reklama
kasiol
Fanka BB :)
hej
pisłam u Was dawno dawno temu, później tylko podczytywałam Mój Feliks urodził się 20 maja Jest mega grzecznym dzieckiem. Dziś bylismy na kolejnym szczepieniu i dostaliśmy skierowanie na morfologie i poziom żelaza. Co do morfologi jest ok-choć na granicach niektóre pozycje. Żelazo poniżej normy-czekam na wizyte w poniedziałek i decyzje pediatry czy coś małemu podawać. Czytałam o anemii fizjologicznej,mysle że u niego własnie taka jest-z córą miałam to samo tylko wcześniej pierwsze badanie w tym kierunku zrobiłam w 6 miesiacu a nie 3 ;/ Myśle już o podawaniu malemu marchewki-nawet wyliczylam ze bedzie to we wrzesniu ... jednak widze ,że wytyczne co do karmienia piersią i urozmaicania diety sie zmieniły-i przy karmieniu piersią dopiero od 6 miesiąca. Myslałyście już o tym?
pisłam u Was dawno dawno temu, później tylko podczytywałam Mój Feliks urodził się 20 maja Jest mega grzecznym dzieckiem. Dziś bylismy na kolejnym szczepieniu i dostaliśmy skierowanie na morfologie i poziom żelaza. Co do morfologi jest ok-choć na granicach niektóre pozycje. Żelazo poniżej normy-czekam na wizyte w poniedziałek i decyzje pediatry czy coś małemu podawać. Czytałam o anemii fizjologicznej,mysle że u niego własnie taka jest-z córą miałam to samo tylko wcześniej pierwsze badanie w tym kierunku zrobiłam w 6 miesiacu a nie 3 ;/ Myśle już o podawaniu malemu marchewki-nawet wyliczylam ze bedzie to we wrzesniu ... jednak widze ,że wytyczne co do karmienia piersią i urozmaicania diety sie zmieniły-i przy karmieniu piersią dopiero od 6 miesiąca. Myslałyście już o tym?
Matik2012
Fanka BB :)
Corine
Nie to super
Nie ma się czym martwić
Ja dziś idę ze swoją to zobaczę czy też juz trochę mniej przybiera
Maja86
moje kolezanki jak juz jest 4 miesiąc podają marchew
Ja tez dam ale po kilka łyżeczek nie cały słoik
sama misisz zobaczyć czy dziecko będzie chciało
Ale wczoraj po basenie byłam schłodzona i po umyciu się wzięłam małąsi karmienia to jadła prawie 40 min !! Czyli to jednak ta temperatura.
A wiecorem mielośmy przygodę z windą. Przez 40 min z całą rodziną czekaliśmy na naprawienie windy. Strasznie sie baliśmy , koszmar. Brakowało powierza , wody masakra. Nigdy wiecej windy[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Nie to super
Nie ma się czym martwić
Ja dziś idę ze swoją to zobaczę czy też juz trochę mniej przybiera
Maja86
moje kolezanki jak juz jest 4 miesiąc podają marchew
Ja tez dam ale po kilka łyżeczek nie cały słoik
sama misisz zobaczyć czy dziecko będzie chciało
Ale wczoraj po basenie byłam schłodzona i po umyciu się wzięłam małąsi karmienia to jadła prawie 40 min !! Czyli to jednak ta temperatura.
A wiecorem mielośmy przygodę z windą. Przez 40 min z całą rodziną czekaliśmy na naprawienie windy. Strasznie sie baliśmy , koszmar. Brakowało powierza , wody masakra. Nigdy wiecej windy[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
Ostatnia edycja:
amazonka22
Fanka BB :)
Coriinne wagowo podobnie tylko jesteśmy sporo dłużsi ;p i mój młodszy ;p
Ja starszaka karmiłąm 6 misięcy cycem tylko, i Igora tez tak zamierzam karmić , tym bardziej że ładnie przybiera. Nie rozumiem czemu mamom tak sie spieszy się do dokarmiania dzieci. mi wychodzi że mały w styczniu spróbuje coś nowego ;p
w tych wkładkach Johansona nie czuc ode mnie mlekiem nawet w tych upałach. a swoja drogą ciekawe kiedy to minie, bo nie pamiętam.
Ja starszaka karmiłąm 6 misięcy cycem tylko, i Igora tez tak zamierzam karmić , tym bardziej że ładnie przybiera. Nie rozumiem czemu mamom tak sie spieszy się do dokarmiania dzieci. mi wychodzi że mały w styczniu spróbuje coś nowego ;p
w tych wkładkach Johansona nie czuc ode mnie mlekiem nawet w tych upałach. a swoja drogą ciekawe kiedy to minie, bo nie pamiętam.
Ostatnia edycja:
U nas gorzej jest ze spaniem. Już było tak że zasypial po 21 i wstawał ociszęk 4-4.30. Od tygodnia wstaje ok 2, a dziś w nocy zaczął się chyba jakiś skok rozwojowy (kończy się nam właśnie 14 tydzień), bo co 2 godziny wstaje na jedzenie. Jutro mamy drugą dawkę szczepienia, znowu będzie płakał- nie lubię tego
Efka27 trzymaj się! Oby ten skok nie był taki długi jak wszędzie piszą. U mnie dopiero 12 tydzień i skok powoli mija. Apogeum było w sobotę. Pobudka o 3 w nocy i przez CAŁY dzień krzyk, płacz , lulanie... myślałam że nie wyrobie.
Dziś na poczcie odebrałam przesyłkę z woombie, jednak zdecydowałam się spróbować, i mam nadzieje na troszkę spokojniejszy sen w nocy. Nawet nie chodzi mi o częstotliwość karmienia ale o to by się pomiędzy nimi nie budziła z płaczem jak zazwyczaj.
Dziś na poczcie odebrałam przesyłkę z woombie, jednak zdecydowałam się spróbować, i mam nadzieje na troszkę spokojniejszy sen w nocy. Nawet nie chodzi mi o częstotliwość karmienia ale o to by się pomiędzy nimi nie budziła z płaczem jak zazwyczaj.
Nie było najgorszej, oprócz tego że się budził i chciał jeść to nie płakał bardzo i potem od razu zasypiał. Dziś byliśmy na szczepieniu, druga dawka, ale przełożyła nam pediatra o tydzień bo Mikołaj od dwóch dni trochę kicha. Dostaliśmy też skierowanie do chirurga w instytucie matki i dziecka żeby obejrzał naczyniaka na główce.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: