Hej dziewczyny,
Jakoś tak nie mam czasu tutaj zaglądać, ciągle coś... ale fajnie że forum dalej żyje
Przepraszam że znowu poruszę ten temat.... SZCZEPIONKI.... powiem szczerze że do tej pory byłam jak najbardziej za - szczepić i koniec, ale trochę się słyszy nawet nie trzeba samemu szukać, internet aż huczy od tej sprawy z Szymonem etc. Oczywiście sama odrazu sprawdzałam jaką mieliśmy serię, inną niż ta. Ogólnie do teraz nie mieliśmy żadnych przykrych objawów po szczepieniach. Jesteśmy zapisani już na odrę.... a o tej szczepionce to już w ogóle się nasłuchałam że dzieci ciężko ją przyjmują, że to żywa szczepionka.... mam taki mętlik w głowie.. jeszcze słyszałam że jest mmr i jakiś priorix, ale nawet nie wiem czym to się różni.. nie zagłębiałam się w temat. A Wy jak ? Normalnie będziecie szczepić na odrę ?
Wiem, że są ludzie którzy mają w nosie i idą na szczepienie jakby rozdawali cukierki.... ale ja (nie)stety należę do grupy mam, które sieją mega panikę ....
Ambitny plan miałam się położyć o 20 razem z synkiem i w końcu wyspać ale usiadłam do netu na chwile ... znacie to ?
a tu już zaraz 22...
Miłego wieczoru życzę!