reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Maui ja to w przeciwieństwie dziś do Ciebie to chillout :)

Plucik kciuki

Naprawiłam pena do insuliny. Tzn. musiałam wymienić nowy wkład, przez co niestety trochę mi się insuliny zmarnowało.
 
reklama
Gosia ty to masz power (twój laptop ostatnio odszedł do cyferkowego nieba?)
U mnie dzis ciasto cytrynowe na jednej łyżce cukru waniliowego, zobaczymy jak wyjdzie :)
Pogoda nawet sie ciut poprawiła, ale nie chce mi sie nigdzie łazić wiec pichcę i sie kręcę :)
 
Basi to mój laptop odszedł :-/ ale chyba zmartwychwstanie bo jest facet który powiedział że naprawi :-)

Czekam u lekarza, pewnie jeszcze ze dwie godziny poczekam. Położna zbadał mi ciśnienie i oczywiście za wysokie. Zobaczymy co lekarz na to powie.
 
A ja dzisiaj niewyspana jestem. Nie mogłam wczoraj zasnąć, ostatecznie zasnęłam chyba po 2. W nocy oczywiście pobudki, a rano musiałam wstać przed 8 (jak dla mnie barbarzyńska pora). Dodatkowo pogoda taka, że człowiek mógłby cały dzień przespać. Pojechałam rano na część badań, wróciłam na szybkie śniadanko, a potem zaliczyłam wizytę u dentysty. Potem szybkie zakupy i powrót do domu na drugie śniadanie.
Napiłabym się porządnej kawy, ale niestety nie mogę. Kupiłam sobie za to kawę z cykorii, ale chwilowo mam obawy przed piciem po tej wizycie u lekarza. Nie chciałabym, żeby mi plomba zmieniła kolor pod wpływem kawy, więc chyba jeszcze trochę odczekam... Może nie zasnę w międzyczasie.
Wczoraj wieczorem standardowo miałam lekki kryzys spowodowany stresem przed badaniami. Dzisiaj dalej jest, ale na razie staram się nad nim panować, zresztą jak tak biegałam i załatwiałam różne sprawy, to nie miałam czasu na myślenie o tym.
W ogóle mój kręgosłup ostatnio mnie wykańcza. Dzisiaj myślałam, że nie wyrobię u dentysty, a przecież na tym cudownym fotelu nawet pół godziny nie spędziłam...

plucik - trzymam kciuki za wizytę.
 
Ostatnia edycja:
Basi89 mój laptop jest sprawny na szczęście :)

Wioleta93 to dobrze, ze jest szansa na ocalenie sprzętu

Kaylla w pierwszej ciąży miałam to samo co ty ze spaniem. Usypiałam koło 2 w nocy, czasem do 11 nie byłam w stanie się zwlec z łózka. Teraz wstaję o 7 bo muszę,ale nawet jak nie muszę wstawać z budzikiem to 8-9 już się wysypiam. za to padam po 22.
 
Ja na drugie śniadanko zjadłam zupę szczawiową a teraz mam ochotę na eklera :D ale tyłka dziś nie ruszam za żadne skarby więc obejdę się smakiem ;) ja dziś zaczęłam 32tc a kolejna wizyta u lekarza za 2 tygodnie...no wtedy to już będzie duuuuży dzieciaczek :D powoli dochodzi do mnie to wszystko, będzie się niedługo działo :)
 
Dziękuję wszystkim za kciuki! !! Wizyta ok mały waży około 1400;) moim zdaniem jest duży mam nadzieje ze nie będzie miał 4 kg na koniec. Wyniki wszystkie ok niby trochę obniżone ale lekarz powiedział ze wszystko ok powiedziałam mu ze te badania boli i zbadał mnie bardzo delikatnie :) nie bolało!!!:) widziałam jak mały połyka wody :) teraz mam wizytę za 3 tygodnie :p
 
reklama
Ja w 1 ciąży miałam problemy z ciśnieniem teraz na szczęście jest ok :p mój mały szaleje :p w piątek robie urodzinki córki 3latka jak to przelecialo
 
Do góry