reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

Ja pokoik dla.Oskarka będę robić szary z dodatkami miety i delikatne akcenty czarnego i żółtego. Kurde juz się doczekać nie mogę. No ale jeszcze to trochę potrwa :)
 
reklama
Ewa90 zrobię specjalnie dla Ciebie jutro zdjęcie :) My wybraliśmy farbę firmy "Home of Colour". A odcień nazywa się "Dove Grey - Satin".

GosiaLew doskonale Cię rozumiem :)
 
Wiecie że ja niedawno dowiedziałam się że "dove" tzn. gołąb. Nawet nie skumałam z logo na produktach dove :D

A w ogóle to źle podawałam sobie insulinę co odkryłam też wieczorem. Niby miałam tłumaczone i jeszcze instrukcję przeczytałam a i tak w praktyce wychodzi. Na początku to nerwy. Czy któraś podaje sobie clexane?
 
GosiaLew My z mężem mamy taką zabawę "nazywankę" i dzięki niej rozróżniamy:
"Dove" to gołąb tzw. symbol miłości lub kościelny.
"Pidgeon" to gołąb tzw. placowy.
A ten, który siedzi na lampie, pod którą właśnie musisz przejść to "srak" ;)
 
Gosia, ja byłam na clexane.
Miałaś problemy z podawaniem na początku? Ja sobie to niby wstrzykuje insulinę z pena, bo nie całą dawkę tylko sobie ustawiam i to jest na wiele razy tylko igły zmieniam i nie mam pewności czy to mi w ogóle się do organizmu podaje. Cukry mam przekroczone. A tak sobie pomyślałam analogicznie z clexane tylko nie wiem jak tam jest to podawane.
 
Szary na topie :) My mamy szary w kuchni i teraz w styczniu robilismy sypialnie (ostatni niewykonczony pokoj w nowym domu) i polaczylismy szary z ciemnym fioleto-rozem. Wyszlo super jak dla mnie :D maz sie obawial tego koloru ale tez zadowolony. W dzieciecym postawilam jednak na kolorek, zeby nie bylo smutno i jest trawiasty zielony. Na razie dziewczyny beda w nim razem, a jak podrosna to albo od razu kazda do swojego albo najpierw do wspolnego ale wiekszego. Wtedy to juz same beda sobie kolory wybierac (pewnie roz :p ).
 
W clexane masz gotowe strzykawki z małą igielka na końcu. Trzeba było w fałdy skóry na brzuchu wbić igłę i wpuścić płyn ze strzykawki.
 
reklama
Malutka - a dobrze kryje ta farba? :) myślałam o dekoralu i kolorze jedwabny popiel.

Ja mam w sypialni szary i dużym pokoju szary z różem :D no i u małej szarości nie może też zabraknąć z białymi meblami i chyba jasnoróżowymi dodatkami i miętą jeszcze myślę nad tym :D
 
Do góry