reklama
Matik2012
Fanka BB :)
Witam siostry
No i szwagierka jeszcze dojdzie ale tu rodzinnie
Jeżeli chidzi o paracetamol to padniecie jak Wam powiem ile mi ta każą jak mnie bedzie boleć np. krzyż
1000mg !!!! A nasze polskie tabletki to 200mg nie złe nie
Ale tu jak kupuje właśnie tabletki to sa one po 500 mg wszystkie leki maja większa ilośc
W Polsce wydajemy więcej pieniędzy na leki
Co do zwolnień lekarz zawsze mnie pytał w Polsce chce pani zwolnienie ? I tyle ale widać cos sie zmieniło współczuje
Buziaki dobranoc
No i szwagierka jeszcze dojdzie ale tu rodzinnie
Jeżeli chidzi o paracetamol to padniecie jak Wam powiem ile mi ta każą jak mnie bedzie boleć np. krzyż
1000mg !!!! A nasze polskie tabletki to 200mg nie złe nie
Ale tu jak kupuje właśnie tabletki to sa one po 500 mg wszystkie leki maja większa ilośc
W Polsce wydajemy więcej pieniędzy na leki
Co do zwolnień lekarz zawsze mnie pytał w Polsce chce pani zwolnienie ? I tyle ale widać cos sie zmieniło współczuje
Buziaki dobranoc
Ja tego nie rozumiem, jak ma sie grype zoładkowa i sie wymiotuje to zwolnienie sie nalezy ale jak wymiotujesz bo ciaza to mozesz puszczac pawia w pracy... Masakra.
Może chodzi o to ze tu jest wirus i zaraza się innych a ciążą nie
No tak mnie np internista zawsze pyta... A tu problem. Jest paracetamol 500mg dziś kupowałam nawet nie widać mniejszych dawek więc coś się zmieniło... Byłam u internisty dziś i mam wirusowke, więc tabletki z czosnkiem, inhalacje itp oby minęło bo mam dość
To samo chciałam powiedzieć.Może chodzi o to ze tu jest wirus i zaraza się innych a ciążą nie
Rotawirus jest bardzo zaraźliwy.
Ciąża nie.
Mnie lekarz pytał o warunki pracy i zwolnienie.
Ale ja mam umowę o dzieło, więc lipa..
Mogę przestać pracować kiedy tylko będę miała ochotę, ale to oznacza brak kasy.
A może mamy na forum jakąś księgową? Ktoś mi coś doradzi?
Mąż mnie namawia na założenie działalności, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Jak będę się źle czuć i nie będę pracować, to tylko będę dopłacać do tej działalności. Nie wiem, czy ma to teraz jakikolwiek sens.
Z pensji męża jakoś ten rok, czy dwa damy radę przeżyć. Najwyżej kotki i pieski dostaną ciut tańsze karmy (na razie tracę na nie mnóstwo kasy, ale traktuje je jak dzieci, więc muszą mieć wszystko, co najlepsze ).
Chyba taka działalnośc się opłaca, płacisz sobie składki np miesiąc i potem idziesz na L4 po przez pierwsze 33dni zwolnienia płacisz dalej składki a potem już nie i pensje płaci Ci ZUS ale więcej nie wiem Tyle jedynie bo koleżanka moja tak robiła.
reklama
Podobne tematy
Podziel się: