reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

reklama
Test obciążenia glukozą spędza mi sen z powiek :( Mam na codzień niskie cukry a po wypiciu tego świństwa cukry skoczyły ale po 2 godzinach był już 50 i ledwo na nogach stałam - no to wszystko działo się te 8 lat temu w pierwszej ciąży. Wysłali mnie do diabetologa, przez 3 dni zrobili taki ciągły pomiar cukru i diabetolog powiedział, że nie powinnam mieć robionego tego testu, bo mam nocne spadki cukru i reaktywną hipoglikemię, więc można się było tego spodziewać. Teraz nie mam jak pojechać do tamtego diabetologa bo po pierwsze 150km, a po drugie przyjmuje tylko prywatnie i nie ma miejsc do połowy lutego - z resztą nie mam tamtej dokumentacji, więc nikła szansa że coś bym załatwiła.

A co do laktatora to młody ssał super, ale ja studiowałam, więc na czas kiedy mnie nie było w domu musiałam odciągać mleko - no i w żaden sposób nie przeszkodziło mi to w utrzymaniu laktacji, karmiłam z dobrym skutkiem przez 18 miesięcy, także tez nie ma co demonizować laktatorów ;) Moja kuzynka tylko dzięki laktatorowi karmiła syna przez 8 miesięcy, na początku wydawało się, że nie uda się jej w ogóle karmić, bo mimo przystawiania synka do piersi ten nie umiał ssać - i nigdy się dobrze nie nauczył - więc przez 8 miesięcy tylko ogromna chęć kuzynki i laktator spowodowały że mały dostawał mleko mamy a nie modyfikowane :)

Czy wam się też tak bardzo dziś nic nie chce? Pogoda za oknem paskudna, jakoś tak szaroburo i sennie - nic tylko zakopać się w łóżku i spać ;)
 
U nas mróz i piękne słońce. Idę z podąża zaraz na spacer.

Phoenix, ja bym powiedziała lekarzowi co się działo przy obciążeniu glukoza. Wg mnie nie powinnaś krzywej robić jeśli tak reagujesz.
 
Dziewczyny jakie macie doświadczenia z zusem. Tzn wypłacal wam pieniądze w terminie i w całości? Czytałam na innych porach, że płaci jak chce, nie trzyma się terminów i potrafi wypłacić niepełne kwoty. W tym miesiącu powinnam już dostać kasę właśnie z zusu i się stresuje. Moja firma wypłaca zawsze przed 10 o jeden dzień roboczy wcześniej czyli wypadałoby jutro. Ciekawa jestem czy ZUS zrobi tak samo.

3jgxskjosc311c31.png
 
@Gosika88 ZUS ma chyba trzy terminy w miesiącu i wtedy robi wypłaty świadczenia.
Ja zazwyczaj dostaję pieniądze jak kończy mi się L4. Np. Kończyło się 20 grudnia to 21 grudnia miałam pieniądze. Następnie kolejne jak się skończy to znowu będą. Nie mam takiej kwoty jak wypłata wypłacanej jednorazowo tylko po każdym L4 (tak sobie sama to zaobserwowałam).
Zawsze możesz zadzwonić do ZUSu i się zapytać :)
 
@Gosika88 ZUS ma chyba trzy terminy w miesiącu i wtedy robi wypłaty świadczenia.
Ja zazwyczaj dostaję pieniądze jak kończy mi się L4. Np. Kończyło się 20 grudnia to 21 grudnia miałam pieniądze. Następnie kolejne jak się skończy to znowu będą. Nie mam takiej kwoty jak wypłata wypłacanej jednorazowo tylko po każdym L4 (tak sobie sama to zaobserwowałam).
Zawsze możesz zadzwonić do ZUSu i się zapytać :)
Akurat mam siostrę w zusie więc w razie czego będę ją meczyc :D

3jgxskjosc311c31.png
 
A ja właśnie siedzę na glukozie... Co za obrzydliwie obrzydliwe badanie... ale dłużej już nie mogłam odkładać, jutro wizyta u gina.
 
U nas też pięknie mróz, słońce i oszronione wszystko jee w końcu zima, zaraz idę na spacer po małą do przedszkola.

Napisane na Redmi 4A w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć Wam:)
Mnie już jakiś czas meczy zgaga... szczególnie wieczorem tak mnie pali że nie mogę spac!!! Problemy z toaletą choćbym nie wiadomo co zjadła.. Przed ciążą miałam nietolerancje laktozy i wystarczyła szklanka mleka i kilka dni efekty, teraz ani mleko nie pomaga,ani świeży twaróg ani śliwki nic!
Wizytę mam 16go i dowiem się jak wypadła moja krzywa,ale chyba jest ok:)
Wczoraj pojechaliśmy po szafę do pokoju dziecia.. w ikei promocja z 600 zł na 400 na z Ikea family:) szafa jest,pokoiku nie ma jeszcze;) i się nie robi...:( kiedyś potrafiłam o lubiłam remontować,w sumie mogłabym wszystko zrobić gdyby nie zdrowie dziecka,a tak czekam ... ponad pół roku już:(
Kupiłam też na allegro butelki,smoczki,prześcieradła,pościele,kocyki, rozek i czekam na dostawę:) wszystko takie śliczne..... ech... marzy mi się już być po porodzie,pozbyć się tego brzuchola i dolegliwości ciazowych...
Chyba mamy imię....tak na 90% podoba Wam się Igor?
Kupiłam laktator bo słyszałam jak to ciężko jest rozkręcić laktacje, może pomoże. Myślę że też będę kreować się karmić publicznie to będę mogła odciagnac w domu do buteleczki..A że ciepło będzie to nie zmarznie mleczko.

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
 
Do góry