@Jetkaa czego wam potrzeba? Zakopane niby niedaleko, a macie kawal drogi. Moze moge jakos pomoc? Do niedzieli jestem w Kedzierzynce. Mam nadzieje, ze Oski bedzie walczyl. Chcialabym przyjechac, choc do ciebie na Prokocim. Wiesz mam skrajnego wczesniaka w domu i wiem jaki szpital bywa uciazliwy, bo Prkocim niestety to nasz drugi dom. Jesli sie nie boisz malych dzieci, bo mam synka 1,5 roku jeszcze, glupiego psa i kota. Ale gdybys chciala przenocowac w Krakowie, to zorganizuje pokoj. Dzieci spia narazie z nami. Ogarne ich pokoj i mozesz spac. Chce zdazyc. A 4 dni, to kosmicznie duzo czasu. Moze sie uda. A jak nie to przyjade do Zakopanego. Nie chce bys byla z tym sama. Tylko niestety jestem w 3 osobach. Mam nadzieje, ze ten widok nie bedzie zbyt dotkliwy
reklama
Jetkaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2017
- Postów
- 4 926
Dziekuje za propozycje ☺ fakt droga z Zakopanego do krk i na odwrot jest teraz bardzo długa.. Korki..remonty cos strasznego.. Możemy sie spotkac z chęcią ale mysle ze jak malutkiemu sie poprawi.. Teraz staram sie unikac ludzi.. Rozmów o tym co sie u nas dzieje twarzą w twarz.. Po proszkach mam pustke w glowie.. Jak jestem u malutkiego to bardzo duzo mysle... Z domu jeździmy o9 u malego jestemy o 12 tej do 17tej sa odwiedziny a pozniej szybkow wracamy ale i tak nie raz jestemy o 20tej w domu.. Mysle ze jezeli ja to sobie jakos poukladam to znowu zaczne wychodzic do ludzi..ale narazie wole być sama.. Myśleć.. Dziękuję Ci z calego serca z propozycje naprawdę jezeli będzie taka sytuacja ze bede musiała zostac w krk z chęcią skorzystam z tej propozycji . Zwierzęta kocham, dzieci tez takzw nie będzie problemu bardzo Ci Dziekuje@Jetkaa czego wam potrzeba? Zakopane niby niedaleko, a macie kawal drogi. Moze moge jakos pomoc? Do niedzieli jestem w Kedzierzynce. Mam nadzieje, ze Oski bedzie walczyl. Chcialabym przyjechac, choc do ciebie na Prokocim. Wiesz mam skrajnego wczesniaka w domu i wiem jaki szpital bywa uciazliwy, bo Prkocim niestety to nasz drugi dom. Jesli sie nie boisz malych dzieci, bo mam synka 1,5 roku jeszcze, glupiego psa i kota. Ale gdybys chciala przenocowac w Krakowie, to zorganizuje pokoj. Dzieci spia narazie z nami. Ogarne ich pokoj i mozesz spac. Chce zdazyc. A 4 dni, to kosmicznie duzo czasu. Moze sie uda. A jak nie to przyjade do Zakopanego. Nie chce bys byla z tym sama. Tylko niestety jestem w 3 osobach. Mam nadzieje, ze ten widok nie bedzie zbyt dotkliwy
Jetkaa jak najbardziej rozumiem i szanuje twoje potrzeby. Jakby co jestem, pisz jak cos trzeba. Chocby po to, by po prostu byc, towarzyszyc, przytulic, potrzymac za reke. Nie musimy mowic... Poki co towarzysze wirtualnie [emoji175] Ucaluj Oskiego i jego braciszka [emoji8]Dziekuje za propozycje [emoji5] fakt droga z Zakopanego do krk i na odwrot jest teraz bardzo długa.. Korki..remonty cos strasznego.. Możemy sie spotkac z chęcią ale mysle ze jak malutkiemu sie poprawi.. Teraz staram sie unikac ludzi.. Rozmów o tym co sie u nas dzieje twarzą w twarz.. Po proszkach mam pustke w glowie.. Jak jestem u malutkiego to bardzo duzo mysle... Z domu jeździmy o9 u malego jestemy o 12 tej do 17tej sa odwiedziny a pozniej szybkow wracamy ale i tak nie raz jestemy o 20tej w domu.. Mysle ze jezeli ja to sobie jakos poukladam to znowu zaczne wychodzic do ludzi..ale narazie wole być sama.. Myśleć.. Dziękuję Ci z calego serca z propozycje naprawdę jezeli będzie taka sytuacja ze bede musiała zostac w krk z chęcią skorzystam z tej propozycji . Zwierzęta kocham, dzieci tez takzw nie będzie problemu bardzo Ci Dziekuje
Blondynka1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 786
Jak u Was z jedzeniem?
Syn skończył 15 miesięcy i nie chce jeść od dwóch tygodni chleba, obiadów.
Chrupki, owoce je.
Syn skończył 15 miesięcy i nie chce jeść od dwóch tygodni chleba, obiadów.
Chrupki, owoce je.
Katerina1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2017
- Postów
- 722
U nas od jakiegoś czasu staję na głowie, żeby cokolwiek moje dziecko zjadło. Dzieci mają różne fazy, raz chcą jeść, potem mają okres, że nie. A koło 2 roku życia może pojawić się neofobia żywieniowa. Ja osobiście odkupiłam książkę "Moje dziecko nie chce jeść" i na nią czekamJak u Was z jedzeniem?
Syn skończył 15 miesięcy i nie chce jeść od dwóch tygodni chleba, obiadów.
Chrupki, owoce je.
szczesliwa66
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2017
- Postów
- 417
Ja nie mam problemu z jedzeniem musze chowac przed nim bo wszystko zjada
reklama
Blondynka1988
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Wrzesień 2017
- Postów
- 786
Mój nie chce jeść tego co my. Gotuję mu, wymyślam i nie chce jeść i już.
Do tej pory jadł wszystko jak szalony.
Do tej pory jadł wszystko jak szalony.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 313 tys
- Odpowiedzi
- 9 tys
- Wyświetleń
- 451 tys
Podziel się: