Ewa poród wymarzony
Tak czytam Wasze opisy i dopiero widze, że mój pierwszy poród był naprawdę wyjątkowo ciężki. Wy tu raz raz i po sprawie
Mi trochę dołek przeszedł, nie pisałam, żeby Wam nie smecic, bo byłam w kiepskim stanie psychicznym. Jeszcze pięć tygodni leżenia! Może jakoś wytrwam.
Tak czytam Wasze opisy i dopiero widze, że mój pierwszy poród był naprawdę wyjątkowo ciężki. Wy tu raz raz i po sprawie
Mi trochę dołek przeszedł, nie pisałam, żeby Wam nie smecic, bo byłam w kiepskim stanie psychicznym. Jeszcze pięć tygodni leżenia! Może jakoś wytrwam.