu - by karmic co 3 max 4 h. I ona sobie jadla z cyca i godzine, ale czesto po ok 20-30 min wrzask. Myslalam, ze ja brzuszek boli, bo ryczala niemilosiernie. Okazalo sie po tygodniu, ze stracila na wadze 8%, niby do 10% jest norma, ale polozna na wizycie kazala karmic co 2h by zaczela przybierac na wadze, inaczej trzeba isc do szpitala sprawdzic, czy wszystko z niunia ok. Wzielam sobie do serca to karmienie co 2h i jak w zegarku do cyca ja przystawialam. Po pierwszej takiej nocy bylam wyczerpana, mama jadla i jadla po godzinie, a po kilkunastu minutach placz i szukanie cyca. Zalamana zaczelam ja dokarmiac mm za kazdym razem, jak cyc jej nie wystarczal. Kupilam tez elektroniczny laktator i ten moj maly smok potrafil zjesc z dwoch cycow, a potem dopic 60 ml mm. Okazalo sie, ze po prostu ma potrzebe, by tak czesto i duzo jest i polozna stwierdzila, ze mam takie mieszane karmienie kontynuowac, bo mala przybiera na wadze. Takze dziewczyny, jak Wam dziecko ciagle placze, nawet jak wisi na cycu non stop, sprawdzcie czy nie jest glodne. Moja pcha sobie lapki do ust i je ssie, jak jest na moich ramionach to ssala mi szyje haha a najlepsze to przyssawala sie nawet do mojego nosa [emoji23][emoji23][emoji23] Tak czy inaczej odkad odkrylam, ze mam takiego glodomorka po prostu, funkcjonuje nam sie duzo lepiej.
Dziś noc miałam jedną z trudniejszych, co godzinę pobudka na jedzenie;(( ech. Do tej pory próbowałam pospać.
A powiedzcie mi, czy wam też dzieci się co kilka lykow krztusza pijąc butle? Już zmieniłam 3 smoczki i tak jest za każdym rwzem;( boję się że się kiedyś porządnie zadlawi;((
Ile razy do Was Polozna przychodziła? Do mnie przyszła 2x na razie Ale coś widzę nie specjalnie chce znow przyjechać.tydz temu dzwoniłam do niej,nie odebrała i do tej pory czekam na tel.dzis chyba znow zadzwonię.
kamilaasami
Fanka BB :)
Serdec jak to gruby [emoji33] toż to samo szczęście jak bobas taki pulchniutki a nie cienka glizda hihi. Nawet jak nabierze ciałka to zgubi wszystko jak zacznie raczkować, chodzić, biegać później zadbasz o zdrową zbilansowana diete a teraz niech je jak głodny [emoji8] mój dwulatek pięć parówek na śniadanie potrafi zjeść i to nie koniec ... Za chwilę owoc, bułeczka i tak w kółko ... a po nim absolutnie nie widać ... I co ... mam mu ograniczać ? Póki nie jest to dla niego niebezpieczne (otyłość) nie mam nic przeciwko ... Nie je czekolady, cukierków, słodkich napojów ... Widocznie tyle akurat potrzebuje. (A ja slysze co 3minuty "AM AM" [emoji13]
Jetkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2017
- Postów
- 4 931
Ja tez lubie jak taka mala dzidzia to pulpecik taka do calowania mmm z mleka moze tyc ja jestem tego zdania ale nie np ze slodyczy.. Ja tez pcham więcej bulek, kanapek obiadów czy parowek a mniej slodyczy... Więc wole pulpecika z zdrowej zywnosci niz ze slodyczy... A po za tym jestem zdania ze jak dzidzia glodna to trzeba dac jesc .. Nie ma co się słuchać a jak dziecko zacznie chodzic ruszac sie to to straci..takze dawaj cycora smialo
Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
My mamy położną anioła, ale wybrałam ją z polecenia koleżanki i ma bardzo dobrą opinię wśród innych mam. Ogląda i waży dziecko, wyczyściła kikut pępowinowy, pomogła przy pierwszej kąpieli. Zawsze odpwiada na pytania i rowiewa wątpliwości na FB. Była 2 razy, a takich wizyt przysługuję nam na NFZ 6.
