reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

13x13 no niestety strasznie nieczuli są ludzie, ja dzisiaj podróżował komunikacja miejska i kurtka nie dopięta, no bo nie ma jak brzuch ok wystaje a tylko raz jedna pani mi wstała ustąpić miejsca.
 
reklama
Brzuch wydaje mi się że mi opadł chociaż nie wiem, nie znam się. Mam wrażenie, że jest niżej.

Rozstępy miałam na bokach, brzuch omijały. Do dziś - odkryłam zgrabną siateczkę na dole brzucha więc zepsuł mi się humor. Jeszcze bardziej mi się zepsuł kiedy zobaczyłam swoje łydki. Nie wiedziałam, że rozstępy można mieć też na łydkach i pod kolanami. Są na prawdę okropne i nie wiem co z tym zrobić bo będą bardzo widoczne. Ale narazie o tym nie myślę, po ciąży będę działać bo teraz to nic nie zrobię.

Napisane na D6503 w Forum BabyBoom
 
O rozstepie! Zaczęłam się oglądać w lustrze i... Jest skurczybyk jeden, fioletowy na piersi :/ humor mi się popsuł, ale i tak chyba lepiej, że na piersi niż na brzuchu czy udach... :D grunt to pozytywne myślenie.
Boże jakiego ja mam lenia ostatnio... Kiepsko, kiepsko... Do wszystkiego muszę sie zmuszać... Gdzie ten przypływ pozytywnej energii przed porodem? :D
 
Ja tak sobie wzięłam do siebie tuczenie, że jak nie będzie 2,5 kg za tydzien na wizycie to się pogniewam :D ale tak z obserwacji... Remonty, wiosenne porządki... A ja pierdze w sofę i tyle :D
 
Ja odkrylam przerazajace rozstepy na udach ;( sa jeszcze czerwone wiec intensywnie wcieram w nie bio oil i licze ze choc troche znikna :)
Padam na twarz zamiast odpoczywac to zapierniczam jak maly konik.. posprzatalam pokoik z pylu zaraz gruntowanie i malowanie niestety tylko sufitu.
A brzusio nizej jest.
 
reklama
Ja do tej pory troche naiwnie liczyłam ze sie nie pojawia [emoji23] tym bardziej na piersiach, ktore nie sa mega wielkie (co prawda urosły z a do C) tym bardziej, że myślałam ze teraz juz sa takie jakie sa... A tu sie okazuje, ze jeszcze nabierają kształtów :) i tak nie ma zle, nie mam co narzekać... Chyba ze teraz sie posypie wszędzie... :D
 
Do góry