Tirli
Fanka BB :)
Ja jak na razie jakoś dobrze wszystko znoszę. tylko że pamiętam że z drugą córą też się dobrze czułam a co wizyta to skierowanie na patologie miałam, bo się szyjka skracała a to za wcześnie rozwarcie było. Dziś byłam z mężem na drobnych zakupach i jak mnie coś w kroku walneło to aż stanęłam. Miałam takie wrażenie jak bym dostała ostrego kopniaka między nogi.