reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2015

Moim koleżankom zakwestionowali. Oddali kasę i nie nabrali się na żadne działalności.
Ale one chciały płacić maksymalną stawkę i dostać dużo kasy.
Ja myślę bardziej o realnej działalności. Nie chcę jej robić fikcyjnie. Póki co pracuje na umowę o działo i trochę dorabiam sobie w domu, na lewo. Spokojnie mogłabym to robić legalnie na działalność. Tylko jak nie będę pracować (ciąża, małe dziecko), to nie wiem, czy to ma jakiś sens.


Becikowe należy się chyba tylko do jakiejś tam kasy na członka rodziny. Mam rację?
 
reklama
Rukmini becikowe należy dię każdej mamie dodatkowo możesz dostac drugie tyle jeśli dochód na osobe nie przekracza jskiejś tam kwoty nie pamiętam dokładnie ale coś koło 500zł na osobe.
 
Tak właśnie czytałam, że dochód ma być poniżej 1923 zł.
To my się nie łapiemy. Niby kokosów nie zarabiamy (życie w Wwie pożera straszne kwoty, a zwierzaki całą resztę). Nie stać nas na remont, na nowszy samochód.. ale becikowe już nam się nie należy. buu..
 
Ja też myślałam że się nie łapiemy póki nie doczytałam że to już z dzieckiem.
A co do zakładania działalności i płacenia najwyższych składek to ostatnio o tym głośno było. Podobno od stycznia ma wejść nowy przepis i już nie będzie to takie opłacalne.
 
reklama
Mi ten tysiąc jakiejś wielkiej różnicy nie robi.
Tzn. nie robi teraz.
Ale niedługo przestanę zarabiać, a dojdzie masa wydatków na dziecko. Zaczynam się bać. Zwłaszcza, że nie wiem czego mam się spodziewać. A zwykle zakładam jak najgorsze scenariusze (na wszelki wypadek). Tak już mam, że boję się na zapas. Zwykle zupełnie niepotrzebnie.
 
Do góry