reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2018

Cześć dziewczyny długo się nie odzywałam za dużo czasu poświęcałam chłopakom.Jetkaaa jak ja ci współczuję .Swoją pierwsze dziecko musiałam urodzić martwe w ósmym miesiącu ciąży byłam wiem co czujesz .Strata dziecka to najgorsze co może być .A teraz ma dwóch synów sześć i dwa latka a teraz się dowiedzialam że jestem w ciąży z trzecim .Jestem w szoku .Mogłam się tego spodziewać skoro nie uważaliśmy .Mam nadzieję że to córcia będzie.Ale bylegy było zdrowe
Gratulacje, 😘 mi wystarczy że okres spóźni się pare dni to wariuje że to ciąża.. Niby bym chciała ale bardzo się boję.. I ten strach nie pozwala mi podjąć decyzji o kolejnym dziecku. Wiem ze dziecko by mi dużo pomoglo.. Mogła bym na nie przelać ten instynkt.. Obdarzyć moja miłościa której jest za wiele, ktora doprowadza mnie do obłędu.. Ja się bojr planować.. Szymon był wpadką i jest zdrowy a Oski był planowany i go nie ma. Wiem ze to nie ma nic wspólnego ale mój mózg sobie zakodowal że planować coś to będzie katastrofa i tak z tą świadomością żyje . Chciała bym tak bardzo mieć dzieciątko. Chciała bym żeby Bóg miał nas w Swojej opiece i żeby nie pozwolił nas już skrzywdzić. Za dużo bólu.. Więcej byśmy nie zniesli mój młody też nadal chce brata :/ pyta się czy mam już w brzuszku braciszka dla niego. Hehhhh
Czekają mnie badania. I to mnie chyba wymeczy.. Byłam już u ginekologa dość dobrego. (Nie byłam na kontroli po porodzie) i pokazałam mu wyniki sekcji a on mówił że to przypadek według niego.. Co mi dało jakaś nadzieję.. Chociaż mówi że mogę zrobić badania i on mi pomoze
 
reklama
Jetkaa
I tak sie martwie.To samo miałam po urodzeniu nieżywej dziewczynki jak zaszłam z najstarszym synem dziewięć miesięcy swirowalam że będzie tak jak z córką że coś pójdzie nie tak że będzie tak samo.Marcel urodzil sie zdrowy.A młodszy Szymuś ma dwa latka też zdrowy i też sie bałam całą ciążę o niego.Tez mi powiedzieli jak córkę urodziłam że tak się stalo nie wiadomo dlaczego i że nie mamy wpływu na takie rzeczy.Juz widzę jak teściowa się cieszy.Bedzie mówić że jesteśmy nieodpowiedzialni i głupi ale nic to.Za to moja rodzina się cieszy .Mam cztery siostry .Co będzie to bedzie
 
Też miałam to samo po córce .Kazali się badać. zaszłam w ciążę dopiero po dziesięciu latach bo tak sie bałam a poza tym rozeszlam się z chlopakiem
 
Też miałam to samo po córce .Kazali się badać. zaszłam w ciążę dopiero po dziesięciu latach bo tak sie bałam a poza tym rozeszlam się z chlopakiem
Dziękuję 😘 właśnie często szukam na różnych forach sytuacji podobnych do nas.czy historia z śmiercią dziecka się powatrza. Dużo czytam i nigdzie nie powtórzyło się że kolejne dziecko urodziło się chore bądź zmarło.. Jeden przypadek takiego dzieciątka na rodzinę gdzie później rodzą się kolejne zdrowe. U nas mija 2lata od ostatniego Cc. I rok od śmierci malutkiego będzie na Lipiec ☹️😞 wiem że muszę poczekac. I szukać pomocy i badać się ale chce miec juz tą nadzieję i zielone światełko w razie W. Bo jednak każda matka aniołka chce mieć nadzieje i jej szukać że będzie nam dane
 
Ale w sumie się cieszę .W sobotę jedziemy nad morze.Coprawda teściowa nie będzie zadowolona bo powie że nie mamy pieniędzy na 3 dziecko i warunków.Damy radę moja mama wychowała sama pięć córek więc ja wychowam trójkę .Mąż na razie w szoku.Mam 3 pokojowe mieszkanie więc starszych ulokuje na piętrowych łóżkach a ja zostanę z maluszkiem .Byle donosic to będzie git
 
Ale w sumie się cieszę .W sobotę jedziemy nad morze.Coprawda teściowa nie będzie zadowolona bo powie że nie mamy pieniędzy na 3 dziecko i warunków.Damy radę moja mama wychowała sama pięć córek więc ja wychowam trójkę .Mąż na razie w szoku.Mam 3 pokojowe mieszkanie więc starszych ulokuje na piętrowych łóżkach a ja zostanę z maluszkiem .Byle donosic to będzie git
Dasz radę :) a teściowa się nie przejmuj 😀 chłopcy na pewno ucieszą się z wspólnego pokoju. A łóżko piętrowe to sama frajda dla dzieci :) mama nas też ma 7dzieci i jest super. Każdy może liczyć na siebie :)
 
