Majowe Mamy 2016

[Ania_Beata]

Kaylla, a jaki szpital wchodzi w grę? Polna?

 

[*Aprilka*]

Hej Czy można dołączyć ?
Termin mam na 11 maja, ale na 4 maja mam już umówioną cesarkę.

 

[olenka_s]

ja również uważam że szpital to bezpieczne rozwiązanie dla waszej dwójki. Lepiej nudzić się w szpitalu ale być pod stalą opieką i kontrol.
Wysłałam dziś na siebie fasolkę po bretońsku na szczęście była ciepła a nie gorąca ale strach był niesamowity.

 

[Basi89]

Kaylla moge o cos spytać? Czy u Ciebie gdy zaczęło sie swędzenie po drapaniu miejsca ktore Cie swedzi, zauważasz krosty? Tzn po tym jak sie podrapiesz wyskakuje cos? Bo ja od kilku dni z wieczora mam tak ze swędzą mnie plecy, ręce i łydki. I gdy podrapie wychodzą krosty, ktore następnego dnia rano sa nie widoczne... I po wypiciu wapna przechodzi to swędzenie. Oczywiscie Google postawiło wyrok. W piatek mam wizyte u gin napewno bede z nim gadać na ten temat, ale nie wiem czy go to ruszy (trafił mi sie mega niemrawy gin). Na tej wizycie mam mieć tez robione próby wątrobowe, czy one w razie czego wykażą ta chorobę?

 

[kaylla]

Kaylla, a jaki szpital wchodzi w grę? Polna?

Raczej tak. Tam byłam ostatnio i teraz też tam się udam. Głównie ze względu na ten oddział noworodkowy, gdyby jednak wyniki wcześniej szły w górę i mała się urodziła jako wcześniak, to tam chyba najlepiej.


Basi89 - u mnie to swędzenie nie było jakieś masakryczne, więc nawet mi się udawało nie drapać za bardzo. Ale rzeczywiście jak się mocno drapałam w jednym miejscu, to później mi jakaś krostka wyłaziła. Ale odkąd jestem na lekach, to już swędzenia nie ma, jedynie wyniki badań świadczą o chorobie.
Tak - te badania powinny to wykazać. Prawdopodobnie będziesz mieć robiony alat, aspat, bilirubinę i fosfatazę. Jeśli większość będzie powyżej normy, to może to być cholestaza. Ja akurat fosfatazę miałam cały czas w normie, natomiast resztę miałam podwyższoną. Po lekach bilirubina mi spadła do granicznego poziomu normy, ale aspat i alat dalej się trzymają wysoko w górze. Teraz dodatkowo jeszcze sprawdzam kwasy żółciowe, bo to mi badali również w szpitalu

 

[Malutka466]

Cześć Aprilka

Rety zrobiłam zupę marchewkową, trochę za dużo chili mi się dodało i cóż, będzie zgaga jak nic.

 

[kameleonleon]

Basia ja miałam mega swędzenie zwlaszcza wieczorem i chyba jednak się potwierdziło, że to cytrusy bo po trochu było mniej o teraz przeszło. A tym bardziej jak reagujesz na wapno, poobserwuj po czym się nasila.

 

[Basi89]

Właśnie ja jednak liczę na to ze któryś z kosmetyków mnie uczulil. Bede sie obserwować, a w pt lekarz. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze sie zakonczy. Dzis jeszcze dopadło mnie przeziębienie i z godziny na godzinę czuje sie paskudniej... To nie jest mój dzień. Trzeba przeżyć

 

[Jasmina88]

Kaylla, walcz w takim razie o to, zeby miec teraz te wizyty co tydzien. Oplacasz pakiet i masz do tego prawo! Nie daj sie sterowac bo moze lekarzowi wystarcza takie odstepy by miec pewnosc ze nalezycie Cie monitoruje, ale wiadomo ze my poschizowane matki patrzymy na to inaczej i najlepiej jakby nam ktos codziennie powtarzal ze wszystko jest ok.
Nie obraz sie Kaylla, ale jak Cie czytam przez te ostatnie miesiace to mam wrazenie ze wiecej zla dla dzidcka robia Twoje nerwy niz faktycznie cholestaza :/ Przeciez to juz kilka tygodni gdy Ty tak sie umartwiasz. Moze to najwyzszy czas zeby poszukac profesjonalnej pomocy, bo przed Toba jeszcze kilka tygodni oczekiwania?
Zebys Ty jeszcze w jakas nerwice czy depresje z tym wszystkim nie wpadla...

 

[Malutka466]

kaylla, a co z tą panią doktor, co pisałaś, że ona by Cię położyła? Może ona by Cię wzięła pod skrzydła na te ostatnie tygodnie? Chociaż jak znam życie to pewnie wizyta kosztuje majątek...