reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe Mamy 2016

Poczytałam wpisy ;) moja rodzina wie juz cała nie wytrzymalam z radosci ;) mojego męża rodzina dowiedziala sie 3 tyg po na naszym weselu bo nie piłam alkoholu, wszyscy sie bardzo cieszyli ze w końcu i w ogole :p. Powiem Wam ze ja tez kawy nie pije a wcześniej 3 dziennie :p Mam wizytę do fryzjera za miesiąc i nie wiem czy powinnam farbowac włosy i obcinać , co myślicie ?? A i co najważniejsze plamienia ustały i czuje sie lepiej ;) do pracy wracam w poniedziałek i tego samego dnia odchodzę dziecko jest najważniejsze ponad wszystko i mimo wszystko ;)W ogóle odebrałam wyniki badan wszystko ok tylko TSH 4.44 mega wysokie.
A jak sie dziś czujecie ?? U nas w Częstochowie pogoda smętna nic sie nie chce cały dzień w szlafroku :)
No i dobrze że odchodzisz z pracy :) Dobra decyzja :D

Ja czułam się ok za dnia, na wieczór jest masakra. Tak mi się w środku wszystko rozciąga i do tego w przeciągu 2h trzy razy wymiotowałam...
 
reklama
Malutka466 ja pod wieczór tez zazwyczaj gorzej a w nocy chodze kilka razy siku :) Nie dobrze ze w przeciągu ,przeciag jest taki niebezpieczny. Pij duzo wody jak wymiotowałaś bedzie dobrze ;* Cale szczescie ze mnie tylko mdliło ale nie wymiotowałam.
 
Madzia0903 ja dzisiaj farbowaĺam, bo już nie mogłam patrzeć na 2 miesięczny odrost. Dobrze, że już lepiej.

Malutka466 mnie też często meczy na wieczór chyba za dużo na żołądku jest, chociaż ja i tak mało jem.

U gotowałam rosół bo tak mi się chciało słonego. Niestety dokucza mi ból w krzyżu, zaczyna się już coraz bardziej dokuczliwy. Ciekawe czy można robić w ciąży ćwiczenia stabilizację odcinek lędźwiowy. Wcześniej dużo takich ćwiczeń robiłam.
 
Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Mam nadzieje ze sie zmieni bo na wieść o pierwszej ciąży moja mama tak samo zareagowała. A teraz kocha moja córkę ogromnie. W dniu w którym zdecydowałam sie na wyjecie spirali kiedy już z J wiedzieliśmy ze będziemy sie starać o drugiego potomka, powiedziałam o tym mamie a ona mi tylko powiedziała ze głupia jestem. Po 4 miesiącach zobaczyłam dwie kreski i to właśnie z mama potrzebowałam sie podzielić ta wiadomością. No niestety zareagowała zle. Spodziewałam sie. Smutno czasem. Ale tez wierze, ze kiedyś to sie zmieni. Ja, J i moja córa cieszymy sie bardzo i na tym sie skupiam!
Gosia mogę wpaść na rosół? Mniam! Co do ćwiczeń sama chętnie dowiedziałabym sie czy można i jakie bo mnie tez zaczyna krzyż bolec.
Madzia super ze plamienia sie skończyły! Ja i farbuje i obcinam. Fajnie ze będziesz odpoczywać od pracy. Z tsh idź do endokrynologa.
Malutka współczuje tego wymiotowania :-(
 
Dzięki dziewczyny. Jakas masakra teraz, przytulałam wc już z 6 razy. Nawet jak wodę wypije :mad:

Muszę to przetrwać. Zjadłam teraz banana, może coś pomoże.


EWA na pewno mama się przekona. Szkoda, że takie słowa usłyszałaś od bliskiej Ci osoby. Mama pewnie pokocha i to maleństwo.
 
Ja w tej ciazy też za dobrze się nie czuje.Jestem mega zmęczona,nic mi się nie chcę, jak tydz. temu miałam zachcianki to teraz nie wiem co chcę jeść.Modli mnie okropnie, wczoraj myślałam ze polecę do kibelka ale na szczęście niezwymiotowalam.M czuje się zaniedbywany przeze mnie.Często dopada mnie głód, wtedy muli a jak coś zjem to na chwilę przechodzi a zaraz odbija mi się.Psychicznie też nie najlepiej.
My dziś powiemy rodzinie M.W sumie jego rodzinę stanowią tylko 3 osoby.Zaprosiliśmy ich na pizzę i po obiedzie powiemy.Mam nadzieję ze będą się cieszyć.Z moimi rodzicami narazie się wstrzymuje.
 
