Evelina89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2015
- Postów
- 777
[URL="https://www.babyboom.pl/forum/uzytkownik/jagoda1331-159658.html"]jagoda1331 a ja wg USG 2 maja, ale kto to wie kiedy te nasze Kruszynki tak naprawde przyjdą n a świat [/URL]
olciaaa super wiadomość, szkoda tylko niepotrzebnych Twoich nerwów przez to nieporozumienie.
Mnie dzisiaj poniosło i to szeroko!! Dolegliwości poszły na bok, wziełam wałek do ręki i zaczełam malować pokój Synusia.
Oczywiście okno szeroko otwarte i częste przerwy, ale remont posunął się troszkę do przodu.
Nie wiem skąd ta energia, bo odkąd jestem w ciąży to raczej jej brak, ale to chyba myśl, że robie to dla Synusia dała mi tyle sił
Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodziłam tym mojej malutkiej Kruszynce..
Te przerwy miedzy wizytami to poprostu wieczność. Tak już by chciała znowu zobaczyć moje Maleństwo i usłyszeć, że wszytko wporządku
Wam też tak się ciągną te dni między wizytami? I pojawia się niepokój?
olciaaa super wiadomość, szkoda tylko niepotrzebnych Twoich nerwów przez to nieporozumienie.
Mnie dzisiaj poniosło i to szeroko!! Dolegliwości poszły na bok, wziełam wałek do ręki i zaczełam malować pokój Synusia.
Oczywiście okno szeroko otwarte i częste przerwy, ale remont posunął się troszkę do przodu.
Nie wiem skąd ta energia, bo odkąd jestem w ciąży to raczej jej brak, ale to chyba myśl, że robie to dla Synusia dała mi tyle sił
Mam tylko nadzieję, że nie zaszkodziłam tym mojej malutkiej Kruszynce..
Te przerwy miedzy wizytami to poprostu wieczność. Tak już by chciała znowu zobaczyć moje Maleństwo i usłyszeć, że wszytko wporządku
Wam też tak się ciągną te dni między wizytami? I pojawia się niepokój?