Hej dziewczyny! @Gosiaczek1202 gtatulacje!!! 😋 powodzenia i trzymam kciuki za upragnioną córeczkę! 😘

Widziałam o czym pisalyscie z @Jetkaa i powiem Wam, że musicie być dobrej myśli kobietki. Teraz w maju urodziła na moim forum dziewczyna Natalię zdrową i silną, po tym jak w 2018 roku zmarła jej córeczka przy porodzie. ☹️ Także zawsze jest nadzieja i trzeba być dobrej myśli. Ja przed Zuzią poroniłam dosyć późno, potem bałam się całą ciąże, teraz przed Stasiem poroniłam znowu i miesiąc później dowiedziałam się że znów jestem w ciąży. Staś urodził się zdrowy u silny dlatego nie można się poddawać i trzeba myśleć pozytywnie😊 Tym bardziej że jestem zdania, że nasze aniołki czuwają i opiekują się rodzeństwem z nieba 🥰

Jak sobie radzicie z buntem 2 latka? Bo u mnie masakra z Zuzią.. już czasem opadam z sił i chce uciec z domu by mieć chwile spokoju. Najgorsze jest to, że przeważnie akcja zaczyna się gdy mały jest przy piersi (typowo z zazdrości).😓

Tu macie moje dwa Skarby bo chyba Zuzki "dużej" jeszcze nie widziałyście 🥰
 

Załączniki

  • 035AE64F-A758-4125-B46F-47B6DF483C09.jpeg
    035AE64F-A758-4125-B46F-47B6DF483C09.jpeg
    950,7 KB · Wyświetleń: 200
  • D749CA5F-638B-4A73-87A5-3E6B2BB07EA1.jpeg
    D749CA5F-638B-4A73-87A5-3E6B2BB07EA1.jpeg
    779,8 KB · Wyświetleń: 192
  • 2D28CE6F-8DEA-403F-94BE-F134EEDEB0E8.jpeg
    2D28CE6F-8DEA-403F-94BE-F134EEDEB0E8.jpeg
    1,1 MB · Wyświetleń: 195
@MB91 śliczne dzieciątka 😘😘 zdrówka dla Waszej Rodzinki 😘
Dobrej myśli jestem ale ten strach.. Ta niepewnośc.. Chciała bym zaliczyć wpadkę :( to głupio brzmi ale ja się boję planować.. Wiem ze sama od siebie nie pozwolę sobie na kolejne dziecko.. Dużo czytam o mamach które są po stratach i wiem ze kolejne dziecko to poniekąd lek na złamane serce.. Ale nie mam pewności nikt mi jej nie da :( zobaczymy co wyjdzie po badaniach.. Biorę się w garść i zaczynam szukać mimo że z lekarzami nie wiemy czego i u kogo :( wolała bym widzieć co to było. A nadal nie wiemy dokładnie skąd i jak się wzięła choroba małego..
Dziewczyny niedługo ruszamy ze sprawa z szpitalem.. Dużo błędów popełnili :( mogło by być innaczej :((
 
Właśnie się dowiedziałam że badanie moje i narzeczonego kosztuje 11tys :( muszę to sobie poukładać i przemyśleć plan działania.. To badanie to badanie genetyczne WES. Ale na początku może zrobimy za 800zl badanie Kariotypow (chromosomow) jeżeli w tym badaniu i w badaniu za 11tys wyjdzie zgodność chyba zdecyduję się na kolejne dziecko. Ale jeżeli coś wyjdzie nie tak to stracę nadzieję.
Koniec z uzależniem się zaczynam walkę o szczęście które w końcu musi nadejść 😘😘😘😘😘
 
reklama
Właśnie się dowiedziałam że badanie moje i narzeczonego kosztuje 11tys :( muszę to sobie poukładać i przemyśleć plan działania.. To badanie to badanie genetyczne WES. Ale na początku może zrobimy za 800zl badanie Kariotypow (chromosomow) jeżeli w tym badaniu i w badaniu za 11tys wyjdzie zgodność chyba zdecyduję się na kolejne dziecko. Ale jeżeli coś wyjdzie nie tak to stracę nadzieję.
Koniec z uzależniem się zaczynam walkę o szczęście które w końcu musi nadejść 😘😘😘😘😘
Jesteś dzielna i zobaczysz, że w końcu będziecie mieć to nagrodzone !!! 😘
A nie macie refundacji na to? Weź spróbuj może w IPIN w Warszawie (moje genetyczne leciały do Monachium tam na fundusz czy koszt ich: ja nic nie płaciłam) a też chodziło o autosomie chromosomów.
Z lekarzami z Prokocimia walczyć będziecie? Bardzo dobrze! Chociaż wiadomo że to nie ukoi ani nie wynagrodzi Wam niczego ale chociaż trochę niech Wam pomoże. Trzymam kciuki za szybki na ile to możliwe proces ✊🏻✊🏻✊🏻
 
Do góry