reklama
ALG
Fanka BB :)
Hej dziewoje !!!
Dawno mnie nie było ale nazbierało się trochę rzeczy do pozalatwiania a jak pogoda była to sru na dwór żeby młodzież wit D z powietrza łapała. A i młody miał ze 3 gorsze popołudnia więc i to nie ułatwiało...
Gratuluję nowo rozpakowanym !!!
Karmienie - mały cyca raz lubi a raz nie więc ja się nie wygłupiam tylko ściągam mleko i daje butlą. Ściąganie robię tak 3-4 razy dziennie i przy każdym jest ok. 250 ml +/- 30 ml. Jak przychodzi pora karmienia to nalewam do butli i wstawiam do podgrzezwacza. Małego daje do cycka jak possie i zaczyna się w kurzać że, za mało (wątpię) za wolno czy co tam jeszcze to butle dostaje i już. Nie mam zamiaru siebie i dziecka stresować tym że jakiejś Paniusi gdzieś tam się uwidziało że butelka to wróg publiczny nr 1. Na noc/ w nocy karmie tylko butlą to dzięki temu on ładnie zasypia i ja się w miarę wysypiam ;-) Ja pozliczałam dzienne porcje to teraz wciąga ok. 750 ml +/- 30 ml. Na wadze ładnie przybiera więc nie szukam sobie problemów gdzie ich nie mam ;-)Dziecko jest szczęśliwe, najedzone, niejednokrotnie w trakcie karmienia nabomblowane usypia i przez sen się śmieje to chyba jest dobrze nie ??? Nie mam żadnych najmniejszych wyrzutów sumienia bo zdrowie dziecka i moje (psychiczne) jest tutaj najważniejsze !!! Pamiętajcie - szczęśliwa mama to szczęśliwy maluch !!!
Szczepienia - poza podstawowym (jeszcze nie wiem czy oddzielnie czy 5w1) chcę zaszczepić na rota. Sama kiedyś miałam rota przez uwaga 3 tygodnie !!! więc wolę dziecko uchronić.
Pneumokoki chyba odpuszczę bo jak poczytałam trochę o tym to wydaje mi się, że sprawa jest mocno pompowana (tutaj ciekawy artykuł o tym O pneumokokach po ludzku - Mamy z Canpolu radzą - Canpol)
Dziewczyny nie smutajcie !!! uśmiechajcie się do życia !!! z każdym dniem dzieciaki sa większe i przynoszą więcej radości wszystko będzie dobrze !!!
Dawno mnie nie było ale nazbierało się trochę rzeczy do pozalatwiania a jak pogoda była to sru na dwór żeby młodzież wit D z powietrza łapała. A i młody miał ze 3 gorsze popołudnia więc i to nie ułatwiało...
Gratuluję nowo rozpakowanym !!!
Karmienie - mały cyca raz lubi a raz nie więc ja się nie wygłupiam tylko ściągam mleko i daje butlą. Ściąganie robię tak 3-4 razy dziennie i przy każdym jest ok. 250 ml +/- 30 ml. Jak przychodzi pora karmienia to nalewam do butli i wstawiam do podgrzezwacza. Małego daje do cycka jak possie i zaczyna się w kurzać że, za mało (wątpię) za wolno czy co tam jeszcze to butle dostaje i już. Nie mam zamiaru siebie i dziecka stresować tym że jakiejś Paniusi gdzieś tam się uwidziało że butelka to wróg publiczny nr 1. Na noc/ w nocy karmie tylko butlą to dzięki temu on ładnie zasypia i ja się w miarę wysypiam ;-) Ja pozliczałam dzienne porcje to teraz wciąga ok. 750 ml +/- 30 ml. Na wadze ładnie przybiera więc nie szukam sobie problemów gdzie ich nie mam ;-)Dziecko jest szczęśliwe, najedzone, niejednokrotnie w trakcie karmienia nabomblowane usypia i przez sen się śmieje to chyba jest dobrze nie ??? Nie mam żadnych najmniejszych wyrzutów sumienia bo zdrowie dziecka i moje (psychiczne) jest tutaj najważniejsze !!! Pamiętajcie - szczęśliwa mama to szczęśliwy maluch !!!
Szczepienia - poza podstawowym (jeszcze nie wiem czy oddzielnie czy 5w1) chcę zaszczepić na rota. Sama kiedyś miałam rota przez uwaga 3 tygodnie !!! więc wolę dziecko uchronić.
