reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

reklama
maja - super!!!! tak jak pisze bra - jak najwięcej płynów i jak najmniej gotowanej marchewki

co do chrzcin to my mieliśmy obiad w restauracji dla najbliższej rodziny (10 osób), a poźniej tort i ciacho w domu
 
Majuś - biedna Polusia, dobrze, że się udało, tylko szkoda, ze się tak namęczyła malutka. Daj znać co powie pediatra, trzymam kciuki, żeby zaparcia poszły w siną dal. No właśnie miałam pisać, że te woreczki do pupy są! U nas też się też nie udało. Siuśki były wszędzie tylko nie w woreczku:confused2:. Będziemy próbować jeszcze raz.
 
reklama
Ochhhh dziewczynki straszne to bylo :(((( tez mam nadzieje, ze sie to wiecej nie powtorzy.. zobaczymy dzisiaj jak bedzie.
Jak na razie byl tylko cycus, troszke wody <jak zwykle wypitej z filiznaki :)) > i cwiartka, nawet niecala, startego jabluszka.


Basiekk - no te woreczki do kitu sa... dzisiaj znowu nalepilam i doooooooooooooopa! Juz sie prawie poplakalam bo nie mam jak zlapac tych siczkow na badanie :/ Jutro rano sprobuje do pojemnika prosto, tylko trudno tak mala trzymac jak taka ruchliwa.. :(


edit: znowu maly bobek w pieluszce a smrodu co niemiara... :(
To jakas 'pieluszkowo-kupowa' masakra..
 
Do góry