reklama
Kwiat lotosu
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 20 Październik 2014
- Postów
- 39
Basi89 po poniedziałku bede sie cieszyć, na razie to nerwowo, traume mam jak nic. Marzę o tym maleństwie, nie da się nie nastawiać, że już niedługo bedzie mi dane przytulić bobasa. Ale i strach jest co dzień.
Radzicie robić dodatkowo testy Pappa tak cz siak ?? Mam skierowanie, wiec myślałam żeby zrobić.. Orientujecie sie czy na testy Pappa muszę być na czczo? Bo zapomniałam zapytać dr.
Radzicie robić dodatkowo testy Pappa tak cz siak ?? Mam skierowanie, wiec myślałam żeby zrobić.. Orientujecie sie czy na testy Pappa muszę być na czczo? Bo zapomniałam zapytać dr.
Mart81
Fanka BB :)
Jasmina witaj! Otóż to! Tylko amniopunkcja jest wynikiem badania a nie oceną ryzyka.
Maui ja mam zupełnie inna wiedzę na temat tych badań i testów. Troche w tym temacie przeszłam osobiście, byłam u wielu specjalistów włącznie z instytutem genetyki którego byłam pacjentką w pierwszej ciazy. Nie moge sie zgodzić ze Nifty jest ostatnim najbardziej wiarygodnym badaniem. Jest zupełnie odwrotnie. Jesli Nifty jest zle robi sie amniopunkcję. Tylko na jej podstawie mozna uzyskać oficjalna ocenę co do
choroby płodu bo badany jest genotyp dziecka, pobrany z wód płodowych naskórek złuszczony płodu. A ze w medycynie jak wszedzie zdarzają sie pomyłki to juz co innego. Chodzi o to ze amnio nie ocenia ryzyka tylko fakty.
Nawiazując wlasnie wyszłam z Usg i wszystko jest ksiazkowo :-) doktor sam odradził Nifty bo powiedział ze kupa kasy a tylko trzy podstawowe schorzenia ocenia i to tylko znowu prawdopodobieństwo a nie fakt medyczny mutacji genu.
Ale jestem szczęśliwa!!!! Do tego najprawdopodobniej wymarzona córeczka :-)
Maui ja mam zupełnie inna wiedzę na temat tych badań i testów. Troche w tym temacie przeszłam osobiście, byłam u wielu specjalistów włącznie z instytutem genetyki którego byłam pacjentką w pierwszej ciazy. Nie moge sie zgodzić ze Nifty jest ostatnim najbardziej wiarygodnym badaniem. Jest zupełnie odwrotnie. Jesli Nifty jest zle robi sie amniopunkcję. Tylko na jej podstawie mozna uzyskać oficjalna ocenę co do
choroby płodu bo badany jest genotyp dziecka, pobrany z wód płodowych naskórek złuszczony płodu. A ze w medycynie jak wszedzie zdarzają sie pomyłki to juz co innego. Chodzi o to ze amnio nie ocenia ryzyka tylko fakty.
Nawiazując wlasnie wyszłam z Usg i wszystko jest ksiazkowo :-) doktor sam odradził Nifty bo powiedział ze kupa kasy a tylko trzy podstawowe schorzenia ocenia i to tylko znowu prawdopodobieństwo a nie fakt medyczny mutacji genu.
Ale jestem szczęśliwa!!!! Do tego najprawdopodobniej wymarzona córeczka :-)
W tym temacie ja Ci nie pomogę, bo nie robiłam. Ale wiele dziewczyn "mam majowych" wie co i jak wiec może poczytaj wcześniejsze posty w tym wątku. Każda z nas sie pewnie denerwuje, tym bardziej ze wizyty w tym czasie mamy co miesiąc. Ja poprosiłam położna, zeby wpadała miedzy wizyta ginekologa, wiec co dwa tygodnie mam z kim pogadać o swoich watpliwościach i bolączkach. Teraz czekam z utęsknieniem na 10.11 mam wizytę położnej. Mam kilka pytań, tydzień temu dostałam antybiotyk i czuje sie po nim jakoś nie tak. Zmieniła mi sie wydzielina, mam beton w żołądku... Wiec panika spotęgowana. Ale wierze, ze jest dobrze. Musi!
U
użytkownik 160
Gość
Martusia, badania DNA są najdokładniejsze na świecie; być może nie Nifty, a Harmony (jakoś zrozumiałam 13X13 , ze chodzi o hormony zwyczajnie ;-), może to kwestia testu a może laboratorium; któreś tam wypłacę odszkodowanie w wysokości 100 000 dolarów jeśli się pomyli i jakieś takie robiła znajoma z DNA, tylko jeszcze wtedy wysyłali próbkę do USA, bo tu takich labów nie było; dla mnie narażanie dziecka na uszkodzenie po to by zdobyć wiedzę wątpliwą i niepewną przez amniopunkcję jest niezrozumiałe kompletnie, no ale jak pisałam, ludzie mają różne motywacje; osobiście w przypadku własnej ciąży wykluczam inwazyjne badania i tylko w przypadku skandalicznych wyników nieinwazyjnej prenatalki myślałabym w którym labie DNA dziecka badać. koszty oczywiście do amniopunkcji nieporównywalnie wyższe, ale taka jest moja decyzja.
Wioleta93
Fanka BB :)
Co do badań prenatalnych to cieszę się że trafiłam na pierwszej wizycie na lekarza który zadał mi pytanie które wszystko wyjaśniło: jeśli chcesz jak najbardziej rób te badania, ale głęboko się zastanów co zrobisz jeśli wyjdą źle, usuniesz dziecko? To wyjaśniło mi wszystko. Podziękowałam za badania. Takie jest moje zdanie i moja decyzja.
A wszystkim dziewczynom które jednak robią badania życzę jak najlepszych wyników i zdrowych bobasków. Z resztą mam nadzieję że wszystkie nasze majowe dzieciaki będą zdrowe i fajne![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A wszystkim dziewczynom które jednak robią badania życzę jak najlepszych wyników i zdrowych bobasków. Z resztą mam nadzieję że wszystkie nasze majowe dzieciaki będą zdrowe i fajne
Co do NIFTY - zgadzam się z Mart81, że jest to statystyka. Bardzo dokładna, ale jednak tylko statystyka. Nawet na stronie internetowej poświęconej temu testowi jest napisane, że jest to test, który określa ryzyko wystąpienia tych kilku chorób, a nie, który daje pewnośc.Owszem, jest dużo dokładniejszy niż inne testy nieinwazyjne, ale pewności w 100% nam nie da.
Amniopunkcja jest w stanie wykryc wiekszą ilośc chorób, dodatkowo jak ktoś napisał wcześniej tylko amniopunkcja daje podstawy do ewentualnej decyzji o zakończeniu ciąży. Minusem jest to, że jest to badanie inwazyjne i jest pewne ryzyko dla płodu.
Ja osobiście, gdyby wyniki USG i Pappa były złe w pierwszej kolejnosci wybrałabym NIFTY, ale gdyby dalej wyniki były kiepskie pewnie zdecydowałabym się na amnio.
Amniopunkcja jest w stanie wykryc wiekszą ilośc chorób, dodatkowo jak ktoś napisał wcześniej tylko amniopunkcja daje podstawy do ewentualnej decyzji o zakończeniu ciąży. Minusem jest to, że jest to badanie inwazyjne i jest pewne ryzyko dla płodu.
Ja osobiście, gdyby wyniki USG i Pappa były złe w pierwszej kolejnosci wybrałabym NIFTY, ale gdyby dalej wyniki były kiepskie pewnie zdecydowałabym się na amnio.
Cześć Dziewczyny, dawno mnie tu nie było....praca, Bobasińska.....czasem nie wiem jak się nazywam...
Na szczęście czuję się trochę lepiej, w sumie jedyne co mi dokucza to wieczne zmęczenie...
Od wtorku jestem z córką w domu, bo trochę się przeziębiła, a i przypadek ospy był w żłobku, więc raczymy się swoim towarzystwem.
Odnośnie badań i testów wszelakich, w poprzedniej ciąży robiłam tylko usg, mój lekarz jest specem w tym zakresie, a że statystyki wyszły dobrze, nie robiliśmy nic więcej. Córka urodziła się zdrowa. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać, jeśli wynik z usg będzie nieciekawy to dopiero wtedy będziemy działać dalej.
Kurcze, ominął mnie temat seksu...ja raczej z tych oziębłych, a w ciąży to się nie poznaję ;-)
Na szczęście czuję się trochę lepiej, w sumie jedyne co mi dokucza to wieczne zmęczenie...
Od wtorku jestem z córką w domu, bo trochę się przeziębiła, a i przypadek ospy był w żłobku, więc raczymy się swoim towarzystwem.
Odnośnie badań i testów wszelakich, w poprzedniej ciąży robiłam tylko usg, mój lekarz jest specem w tym zakresie, a że statystyki wyszły dobrze, nie robiliśmy nic więcej. Córka urodziła się zdrowa. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie. Nie chcę się niepotrzebnie nakręcać, jeśli wynik z usg będzie nieciekawy to dopiero wtedy będziemy działać dalej.
Kurcze, ominął mnie temat seksu...ja raczej z tych oziębłych, a w ciąży to się nie poznaję ;-)
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
Kwiat Lotosu witaj. Będzie dobrze, zobaczysz. Trzeba być dobrej myśli. Sama jestem mamą dwóch aniołków w niebie a ta ciąża póki co rozwija sie prawidłowo i liczę, że tak będzie do maja.
Mart81 gratuluje udanej wizyty i córeczki.
Normalnie musiałam wygooglac o amniopunkcji, bo nasza wiedza jednak opiera się głównie na internecie i ewentualnie od wiedzy przekazanej przez lekarzy specjalistów tak jak to tłumaczyli Mart81.
Maui ja to rozumiem w ten sposób: amniopunkcja badanie inwazyjne poprzez wkłucie igły, żeby pobrać płyn owodniowy. Teraz to aż tak niebezpieczne nie jest dla dziecka, szczególnie, że te igły są coraz cieńsze. Poza tym amniopunkcja bada kariotyp - czyli badania genetyczne już dokładne, więc nie jest to żadna statystyka a dokładny wynik. A to badanie DNA o którym pisałaś to zastanawia mnie jak inaczej pobrać próbki DNA płodu jak nie inwazyjnie?
Nie ruszyłam się dzisiaj z domu póki co i nie zamierzam. Idę gotować zupy
Każdy ma inne zachcianki, będzie rosół, barszcz i krem z pomidorów - ale to chyba jutro z rosołu sobie zrobię :-)
No i musze sobie kupić ciuchy powoli. Mam jedne spodnie ciążowe, ale ich nie noszę, bo mi jeszcze spadaja. Nosze spodnie, które jeszcze miałam jak ważyłam kilka kg więcej, no ale brzunio coraz większe, więc jeszcze trochę i za małe. Dodatkowo bluzki zaczną robić się przykrótkie. Sukienki mam raczej dopasowane, więc powoli trzeba sobie kompletować garderobę. Przeglądam allegro, chyba sobie coś zamówię na próbę.
Mart81 gratuluje udanej wizyty i córeczki.
Normalnie musiałam wygooglac o amniopunkcji, bo nasza wiedza jednak opiera się głównie na internecie i ewentualnie od wiedzy przekazanej przez lekarzy specjalistów tak jak to tłumaczyli Mart81.
Maui ja to rozumiem w ten sposób: amniopunkcja badanie inwazyjne poprzez wkłucie igły, żeby pobrać płyn owodniowy. Teraz to aż tak niebezpieczne nie jest dla dziecka, szczególnie, że te igły są coraz cieńsze. Poza tym amniopunkcja bada kariotyp - czyli badania genetyczne już dokładne, więc nie jest to żadna statystyka a dokładny wynik. A to badanie DNA o którym pisałaś to zastanawia mnie jak inaczej pobrać próbki DNA płodu jak nie inwazyjnie?
Nie ruszyłam się dzisiaj z domu póki co i nie zamierzam. Idę gotować zupy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
No i musze sobie kupić ciuchy powoli. Mam jedne spodnie ciążowe, ale ich nie noszę, bo mi jeszcze spadaja. Nosze spodnie, które jeszcze miałam jak ważyłam kilka kg więcej, no ale brzunio coraz większe, więc jeszcze trochę i za małe. Dodatkowo bluzki zaczną robić się przykrótkie. Sukienki mam raczej dopasowane, więc powoli trzeba sobie kompletować garderobę. Przeglądam allegro, chyba sobie coś zamówię na próbę.
reklama
U
użytkownik 160
Gość
Kwiat Lotosu witaj. Będzie dobrze, zobaczysz. Trzeba być dobrej myśli. Sama jestem mamą dwóch aniołków w niebie a ta ciąża póki co rozwi
Maui ja to rozumiem w ten sposób: amniopunkcja badanie inwazyjne poprzez wkłucie igły, żeby pobrać płyn owodniowy. Teraz to aż tak niebezpieczne nie jest dla dziecka, szczególnie, że te igły są coraz cieńsze. Poza tym amniopunkcja bada kariotyp - czyli badania genetyczne już dokładne, więc nie jest to żadna statystyka a dokładny wynik. A to badanie DNA o którym pisałaś to zastanawia mnie jak inaczej pobrać próbki DNA płodu jak nie inwazyjnie?
GosiaLew ,wstawiam więc jeszcze raz Test NIFTY - nieinwazyjny genetyczny test prenatalny , jak komuś nie chce się czytać to zacytuje jeszcze "Do przeprowadzenia badania potrzebna jest tylko mała próbka krwi przyszłej mamy, której osocze zawiera materiał genetyczny dziecka (tzw. pozakomórkowy, płodowy DNA, cffDNA). Wykrywalność badania przewyższa 99,5%. "
Badania DNA przeprowadza się teraz nawet celem stwierdzenia na co chorował Mieszko I ;-) gen to gen, co najwyżej test czy lab może bić kiepskie I badanie krwi matki pod kątem DNA dziecka (tak, krąży w ciąży w nas wszystko ;-) ) nie jest badaniem inwazyjnym, bo krew pobieramy z żyły w ręce matki a nie nakłuwamy brzucha. Jeśli ktoś ma złe zdani o Nifty, to jest jeszcze NIPT Przesiewowe badania prenatalne nieinwazyjne | Medgen czy Harmony https://synevo.pl/badania-prenatalne-harmony/. Być może jeszcze inne testy DNA można znaleźć. Badanie DNA jest kosztowne, zwyczajnie dlatego jest trudno dostępne. Wszystkie parametry mogą się zmienić w ciąży, ale nie DNA, taka jest prawda. Nie ma lepszej metody, chyba że wyciągnięcie dziecka z brzucha.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 426 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
G
Podziel się: