reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

reklama
Matkooo też tak mam chce Wam pododpisywać, a jak już przeczytam całośćto nie pamiętam co komu hehe ta skleroza :-D

No nic zaczna się okres na badania prenatalne ja też mam już środe, więc oczywiście nie mogę się już doczekać:tak:
Wybieracie się z partnerami?
Ja stwierdziłam, że musimy wykorzystać to, że tam gdzie się wybieram mają naprawde dobry sprzęt ( nie to co ma moja prowadząca ) i że będziemy mogli razem podejrzeć dzidzie, posłuchać bicia serduszka i dowiedziec się czy wszystko wporządku.
Może nie na każdą kontrole będe brała ze sobą mężą, ale chociaż na te prywatne wizyty chciałabym, aby w miare możliwośći był ze mną;-)

P.S A Mamusie, które są już po badaniach nie mają zdjęcia usg czy nie chcą się pochwalić ?? Coś usneła ta nasza galeria :)
Ja tym razem bez zdjęcia nie mam zamiaru wychodzić z gabinetu hehehe oczywiście jak już będe po to dodam wkońcu ;-)
 
Ostatnia edycja:
Matkooo też tak mam chce Wam pododpisywać, a jak już przeczytam całośćto nie pamiętam co komu hehe ta skleroza :-D

No nic zaczna się okres na badania prenatalne ja też mam już środe, więc oczywiście nie mogę się już doczekać:tak:
Wybieracie się z partnerami?
Ja stwierdziłam, że musimy wykorzystać to, że tam gdzie się wybieram mają naprawde dobry sprzęt ( nie to co ma moja prowadząca ) i że będziemy mogli razem podejrzeć dzidzie, posłuchać bicia serduszka i dowiedziec się czy wszystko wporządku.
Może nie na każdą kontrole będe brała ze sobą mężą, ale chociaż na te prywatne wizyty chciałabym, aby w miare możliwośći był ze mną;-)

P.S A Mamusie, które są już po badaniach nie mają zdjęcia usg czy nie chcą się pochwalić ?? Coś usneła ta nasza galeria :)
Ja tym razem bez zdjęcia nie mam zamiaru wychodzić z gabinetu hehehe oczywiście jak już będe po to dodam wkońcu ;-)

Ja pewnie, jak zmiany w pracy pozwolą mojemu mężowi, to z nim pójdę.
Mam usg z wczoraj, ale trochę kiepskiej jakości. Może w domu zrobię zdjęcie to Wam pokaże. A, i wg niego termin mam na 24 maja.
Nie mogę spać w szpitalu. Jedna pani tak chrapie. Już pisalam do męża o zatyczki do uszu. Bo bez nich nie wyobrażam sobie kolejnej nocy na oddziale.
 
Hejo :)

13x13 myślałam, że to tylko ja taka oporna na te czopki :rofl2: a jak te nowe tabletki? pomagają?

Evelina89 jak m załatwi urlop i jak będziemy mieli z kim zostawić Małą to idziemy razem na prenatalne :tak: ostatnio też byliśmy razem. Dla m to jedyna szansa pooglądać dzidziulka, bo gin do którego chodzę ma stare usg i mało na nim widać... Myślę, że też dzięki temu ta ciąża stanie się dla niego bardziej "realna", bo na razie widzi tylko moje męki :-p Ale ja mam późno prenatalne, bo jestem trochę w tyle za Wami... dopiero 23 listopada.

Malutka trzymaj się.. znam ten ból... mi po porodzie do sali wrypali laskę co taaaaak chrapała :eek:
 
Cały czas was czytam ale przez tą moją niechęć do wszystkiego nie mam weny, zeby pisać :-D
Chyba mi przechodzą mdłości tylko teraz dla odmiany jestem ciągle głodna. Dzisiaj musiałam wstać o 4 żeby zjeść kanapkę. Tak mnie ssalo, że nie mogłam zasnąć :-) W sumie to dobrze bo jak mnie wczoraj zwazyli na wizycie okazało się, że schudłam kolejny kilogram.
Ja to jestem jakaś nienormalna wzięłam to zwolnienie w pracy a teraz tylko myślę, że mnie obgaduja i są źli, co będzie jeśli po ciąży nie znajdę innej pracy i będę musiała tam wrócić... Wiem, że nie powinnam się teraz tym przejmować ale nie lubię takich niejasnych sytuacji :-(
 
Kachaa87 na początku każdy jest dziewczynką:-D:-D:-D pytanie tylko czy to już ten czas kiedy powinien być siusiak -jeśli tak i się nie wykształcił -to dziewczynka, jeśli nie -to dalej nie wiadomo. Ważne, że zdrowe a będzie co ma być:tak:
jajeczko89 o super wieści!!!
dominiacela ryzyko ryzykiem a życie życiem -wszystko będzie dobrze zobaczysz:tak: ja też się stresuję bardzo przed badaniami ale staram się to opanować jak mogę
kaylla nie miej doła, szkoda czasu na doła.
GosiaLew dobrze, że lepiej się czujesz. Ja już też mam czasem napływy energii -jestem się w stanie wykąpać hehehe, niestety wieczory mam dramatyczne
Malutka lecz się, badaj, żebyś już do końca ciąży miała spokój. Ja do szpitala zabrałam swoje poduszki, zeby się wyspać
madzia0903 nie mam
Evelina89 tak zabieram tatę na badania, to są już takie wrażenia, że nie może go zabraknąć. Nagrają mi filmik z badania więc później zobaczy szersze grono
siaisa s teraz mam prevomit a skład jest taki wit b1 i c -pomagają w prawidłowym regulowaniu układu nerwowego, którego złe funkcjonowanie może powodować mdłości; wit b6 -reguluje aktywność hormonów, foliany i wyciąg z imbiru -prawidłowe funkcjonowanie żołądka i przewodu pokarmowego co osłabia mdłości biorę to 3x1, do tego kwas foliowy 1x1 i wit b6 jeszcze dodatkowo 3x1... no zobaczymy co z tego będzie
Ala_25 oj ja nie lubię rozpamiętywać decyzji i czegokolwiek żałować. Podjęłaś decyzję najlepszą w danych okolicznościach i tyle po co drążyć:tak: ludzie pogadają chociaż wątpię, żeby cudza ciąża i l4 były tematem do rozważania przy kawie... gdybyś wpadła z szefem no to co innego a tak? co za nowina i atrakcja

A mi się przypomniało, że dziś mam usg o 18.15 -trzymajcie kciuki za wynik badania i za moje samopoczucie.
Dziś się okaże czy prenatalne mam w sobotę czy muszę przesunąć o tydzień, więc to takie usg pomiarowo-kontrolne.
Trzymam kciuki za dobre samopoczucie
 
A ja wczorajszy wieczor znow z bolem glowy takim, że masakra. Juz nie dalam rady i wxiełam Apap , majac nadzieje ze cos pomoze bo nigdy mi nie pomagał, ale o dziwo juz po pol godziny bylo lepiej a dxis nie boli. Rany 3 dni bolu glowy masakra- mam nadzieje ze dzis juz mnie nie dopadnie bo chyba zejde.

Malutka wspolczuje współspaczki , ja jak pomysle ze mieliby mnie polozyc u nas w megaciasnych 3 osobowych pokojach w ktorych nie da sie przykrecic grzejnika bo sa stare i jest goraco ze szok to od razu mna wstrzasa. A mysl o cewniku tez mnie przeraza.... wspomnienia z laparoskopii brr
U Was na pewno chociaz warunki lepsze wiec nie jest strasznie. Pisz jak tam wyniki . Jak sobie tam radzisz z mdłościami?

Mnie tez czasem pobilewa czesc ledzwiowa ale po nocy prsechodzi, tylko nadal nie moge sie przelozyc na ten lewy bok do spania.
 
Ja to jestem jakaś nienormalna wzięłam to zwolnienie w pracy a teraz tylko myślę, że mnie obgaduja i są źli, co będzie jeśli po ciąży nie znajdę innej pracy i będę musiała tam wrócić... Wiem, że nie powinnam się teraz tym przejmować ale nie lubię takich niejasnych sytuacji :-(

Mam podobnie. Wzięłam tylko tydzien zwolnienia póki co, a tez sie przejmuje jak to bedzie, kogo przyjmą na moje miejsce itp. Wstyd sie przyznać, ale do momentu zajścia w ciaze byłam momentami pracocholiczka i teraz bardzo trudno mi odpuścić... Wiem, ze teraz mam nowe priorytety, ale jest jeszcze bardzo cieżko przestawić sie na nowy tryb zycia.
 
Na szczęście cewnik był na chwilę tylko. Tylko aby mocz wzięły ze środkowego strumienia. Więc to mnie ucieszyło. Czekam na wyniki.
Ja mam na sali 4 panie, dwie- w tym pani chrapiąca, idą do domu. Może się dziś wyśpie.

Mdłości nie mam. Jedzenie jest nawet spoko. Tu w szpitalu jest ogrzewanie podłogowe, więc jest ciepło ale akurat. Okna wszystkie można otwierać.
 
reklama
Hej:tak:
13x13 kciuki za dzisiaj;-)mi jest obojętne co bd, to maz chciałby chłopca a ja po cichu licze na dziewczynke:-Dwg usg dzidzia jest trochę do przodu bo wyszedł 12 tc a z om był 11tc i3 dzień:tak:
Chcialabym żeby maz wszedł na prenatalne ale bd chyba z corka jechać bo nie mamy jej gdzie zostawić i raczej na korytarzu poczeka:-(jak bd już przez brzuch to ja zabiore;-)na razie kazde zdiecie oglada i się cieszy:-D
 
Do góry