Odnośnie pokarmu i jego ilości:Link do: Uniwersalny przyrząd do mierzenia ilości mleka w piersi - to dziecko stymuluje wypływ mleka, nie laktator. Ja czasem odciągnę 30ml, czasem 40ml, czasem 60 czy 90 i wydaje się, że koniec, a przystawione dziecko dalej ciągnie i głośno przełyka. Najczęściej po 5 minutach przy piersi zasypia głębokim snem. I uwaga! Już drugi raz tygodniowo przytyło 500g przy 5-minutowym dojeniu piersi. Niesamowite, a ja się matwię i martwiłam, że jeść nie chce. Dokarmianie mm skończyliśmy ponad tydzień temu, sama wypluwała smoka, widocznie wystarcza jej te 5 minut na piersi i to co odciągne, a odciągam 2-3x dziennie i tyle. Muszę ją w dzień wybudzać na jedzenie a w nocy budzi się sama i sygnalizuje. Także nie sugerujcie się laktatorem.
Odnośnie pokarmu i jego ilości:Link do: Uniwersalny przyrząd do mierzenia ilości mleka w piersi - to dziecko stymuluje wypływ mleka, nie laktator. Ja czasem odciągnę 30ml, czasem 40ml, czasem 60 czy 90 i wydaje się, że koniec, a przystawione dziecko dalej ciągnie i głośno przełyka. Najczęściej po 5 minutach przy piersi zasypia głębokim snem. I uwaga! Już drugi raz tygodniowo przytyło 500g przy 5-minutowym dojeniu piersi. Niesamowite, a ja się matwię i martwiłam, że jeść nie chce. Dokarmianie mm skończyliśmy ponad tydzień temu, sama wypluwała smoka, widocznie wystarcza jej te 5 minut na piersi i to co odciągne, a odciągam 2-3x dziennie i tyle. Muszę ją w dzień wybudzać na jedzenie a w nocy budzi się sama i sygnalizuje. Także nie sugerujcie się laktatorem.
natala95
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2017
- Postów
- 1 785
@Angela3aa jak tam sytuacja ? Mam nadzieję że już tulisz maleństwo i dlatego się nie odzywasz
Dokładnie mam tak samo. Wisi na cycku A potem dokarmiamy mm. Raz 60 ml zje raz 40. Do póki się nie naje to się nie uspokoi. Od początku wiedziałam że głodny,tylko wszyscy w koło mówili że będzie gruby jak tyle je..Ale skoro płacze to muszę mu dac jeść..
Dziś noc miałam jedną z trudniejszych, co godzinę pobudka na jedzenie;(( ech. Do tej pory próbowałam pospać.
A powiedzcie mi, czy wam też dzieci się co kilka lykow krztusza pijąc butle? Już zmieniłam 3 smoczki i tak jest za każdym rwzem;( boję się że się kiedyś porządnie zadlawi;((
Ile razy do Was Polozna przychodziła? Do mnie przyszła 2x na razie Ale coś widzę nie specjalnie chce znow przyjechać.tydz temu dzwoniłam do niej,nie odebrała i do tej pory czekam na tel.dzis chyba znow zadzwonię.
Nie sluchaj sie ludzi dookolo, najwazniejsze jest zdrowie i dobro maluszka. Ty jestes jego mama. Jak potrzebuje jesc wiecej, niech je. Ja uzywam butelek MAM i sa idealne dla mojej. Jak zobaczylam, ze sie krztusi to trzymam jej glowe wyzej. Jak widze, mleko jej juz wyplywa z ust, mimo ze dalej ssie butle, to jej przerywam i biore na ramie z raczkami na moich plecach i poklepuje ja po pleckach, by sie jej odbilo i by mleko zlecialo do zoladka. I potrm kontynuuje karmienie.
Co do wizyt poloznej sie nie wypowiem, bo nie mieszkam w PL.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 319 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 456 tys
Podziel się: