reklama
Verna, nie przejmuj się brakiem ruchów. Ja co prawda jestem w pierwszej ciąży (tzn. drugiej, ale pierwsza poroniona), obecnie w 17 tygodniu i z tego co się orientuję to w tym czasie ruchy odczuwają zazwyczaj jedynie mamy po jednym lub dwóch porodach, my pierworódki ;-) będziemy miały tę przyjemność dopiero po 20-21 tygodniu. Ja już czekam z utęsknieniem i na razie tylko masuję kremem wieczorami brzuch przed lustrem i się wpatruję :-)
vivid
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 082
Maja, ja jestem w pierwszej ciąży i pierwszy ruch poczułam delikatnie, kiedy na suwaczku wybiło pełne 17 tygodni (czyli jakby za 4 dni u Ciebie). Ale naprawdę taki delikatny, z czasem ciut mocniejsze, a gdzieś od tygodnia z hakiem czuję wyraźniej, najwięcej wieczorem jak leżę płasko na plecach, ewentualnie ze zgiętymi nogami. Cudowne uczucie. Przed chwilą też bobo pukało do brzucha, ale jestem w pracy, więc nie mówię "kto tam?":-)
vivid to może jutro też ktoś do mnie zapuka;D
Staram się być cierpliwa - moje koleżanki w pierwszych ciążach tak koło 20-22 tyg dopiero poczuły, więc to różnie
Niech mi tylko gin dziś powie, że Maluch zdrowy i ładnie rośnie i będę szczęśliwa![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Staram się być cierpliwa - moje koleżanki w pierwszych ciążach tak koło 20-22 tyg dopiero poczuły, więc to różnie
Niech mi tylko gin dziś powie, że Maluch zdrowy i ładnie rośnie i będę szczęśliwa
vivid
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 082
No pewnie, że tak Verna. Na początku sama sobie nie wierzyłam, ale z czasem jak odczuwałam identyczne "pykanie", to uznałam, że to bobo. Koleżanka w pracy też patrzyła na mnie z niedowierzaniem, ale jak leżysz wieczorem czekasz minutę-dwie i wiesz, że zaraz będzie pyk-pyk i jest, to chyba to nie może być nic innego
Nawet jak koło 20 tygodnia poczujesz (mój gin mówił, że pierwsze się odczuwa ok. 18-20tyg) to i tak będzie dobrze. Ważne, że rośnie sobie zdrowo w spokoju
Może później też będzie spokojniejsze ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Verna, trzymam kciuki!
Mi wybiło 17 tyg w sobotę i nic nie czuję.
Dzieciak strzela focha, bo wie, że go nie chciałam jakoś szczególnie mocno.![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Byłam z Jagną (psem) u kardiologa.. Kontrola (ostatnio byłyśmy 1,5 roku temu).. I lipa.. Słyszalne szmery sercowe, a na echo serca cechy endometriozy zastawki dwudzielnej, przedsionek już powiększony.
Lekarka chciała już leki wprowadzić, ale odpuściła na parę miesięcy. Mam tylko liczyć jej oddechy. Jeśli coś mnie zaniepokoi, to wizyta i zaczynamy leczenie (leki będzie brać już do śmierci). Jeśli wszystko będzie OK, to wizyta za pół roku i wtedy już raczej na pewno wchodzimy z lekami. :-(
Ech... Dawno nie miałam kardiologicznego psa... 7 miesięcy... W maju zmarła moja starsza suka. Na serce (miała wrodzoną wadę).
Humor mi się pogorszył..
A za godzinę jedziemy na konsultacje do chirurga. Jagna ma guzka, który zaczął rosnąć i trzeba go usunąć, póki suka się nadaje do znieczulania.
Jakbym miała mało na głowie i mało innych zmartwień.
Mi wybiło 17 tyg w sobotę i nic nie czuję.
Dzieciak strzela focha, bo wie, że go nie chciałam jakoś szczególnie mocno.
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
Byłam z Jagną (psem) u kardiologa.. Kontrola (ostatnio byłyśmy 1,5 roku temu).. I lipa.. Słyszalne szmery sercowe, a na echo serca cechy endometriozy zastawki dwudzielnej, przedsionek już powiększony.
Lekarka chciała już leki wprowadzić, ale odpuściła na parę miesięcy. Mam tylko liczyć jej oddechy. Jeśli coś mnie zaniepokoi, to wizyta i zaczynamy leczenie (leki będzie brać już do śmierci). Jeśli wszystko będzie OK, to wizyta za pół roku i wtedy już raczej na pewno wchodzimy z lekami. :-(
Ech... Dawno nie miałam kardiologicznego psa... 7 miesięcy... W maju zmarła moja starsza suka. Na serce (miała wrodzoną wadę).
Humor mi się pogorszył..
A za godzinę jedziemy na konsultacje do chirurga. Jagna ma guzka, który zaczął rosnąć i trzeba go usunąć, póki suka się nadaje do znieczulania.
Jakbym miała mało na głowie i mało innych zmartwień.
vivid
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2014
- Postów
- 10 082
Wygląda na to, że ktoś chyba pożegnał się z forum, bo jak otwieram stronę z ulubionych (czy na kompie, czy w komórce), to zawsze mi się otwierała na konkretnej stronie (np. 197) i zawsze widziałam te same wpisy na górze. Na kompie mi się otwierało na poście ewelinyx5, że ją strasznie zabolał brzuch w autobusie (co za każdym uruchomieniem mi o niej przypominało i że to mógł być ten zły moment), a w komórce otwierało mi się na stronie 167, gdzie pierwszy wpis był Katagorki lub Karenm piszącej o pierogach z jagodami (wówczas język mi do tyłka uciekał) ;-)
Teraz posty przesunęły się o kilka do tyłu, więc ktoś chyba usunął się stąd
takie tam spostrzeżenie.
Teraz posty przesunęły się o kilka do tyłu, więc ktoś chyba usunął się stąd
bozka13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Październik 2014
- Postów
- 646
Rukmini wspolczuje przezyc z pieskiem, zapomnialam napisac ze rowniez ciesze sie ze twoje podejscie sie zmienia, milo sie obserwuje taka zmiane ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zarejestrowalam sie na usg polowkowe, mam 16.12 mam nadzieje ze poznamy plec, idziemy poznac dzidziusia cala trojka, juz nie moge sie doczekac![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Zarejestrowalam sie na usg polowkowe, mam 16.12 mam nadzieje ze poznamy plec, idziemy poznac dzidziusia cala trojka, juz nie moge sie doczekac
reklama
Podobne tematy
Podziel się: