reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe Mamy 2016

Kaylla, zabraniam Ci myśleć, że kolejne badania będą złe. Musisz włączyć sobie pozytywne myślenie!!!! To ważne dla Waszej trójki. TZ na pewno chce pomóc i jemu jest przykro, że nie umie.

Czemu tylko Polna? Chodzi o oddział dla noworodków?

Ja miałam dziś wszystko ogarnąć. Ale mąż przewiercił kabel i trzeba coś z tym zrobić. Więc nici z pracy na dziś. Jeszcze szwagierka przyjechała do dziadków z młodszym synem chorym. Wkurzyłam się trochę. Mały pierwsze co zrobił to zwymiotował...
 
reklama
No to nie fajnie :/ panuje grypa żołądkowa byłam dziś u lekarza to mi mówiła masakra jakąś :/ byle teraz ciebie nie złapał !
 
no u mnie dzidziol 900 g wszystko na miejscu, nadal jest dziewczynka, tym razem grzecznie dala główkę zmierzyć.
lekarz stwierdził że bardzo ruchliwe dziecie mi sie trafiło. A glukoza w normie.
 
syska, nie spotkałam się z takimi zmianami, ale u mojej Poli już raz orzekli powiększony żołądek, na kolejnej wizycie żołądek był niby ok, ale za to pęcherz za mały... Jeszcze inny lekarz stwierdził, że wszystko jest ok. Ogólnie nie przejmuję się dopóki nikt nie powie mi, że coś jest na 100% nie tak. Pójdę na jeszcze jedno profesjonalne usg pomiędzy 28 a 32 tc i jak będzie ok to już nie będę słuchać żadnych takich rewelacji.

Fakt, nie ma co zamartwiać się na zapas, ale taka już nasza natura ;) trzymam mocno kciuki aby u Twojej córeczki było wszystko dobrze!
 
Kaylla - moja kuzynka w ciąży tez miała choleostaze i urodziła siłami natury zdrowa córeczkę. Ciesz się, że udało się ją u Ciebie tak szybko wykryć. Jesteś pod opieką lekarza a oni wiedzą co robić. Gorzej byłoby gdybyś nie wiedziała że jest coś nie tak. To dlatego mamy tyle tych badań po to żeby wszystko kontrolować. Głowa do góry. Jak wykryli u mnie ta nieszczęsna zakrzepica tez byłam załamana. Fo końca ciąży musze robić sobie zastrzyki w brzuch. Teraz jednak do tego juz przywykliśmy i cieszę się, że mnie szybko zdiagnozowano i ze jest wszystko pod kontrolą. Pamiętajmy o tym, że nazw maleństwa doskonale odczuwają nasz nastrój i jeśli nam jest źle im też, przecież chcemy urodzić pogodne i wesołe Maluszki :)
 
Ala_25, dla mnie na zaparcia pomagają standardowo suszone śliwki, chociaż robię sobie miedzy czasie podyplomówkę i na wyjazdach NIC mi nie pomaga, więc chetnie dowiem się jaki jest jeszcze dobry sposób bo próbowałam chyba wszystkiego :(
 
Kaylla, spokojnie. Też miałam kilkudniowe załamanie nerwowe, jak wynikły moje problemy z szyjką. W głowie miałam już tysiące czarnych scenariuszy o przedwczesnym porodzie i tylko czytałam, do którego tygodnia najlepiej dotrzymać... Płakałam kilka dni i nie było ze mną rozmowy. Nie pocieszało mnie nawet, że inne kobiety były w gorszej sytuacji pod tym względem, a mimo to donosiły ciąże szczęśliwie. Otrząsnęłam się dopiero po kilku dniach. Myślę, że hormony też robią swoje. Teraz staram się nie myśleć za dużo o tej nieszczęsnej szyjce i cieszyć się, że kolejne dni ciąży mijają spokojnie. Trzeba odpuścić cały ten lęk, bo co ma być to będzie - jeśli przyjdzie nam stoczyć walkę o te dzieci to to zrobimy, póki jednak jest dobrze to wierzmy, że donosimy szczęśliwie!

Dziewczyny, od kilku dni czuję Polę bardzo nisko, normalnie jak mnie kopie to tak jakbym ją w piczce czuła... Też tak macie? Bardzo nieprzyjemne są te ruchy, wolę jak mi wyżej wali.
 
reklama
Do góry