reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

Jasmina88 - z tymi wrzodami, to w sumie był taki żart bardziej:p Myślę, że na razie aż tak źle ze mną nie jest. W dzień funkcjonuję normalnie, w nocy się budzę, ale też nie wiem, na ile jest to wina tego stresu, na ile jest to spowodowane innymi przyczynami typu wizyta w toalecie itp. Rzeczywiście jak się obudzę w nocy i nie zajmuję się niczym, to te myśli przychodzą, ale na szczęście nie jest to aż tak nasilone i nie schizuję tak, jak jeszcze tydzień czy 2 temu, więc w sumie idzie ku lepszemu:) I tego się muszę trzymać.

Czyli wynikałoby, że u nas zakazu zbliżeń teoretycznie nie ma. Szyjka ok, plamień nie ma, ewentualnie poczekam, aż mnie brzuch przestanie boleć. Zresztą jak mnie pobolewa wieczorem, to i tak chęci nie ma:p
 
reklama
Kaylla ja to ostatnio w ogóle chęci nie mam na zbliżenia. Zresztą mam same infekcje to odpada. A bezsenność na tym etapie ciąży to norma. Ja mam za to głupie sny ciągle.
 
Ja to w ogóle spać nie mogę . Na pewno pierwsza przyczyną jest to ze leżę cały dzień w łóżku druga to ze czasem w dzień się przepis 2h a trzecia to mój kregoslup tak mi cholernie dokucza ze nie daje sobie z nim rady . Mąż mi trochę wczoraj masowa ale też się boję żeby nie ucisnal gdzieś za mocno i żeby to nie spowodowało czegoś nieoczekiwanego :/ Tak więc moje noce są straszne , beseenne wczoraj słuchałam do 2 w nocy kolysanek to mały się przynajmniej uspokoił . Jak udało mi się zasnąć to za godzinę pobudka bo siusiu mi się chciało , nie dość że zawsze czesto oddaje mocz ale teraz po tej furagine to już w ogóle . Boje się ze takie noce będę miała do końca :/ a później to już w ogóle nie będzie snu , tak więc korzystam w dzień ile mogę (chodz trudno mi jest w dzień zasnąć ale się zmuszam jakoś )
 
Kaylla ja to ostatnio w ogóle chęci nie mam na zbliżenia. Zresztą mam same infekcje to odpada. A bezsenność na tym etapie ciąży to norma. Ja mam za to głupie sny ciągle.

Oj tak sny.... po prostu mam tak głupie ze czasem się budzę przerażona. Ostatni mój sen był taki : urodziłam mojego Oskarka (oczywiście wcześniej ) po narodzinach zaczęłam czuć ze coś mi harcuje w brzuchu po zrobieniu usg okazało się ze czeka na Oskarka braciszek w brzuszku tylko jeszcze nie jest gotowy na wyjście ! Haha
Inna raza śniło mi się ze zastrzeliłam mojego męża...
A znowu mojemu M śniło się ze wyjęłam z brzucha Oskarka i pożyczylam na chwile jakiejś kobiecie żeby sobie go włożyła i udała przed kimś ze jest w ciąży... jemu też się głupot udzielają :/
 
U mnie ochota na zbliżenia jest i to większa niż przed ciążą, lekarz JESZCZE nie zakazał (kazał jedynie kochać się bardzo subtelnie), ale jestem tak spanikowana tą szyjką, że wolę nawet nie zbliżać się do partnera, żeby nie prowokować sytuacji intymnych :hmm:
W czwartek wizyta mam nadzieję, że nic się nie pogorszyło.
 
Ewa, ale sny <szok> To mi się często śnią ciąże, ale u moich przyjaciółek np. i to często mnogie.

Ja nie mam zakazu zbliżeń, ale przez ból pleców, jaki mam ostatnio ograniczam to jednak.
Jakaś "impreza" u sąsiadów... muzyka tak gra na full, że mając słuchawki na uszach nie słyszę nic...

Czy któraś z Was ma ZIP w NFZ? Ja właśnie wniosek wypełniłam i pojadę sobie w poniedziałek po login i hasło. Jestem ciekawa ile na mnie kasy idzie :)
 
Ja nie mam, praktycznie nie korzystam z NFZ. Dostać się do jakiegoś specjalisty, to jest kosmos. W I trym. miałam złą tarczycę, więc potrzebowaliśmy konsultacji endokrynologa. Na NFZ miałabym taką wizytę ok. maja. :D :D :D Prywatnie miałam to następnego dnia. Masakra jakaś...
 
Oj mi też się zaczynają sny i z tego co pamiętam to niekoniecznie wszystkie są fajne... co do spania to tez ciekawie nie mam. Może i w "normalnych" warunkach sen by był, ale zawsze coś. Jak nie jedno dzieciątko choruje, to drugie jest tak miłe, że uciska na pęcherz :D
Dziewczyny czy któraś z Was stosuje bądź stosowała cyclo3fort na powiększone naczynia? Chwilami jak dłużej postoje to aż się uginam z bólu...
 
Hey dziewczyny ja ze spaniem tez mam problem usunąć umiem ale budzi mnie pęcherz albo maz jak chrapie :p chociaż wczoraj fajnie mi się spało moje sny tez są różne ostatnio śniło mi się ze juz urodziłam ikarmie piersią :p a raz takie koszmary ze spać nie nie idzie jakieś wypadki itd masakra naprade :/
 
reklama
Sny...:) ja w pierwszej połowie śniłam o dzikich seksach ze wszystkimi [emoji15] i wojnach. Teraz im dalej tym cześciej śnie o porodzie, wojnach z dzieckiem na ręku, zombie... :D i bardzo realnie :p
Ze zbliżeniami... Ja sobie nie odmawiam:D jak mam ochotę. A z ochota u nas rożnie. Ostatnio mieliśmy mega dużo na głowie wiec tez czasu na igraszki było mało. Ale wczoraj poszaleliśmy :p
 
Do góry