reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Ewelina89 a wiadomo skąd te plamienia powstają ? całe szczęście ze to brunatne . Będzie dobrze bądź dobrej myśli , wszystko na pewno dobrze się skończy :)
No to miałaś noc pełna wrażeń , ja na ogół jak.lezalam w szpitalu to nie miałam na oddziale nikogo byłam sama ale z zaśnięciem miałam problem przez parę dobrych dni . Nerwy strach stres robiły swoje.
 
reklama
Evelina bidulko! Trzymam kciuki. Ale zeby tak zostawić człowieka bez konkretnych informacji... I nie martw sie! To chyba najgorzej.
Ewa ja chyba tez postawie na zupę. Tylko u mnie zupa musi być na wypasie bo inaczej wybranek kręci nosem ze sie nie naje:D hm. Myśle dalej:D
 
Nie wlasnie przyczyna jest nie wiadoma:(
Do jutra napewno zostane, wiec mam nadzieje, ze jeszcze wezma mnie na fotel i przebadaja. Martwie sie tez o ta moja szyjke, bo zaczela sie skracac, wiec musze sie jeszcze o nia dopytac.
Ja od rana zostalam samiutka na sali, wiec nawet juz nie mam do kogo sie odezwac. W domu to jakos zawsze znalazlam sobie zajecie, ze nie narzekalam na nude. No nic od 14 sa odwiedziny to troche czasu przeleci.
 
Moi zupowi faworyci to warzywna pomidorowa burakowa ogorkowa i kalafiorowa :-)
No i uwielbiam zupy krem z brokułów i dyni :) z dyni mam wspaniały przepis z gozdzikami tak zajebiście rozgrzewa :D
 
Kochana Jak szyjka się skraca to zapewne będzie trzeba leżeć i dużo odpoczywać . Trzymam kciuki i najlepiej to się upomnienia o kolejne badanie , w sumie przed wypisem zawsze powinni zrobić badanie .
Ja 21 dni byłam sama w pokoju 130 km od domu , mąż mnie odwiedzał co 2-3 dni . A tak to książka , laptop, filmy , net - totalna monotonnia.
 
Hej dziewczyny,
Dawno mnie ni było-ale nadrabiam straty.. ;)

Evelina 3mam kciuki, żeby było z Tobą i dzidziusiem wszystko w porządku-pewnie żeś za bardzo szarżowała na tych zakupach. Ja tez się staram "wolniej" wszystko robić, ciężko już mi powoli nawet dłuższą chwile przy kasie stać. Dbaj o siebie. Ja też mam obawy co do porodu :/ Mimo, iż mam już syna, to chyba ta podświadomość "wiem co mnie czeka" jeszcze bardziej mnie troche niepokoi :p

W styczniu zamierzam iść na L4-już i tak za bardzo się w robocie przemęczam, więc jakoś nie bedzie mi super szkoda.. Często tez mi brzuch twardnieje, czasem nawet w nocy mnie obudzi-to macica z dodatkiem dzidziusiowego "tańca" hehe. Powiem Wam, że maluch niezle mi daje się we znaki.. Czuje go baaaardzo mocno ;) No i ide we wtorek (za tydzien) na połówkowe.. Pewnie juz w 99% potwierdzi płeć, że nosze w sobie pleć męską (a może zmieni zdanie?) :p
 
Ha ha Basia jak czytam Twoje wpisy to mam usmiech od ucha do ucha Ty Asiorko :) Dobrze, ze jak umylas te okna to chociaz deszcz nie zaczal padac,
a co do auta to moj mezus to ma bzika na jego punkcie-zadnej okruszki nie moge po sobie zostawiac a najlepiej to w nim nie jesc a gdzie tu o jakis rysach czy obiciach Pedancik pierwsza klasa :)

Jutro na obchodzie bedzie lekarz ktory mnie przyjmowal i z nim mam porozmawiac
 
O jaaa. Słońce zgasło [emoji53] mój A tez jest zakręcony na punkcie auta, ale stara mi sie nie pokazywać nerwów, zeby jak to mówi nie wpędzać mnie w stres i wyrzuty sumienia. Boje sie ze odbije sobie po rozwiązaniu:D postawiłam na zupę Meksykańska. Idę do sklepu! Uważajcie dziewczyny, dbajcie o się i o auta waszych panów :p
 
O jaaa. Słońce zgasło [emoji53] mój A tez jest zakręcony na punkcie auta, ale stara mi sie nie pokazywać nerwów, zeby jak to mówi nie wpędzać mnie w stres i wyrzuty sumienia. Boje sie ze odbije sobie po rozwiązaniu:D postawiłam na zupę Meksykańska. Idę do sklepu! Uważajcie dziewczyny, dbajcie o się i o auta waszych panów :p

Oo zapomniałam o istnieniu tej zupy
w weekend sobie ja zarzycze na obiadzio :-D
 
reklama
Ewelina trzymaj się, może to plamienie od skracania szyjki. Trzymam kciuki za dobre wieści. Ciekawe czy mąż też tak w domu dba o porządek jak w aucie, ;-):tak:zawsze mam ubaw z takich facetów. Auto wypicowane a w domu już gorzej z porządkiem.

Basi89 mój też lubi konkretne zupy.

Ja dzisiaj miałam kapuśniak, a ponieważ mam ochotę i ciągle na kapustę kiszona to wszedł idealnie. Moja mam jak gotuje zupy, to potem jadę do niej i dostaję słoik dla nas, tak mam dobrze. Mam ochotę na zupę krem grzybową i chyba zrobię jeszcze przed świętami, taką z grzankami.
 
Do góry