reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2016

Dziewczyny jaka Madzia? Madzia0903? Jak miała skurcze co 2-3 minuty to te są porodówce. Na porodówce jedzie się ze skurczami co 5 minut.

Ja usg mam 21 kwietnia. Dziś lekarz o ktg nic nie wspominał a i ja zapominam się dopytać. Tym bardziej, że i tak za dużo os niego się nie dowiedziałam.

Niesia_88 no niestety na nfz są tylko 3 refundowane i ostatnie jest w 30-32 tc. Potem tylko prywatnie lub szpital a i tu nie zawsze.
A co do porodu to spokojnie. Akcja może pójść błyskawicznie i przy zamkniętej szyjce a z rozwarciem można chodzić.

Żołądek mnie boli, cokolwiek zjem. Płakać mi się dzisiaj chce. Nie mam sił, bo plecy też bolą.
 
reklama
A jakie są rekomendacje PTG przy cholestazie? W wielu przypadkach jest tak, że właśnie nie co lekarz, to opinia, tylko w danym przypadku obowiązują pewne procedury, które lekarz MUSI zastosować i wdrożyć.

Nawet nie wiedziałam, że takie coś jest, ale już się dokształciłam. Tam w sumie jest mowa o badaniach co tydzień, więc ok. Jest też mowa o badaniach oznaczenia układu krzepnięcia - te miałam raz robione 2 miesiące temu.

Ale jest tam też informacja na temat porodu- wg tego indukcja porodu przy niepowikłanej cholestazie zalecana jest w 36-38 tygodniu, a w przypadku towarzyszącej żółtaczki już po 34 tygodniu. Jest też adnotacja, że należy rozważyć ryzyko niedojrzałości płodu przy porodzie przedwczesnym w stosunku do ryzyka wewnątrzmacicznego obumarcia płodu.
 
Niesia, dajesz mi nadzieję :) jutro mam wizytę. Mam nadzieję, że będę mogła trochę się poruszać, głównie zależy mi na sprzątaniu ;)
 
Boliwia ja za to mialam raz skrócenie szyjki w grudniu z 35 do 28 i od tamtej pory leżenie. Potem w szpitalu raz wyszło rozwarcie wew i tylko pozwolenie na wstanie do toalety, a potem to się cofneło i szyjka nawet dłuższa bo ok 30-34 ma ciagle i mam prowadzić " oszczędzający tryb życia" cokolwiek miał na myśli ale teraz to już chociaz po domu czasemochodzę albo na obiad w święta pojechaliśmy, ale to już 35 tydzieņ.
 
Gosia lacze sie w bolu zoladkowym :( ja juz sie zdazylam poryczec :p i jeszcze to "niewiadomo co", ktore mnie boli od wczoraj to wydaje mi sie ze nera :/

Dziewczyny nie rozpakowujcie sie jeszcze wszystkie... Ktoras ze mna na maj zostanie? :D

Moj doktorek tez dopiego na ktg zaprasza w terminie porodu. W pierwszej ciazy nie doczekalam tego ktg i pierwszy i ostatni raz mialam na porodowce ;)
 
Mi za to mały na bank się przekręcił bokiem( a był już główką w dół) i coś tak uciska że czuję kamień na piersiach. Jak wstałam pochodziłam to trochę lepiej jest. A wiem bo jak ma teraz czkawkę to czuję z boku a nie na dole.
Do tego katar nie odpuszcza...całe zatoki zawalone....

Też mi się suwaczek popsuł i nie chce naprawić.
 
Kameleonleon, wiem, że do końca będę musiała się oszczędzać, ale chociaż 2-3 godz dziennie chciałabym coś porobić. Moja szyjka tez miękka, ale na ostatniej wizycie nic się nie skróciła. oby teraz tez tak było :)
 
Zalecenia PTG a stosunek do lekarzy to też czasami dwie bajki jak lekarze nie chcą podstawowych badań wykonywać.

Przespałam się chwilę i mi lepiej, ale dzisiaj to już nic takiego nie robię. Trochę się najeździłam i mam cały czas brzuch twardy, jeszcze jeden kierowca mi wymusił to się zdenerwowałam, wczoraj też mi palant jakiś wymusił to aż prawie wpadłam w poślizg bo deszcz padał a dobrze, że nie jechałam szybko - tu to od razu skurcz z nerwów dostałam.

Mi też się coś suwaczek popsuł, ale kiedyś na bb już tak było i potem się odblokował więc nic nie poprawiam, bo jak kiedyś wstawiałam to całą sygnaturę musiałam od nowa robić. Wiec chwilowo nie mam ochoty kombinować.
 
reklama
Ja już miałam KTG robione i teraz będę miała robione przed każdą wizytą, czyli co 2 tygodnie. Ja w kwietniu nie rodzę i już. :D
 
Do góry