Ja dziś przeżyłam najgorsza noc świata, tak mnie bolał żołądek, tak mi było niedobrze:szok:
Wieczorem się położyłam, dziwnie mi było w żołądku więc wzięłam Rennie, od razu taką ulgę poczułam, ze poszłam spać
ale po godzinie się obudziłam i było 10 razy gorzej, może już lepiej zwymiotować te kwasy niż coś z nimi robić.
Męczyłam się tak z tym bólem i pieczeniem i mdłościami do 2 aż przeszło
No i w żadnej z 30 aptek nie było prevomitu więc M zamówił mi dopiero na poniedziałek
Oby jeszcze kilka dni......

Ewaa-dam ja kawy nie piję bo po prostu mnie od niej odrzuca, choć czasem mam ochotę na łyka... nie martw się mamą, tak naprawdę to jest Jej problem nie Twój. Równie dobrze mogłabyś powiedzieć mamie "mamusiu kochana kocham Cię ale ogarnij się, to jest tylko i wyłącznie twój problem, popracuj nad tym bo stracisz nie tylko córkę ale i wnuka a po co". Przykro mi, że gorzej się czujesz -wiem jaki to zawód... mogłaś też powiedzieć "mamusiu będę zachodziła w ciążę co roku do czasu aż ucieszysz się na wieść o wnuku"
happymamusia to w sumie lepiej, z firmy raczej nie będą się bawić w kontrole i bzdury
kasik90 ja tez za bardzo nie wiem ale próbowałam się dowiedzieć kilku rzeczy jak miałam złamaną nogę i byłam na l4... dramat, zacytowali mi ustawę i tyle a ona nie jest jednoznaczna i nic z niej nie wynika, oprócz tego, że jak zwykle zus wszystko może bo państwowy...
kameleon współczuję, ja też do 21 wczoraj czułam się dobrze a później myślałam, że właśnie kończę swój żywot
Marcelina ja też w ciąży z córką piłam colę i pomagała a teraz nic to nie dało niestety
Malutka współczuję kryzysu, może to też przez tą pogodę???? ja też najbardziej cierpię wieczorem i w nocy... ja wodę średnio mogę, lekarz polecił mi kompot albo owocowe herbatki albo wodę z sokiem albo sok -wszystko jedno co, byleby nie wróciło. A jak będzie źle to do szpitala jedź, powiedz że wymiotowałaś kilkanaście razy i nie możesz pić
GosiaLew poszalałaś z tym spa:-D a poduszka stabilizacyjna??? ja taką mam -to taki krążek z powietrzem, siedzisz na nim i sie gibasz -dobry na mięśnie kręgosłupa -zapytaj lekarza
DrAsia no mi bezproblemowo wchodzi tylko twister z kfc... to jest jedyne do tej pory co mi się chciało i co nie sprawiło mi problemów...
Evelina89 super, że miałas takie wsparcie -to najważniejsze!
Tirli hahaha no mogłaś lekarzowi powiedzieć, ze dziecko wywróżyłaś z kawy. Jego reakcja byłaby bezcenna jakby potwierdził ciążę hahaha
madzia0903 dziecko najważniejsze
Kacha10 powodzenia na spotkaniu rodzinnym&& no niestety tatuś musi się pogodzić ze zmianą statusu w rodzinie:laugh2:

Łeb mi dziś pęka od rana, mam nadzieję, ze Wasze samopoczucie dziś będzie wzorowe...
 
A ja wczoraj caly dzien niesamowity bol glowy, dwa razy przytulalam kibelek, cokolwiek zjadlam wypilam ( sok pomaranczowy dobrze wraca) dzias wstalam i troche lepiej ale cala noc z bolem i budzenie sie non stop. Rano M zrobil nalesniczki od razu zastrzegłam ,mimo ze mialam ochote, ze moze dostac zwrot ale na razie sie trawia wiec moze bedziej lepiej.
U nas nadal leje , wkurza mnie bo bym na spacet poszla chociaz, a tak to to cisnienie nie pomaga.
Mnie tez cos juz ktegoslup zaczyna meczyc a tu nic nie mozna jedynie sen pomaga.

Odnosnie TSH to bym nie czekała na wizyte tylko od razu po leki bo 4.4 to bardzo duzo. W ciązy max to 2,5 bo HCG obniza poziom

Madzia bardzo dobra decyzja! Dzidzia teraz najwazniejsza!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Widzę, że nie tylko ja wczoraj cierpiałam. W ciągu 5h zwymiotowałam aż 7 razy! Tak mnie żołądek bolał, że już zaczęłam płakać mężowi. A on biedak nie wiedział jak mi pomóc.
Teraz czuje się już lepiej. Potrzebowałam dużej ilości snu chyba. Zjadłam śniadanie i leże w łóżku z książką.
 
Do góry