Temperatura w wysokości 37 stopni bym się nie martwila. U mnie w zasadzie cały dzień jest ok. 38 stopni lub więcej, dlatego mnie to martwi. Dodatkowo przez ta temperaturę tak masakrycznie bolą mnie plecy, że każda pozycja sprawia mi ból. Normalnie mam ochotę płakać z tego bólu...
reklama
Hey dziewczyny Witam z rana
Czy macie coś.sprawdzonego na zajady? juz się mecze dobry miesiąc , fakt znikły mi na 2 -3 dni i znowu się pojawiły z dwóch stron :/
Uzywalam masci cynkowej, wazeliny, kremem Nivea smarowałam gruba warstwę i nawet zmywakiem z bakteriami pocieralam i nic :/ Jak były tak są i nie mają chyba zamiaru mnie opuścić
Kaylla spadła Ci podwyższona temperatura?
Mnie też kregoslup trzaska :/ Ale ja akurat do tego bólu jestem przyzwyczajona bo przed ciążą tez mnie ciągle napier...... :/
Czy macie coś.sprawdzonego na zajady? juz się mecze dobry miesiąc , fakt znikły mi na 2 -3 dni i znowu się pojawiły z dwóch stron :/
Uzywalam masci cynkowej, wazeliny, kremem Nivea smarowałam gruba warstwę i nawet zmywakiem z bakteriami pocieralam i nic :/ Jak były tak są i nie mają chyba zamiaru mnie opuścić
Kaylla spadła Ci podwyższona temperatura?
Mnie też kregoslup trzaska :/ Ale ja akurat do tego bólu jestem przyzwyczajona bo przed ciążą tez mnie ciągle napier...... :/
Spróbuję akurat mam w domu ZobaczymyRównież witam :-)
Kurcze na zimno to wiem, ze może pomóc ew.pasta do zębów, ale na zajady.. hmm.. moze sprobuj masci linomag?
U
użytkownik 160
Gość
Chyba wit. z grupy B trzeba braćHey dziewczyny Witam z rana
Czy macie coś.sprawdzonego na zajady? juz się mecze dobry miesiąc , fakt znikły mi na 2 -3 dni i znowu się pojawiły z dwóch stron :/
/
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Witam z rana
Kylla to masz jakieś wirusowe przeziębienie, łykaj to co doktor zalecił plus domowe sposoby, jak nie przejdzie to do lekarza.
Kasik90 picie lactulozy nie pomaga raz na jakiś czas. To trzeba pić tak jak Ewa pisze, z 3 dni i wtedy pomaga, potem odstawić. Dodatkowo przy tym pije się dużo wody. wiesz jak działa w ogóle laktulosum? Przeczytaj w ulotce. Zresztą zbyt częste picie tego tez rozleniwia układ trawienny. Czyli stosować doraźnie a nie ciągle.
Ewa90 na zajady zwiększ sobie dawkę wit. b2. Pewnie masz w witaminach ciążowych jeśli łykasz, lae przez kilka dni dodatkowo łykaj jeszcze osobno. Na posmarowanie działa tribiotic - jest to maść z antybiotykiem, ale mozna w ciąży stosować. Ja się też męczyłam ostanio i tęz raz miałam, że zaleczyłam i mi znowu popękało. ale teraz mam spokój. Tribiotic nie stosowałam więcej niz 2-3 dni, 3 x dziennie.
13x13 ja też kiepsko sypiam. A to normalne w ciąży. Z Kuba też tak miałam. ten to jak się rozbrykał w nocy to czasem o 3 usypiałam a potem spanie do południa.
Kylla to masz jakieś wirusowe przeziębienie, łykaj to co doktor zalecił plus domowe sposoby, jak nie przejdzie to do lekarza.
Kasik90 picie lactulozy nie pomaga raz na jakiś czas. To trzeba pić tak jak Ewa pisze, z 3 dni i wtedy pomaga, potem odstawić. Dodatkowo przy tym pije się dużo wody. wiesz jak działa w ogóle laktulosum? Przeczytaj w ulotce. Zresztą zbyt częste picie tego tez rozleniwia układ trawienny. Czyli stosować doraźnie a nie ciągle.
Ewa90 na zajady zwiększ sobie dawkę wit. b2. Pewnie masz w witaminach ciążowych jeśli łykasz, lae przez kilka dni dodatkowo łykaj jeszcze osobno. Na posmarowanie działa tribiotic - jest to maść z antybiotykiem, ale mozna w ciąży stosować. Ja się też męczyłam ostanio i tęz raz miałam, że zaleczyłam i mi znowu popękało. ale teraz mam spokój. Tribiotic nie stosowałam więcej niz 2-3 dni, 3 x dziennie.
13x13 ja też kiepsko sypiam. A to normalne w ciąży. Z Kuba też tak miałam. ten to jak się rozbrykał w nocy to czasem o 3 usypiałam a potem spanie do południa.
Niesia_88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2015
- Postów
- 753
Również witam
Odkryłam czemu moje dziecię nie szaleje w dzień - robi to w nocy! Drugą noc z rzędu bardzo słabo spałam, a Pola biegała po brzuchu aż mi cały chodził. Biorąc pod uwagę niektóre teorie, że pory aktywności dziecka w brzuchu będą porami aktywności dziecka po porodzie, wróży mi to świetlaną przyszłość pełną nieprzespanych nocy
Za to moje samopoczucie jest fatalne. Drugą noc praktycznie nie spałam, bo miałam jakieś koszmary - a to że Pola się urodziła I wypadła mi z łóżeczka, a to inne rzeczy... Strasznie realistyczne, aż po przebudzeniu zastanawiałam się czy to było naprawdę. I tak na przemian budziły mnie koszmary, pęcherz (wycieczka 3 razy) I ruchy Poli, a do pracy wstałam o 6. I modlę się już o 25 stycznia, bo wtedy przestaję pracować. Po takiej nocy to ja powinnam sobie odpocząć, a nie siedzieć w robocie
Dziś mam wizytę u nowego lekarza z polecenia kuzynki. Chcę skonsultować zasadność podawania mi aż tylu leków przez mojego lekarza. Ciąża póki co przebiega bezproblemowo, a ja ciągle dostaję coraz to nowe leki. Aż nie chce mi się wierzyć, że bez tego mój organizm nie jest w stanie prawidłowo donosić ciąży. Potrzebuję drugiej opinii.
Wiecie co pomogło mi na zaparcia? Sama się zdziwiłam, ale żelazo! Suplementuję je od piątku I od piątku regularnie się wypróżniam bez większych problemów. Wcześniej potrafiłam mieć zastój po 2-3 dni. Pomaga mi też wypita do śniadania herbata z dużą ilością cytryny posłodzona miodem. Miód jest bardzo dobry na zaparcia.
Odkryłam czemu moje dziecię nie szaleje w dzień - robi to w nocy! Drugą noc z rzędu bardzo słabo spałam, a Pola biegała po brzuchu aż mi cały chodził. Biorąc pod uwagę niektóre teorie, że pory aktywności dziecka w brzuchu będą porami aktywności dziecka po porodzie, wróży mi to świetlaną przyszłość pełną nieprzespanych nocy
Za to moje samopoczucie jest fatalne. Drugą noc praktycznie nie spałam, bo miałam jakieś koszmary - a to że Pola się urodziła I wypadła mi z łóżeczka, a to inne rzeczy... Strasznie realistyczne, aż po przebudzeniu zastanawiałam się czy to było naprawdę. I tak na przemian budziły mnie koszmary, pęcherz (wycieczka 3 razy) I ruchy Poli, a do pracy wstałam o 6. I modlę się już o 25 stycznia, bo wtedy przestaję pracować. Po takiej nocy to ja powinnam sobie odpocząć, a nie siedzieć w robocie
Dziś mam wizytę u nowego lekarza z polecenia kuzynki. Chcę skonsultować zasadność podawania mi aż tylu leków przez mojego lekarza. Ciąża póki co przebiega bezproblemowo, a ja ciągle dostaję coraz to nowe leki. Aż nie chce mi się wierzyć, że bez tego mój organizm nie jest w stanie prawidłowo donosić ciąży. Potrzebuję drugiej opinii.
Wiecie co pomogło mi na zaparcia? Sama się zdziwiłam, ale żelazo! Suplementuję je od piątku I od piątku regularnie się wypróżniam bez większych problemów. Wcześniej potrafiłam mieć zastój po 2-3 dni. Pomaga mi też wypita do śniadania herbata z dużą ilością cytryny posłodzona miodem. Miód jest bardzo dobry na zaparcia.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Niesia_88 dziecko się w nocy często rusza, bo ty akurat śpisz a jak jesteś aktywna to takie kołysanie usypia dziecko, ja tak słyszałam przynajmniej. Poza tym dziecko nie zna pór dnia, ma cały czas ciemno i chyba oczy nawet ciągle ma zamknięte. Po porodzie mozna przestawić dziecko na tryb nocny. Chociaż i bywają uparciuchy.
Ewa ja walczę z tym g***em co roku normalnie używam tribiotic ale ze jest bobo to mam opory- w kryzysowych sytuacjach na noc. I tak jak piszesz co znikną to za kilka dni są znowu. Ja miodem smaruje, a jak wychodzę z domu to grubo tłustym kremem. No i oczywiście sprawdź czy nie brakuje Ci witamin B. Moze w witaminach masz jej za mało.
Dziewczyny... Zjadłam wczoraj fasolki po brytonsku:/ I zaraz jak doszła do brzucha pożałowałam... Cała noc z głowy. Brzuch wydety, leżenie na bokach odpada... Małej sie nie podobało to pękanie i inne dźwięki w brzuchu mamy... Ale fasolka była pyszna. Mam nadzieje ze dzis ja strawie i te bóle brzucha pójdą w zapomnienie...
Dziewczyny... Zjadłam wczoraj fasolki po brytonsku:/ I zaraz jak doszła do brzucha pożałowałam... Cała noc z głowy. Brzuch wydety, leżenie na bokach odpada... Małej sie nie podobało to pękanie i inne dźwięki w brzuchu mamy... Ale fasolka była pyszna. Mam nadzieje ze dzis ja strawie i te bóle brzucha pójdą w zapomnienie...
reklama
Ja w nocy tez sie budze i nie umiem spac :/ slyszalam ze jak sie w nocy nie umie spac to mozna wziasc kompiel albo wypic cieple mleko i powinno byc lepiej ale ja tego nie stosowalam. Mnie chyba bierze katar bo kicham i konca nie widac a ja tak mam ze jak zaczynam kichac to na katar. Dzis mymy juz 12 styczen sie nie obrucimy i bedziemy trzymac nasze pociechy
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 426 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: