Jestem po wizycie.
Szyjka ciągle stoi w miejscu czyli te 27mm zamknięta. to mnie cieszy. Teraz będę już chodzić na wizyty co dwa tygodnie aby mieć kontrolę nad ta szyjka. Pozwoliła mi chodzić na spacerki raz dziennie no i leżeć i odpoczywac. Tez kazała juz od tego tygodnia starać się ciągle spać na lewym boku.
U misia tylko zobaczyliśmy zy serduszko dobrze bije - oczywiście bije jak dzwon no i niunio zmienił swoje ułożenie z poprzecznego na główka do dołu - ale to akurat odczuwałam od dwóch dni bo parę dni było spokoju a teraz czuć te małe rączki jak mnie cmyraja.
Odnośnie tych moich bakteri e-coli to przepisała mi teraz zapobiegawczo provag (w celu odbudowy prawidłowej flory bakteryjnej układu moczowego i właściwego pH pochwy) ponoć się przyjmuje po zakończonym leczeniu przeciwbakteryjnym.
A na kolejna wizytę musze wykonać poziomy magnezu , potasu i żelaza . No i standardowo mocz i morfologia. I wymazowke musze sobie powtórzyć w poniedziałek .
To by było na tyle z mojej wizyty
Szyjka ciągle stoi w miejscu czyli te 27mm zamknięta. to mnie cieszy. Teraz będę już chodzić na wizyty co dwa tygodnie aby mieć kontrolę nad ta szyjka. Pozwoliła mi chodzić na spacerki raz dziennie no i leżeć i odpoczywac. Tez kazała juz od tego tygodnia starać się ciągle spać na lewym boku.
U misia tylko zobaczyliśmy zy serduszko dobrze bije - oczywiście bije jak dzwon no i niunio zmienił swoje ułożenie z poprzecznego na główka do dołu - ale to akurat odczuwałam od dwóch dni bo parę dni było spokoju a teraz czuć te małe rączki jak mnie cmyraja.
Odnośnie tych moich bakteri e-coli to przepisała mi teraz zapobiegawczo provag (w celu odbudowy prawidłowej flory bakteryjnej układu moczowego i właściwego pH pochwy) ponoć się przyjmuje po zakończonym leczeniu przeciwbakteryjnym.
A na kolejna wizytę musze wykonać poziomy magnezu , potasu i żelaza . No i standardowo mocz i morfologia. I wymazowke musze sobie powtórzyć w poniedziałek .
To by było na tyle z mojej wizyty