Pneumokoki chyba odpuszczę bo jak poczytałam trochę o tym to wydaje mi się, że sprawa jest mocno pompowana (tutaj ciekawy artykuł o tym O pneumokokach po ludzku - Mamy z Canpolu radzą - Canpol)
Dziewczyny nie smutajcie !!! uśmiechajcie się do życia !!! z każdym dniem dzieciaki sa większe i przynoszą więcej radości wszystko będzie dobrze !!!
Noelle1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Lipiec 2012
- Postów
- 2 460
położna mi mówiła że dziecko powinno ważyć 4,5 kg żeby szczepić...
Ja jestem i polozna i jestem po kursie szczepien i nigsy nie slyszalam czegos takiego:-)
Hejka! a też miałyście takie jazdy po szczepieniu???? ja wczoraj szczepiłam i niby bezgorączkowo ale w domu nosiłam tylko na rękach a mała tak płakała jakby sobie przypominała, niczym nie dało się jej uspokoić!!
na szczęście noc spokojna i dziś już jest ok.
cieszę się tylko że nie brałam skojarzonych bo dla mnie to bujda.. przynajmniej wiedziałam która szczepionka tak zadziałała bo się zaczerwieniła i spuchła jej nóżka więc pewnie to tak bolało.
a słyszałyście coś o tym że wcześniaki (do końca 36tyg)dostają pnęumokoki za darmo? kiedyś to był przywilej a podobno od zeszłego roku pneumokoki dla wcześniaków wpisane są w kalendarz szczepień. nie chce mi się wierzyć w ten kalendarz ale pigułki tak wczoraj mówiły
na szczęście noc spokojna i dziś już jest ok.
cieszę się tylko że nie brałam skojarzonych bo dla mnie to bujda.. przynajmniej wiedziałam która szczepionka tak zadziałała bo się zaczerwieniła i spuchła jej nóżka więc pewnie to tak bolało.
a słyszałyście coś o tym że wcześniaki (do końca 36tyg)dostają pnęumokoki za darmo? kiedyś to był przywilej a podobno od zeszłego roku pneumokoki dla wcześniaków wpisane są w kalendarz szczepień. nie chce mi się wierzyć w ten kalendarz ale pigułki tak wczoraj mówiły
citrus
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2012
- Postów
- 2 817
Dziewczyny, co do MM!
"Każde mleko – i to w puszce, i to w opakowaniu kartonowym – zanim trafi do sprzedaży, musi być przebadane. Skład mieszanek jest więc uzgadniany ze specjalistami od żywienia niemowląt, a następnie kontrolowany przez innych specjalistów z niezależnych jednostek badawczych (np. Instytutu Matki i Dziecka). Eksperci szczegółowo analizują jego recepturę, to, czy spełnia normy, i czy gotowy produkt jest z nią zgodny. Kontrolują również dostarczone przez producenta wyniki badań, potwierdzające działanie dodawanych do mleka kompleksów odżywczych. Dlatego na opakowaniu nie pojawią się niczym niepotwierdzone deklaracje. A są one bardzo różne. Niektóre rodzaje mleka – np. Enfamil – mają potwierdzone badaniami klinicznymi dowody na to, że zawarte w nich kwasy DHA są w dokładnie takiej ilości, jakie Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał za optymalne dla rozwoju wzroku niemowlęcia (o czym informuje umieszczony na puszce znak graficzny). Mleko Nan Pro z B.lactis, zawierające bifidobakterie, zalecane jest jako najlepszy pokarm dla niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie, których mamy nie mogą ich karmić piersią. To również potwierdziły badania naukowe. Producent mleka NAN Pro HA ma również dowody, że mieszanka ta aż o 55 proc. obniża ryzyko wyprysku atopowego u niemowląt."
"Każde mleko – i to w puszce, i to w opakowaniu kartonowym – zanim trafi do sprzedaży, musi być przebadane. Skład mieszanek jest więc uzgadniany ze specjalistami od żywienia niemowląt, a następnie kontrolowany przez innych specjalistów z niezależnych jednostek badawczych (np. Instytutu Matki i Dziecka). Eksperci szczegółowo analizują jego recepturę, to, czy spełnia normy, i czy gotowy produkt jest z nią zgodny. Kontrolują również dostarczone przez producenta wyniki badań, potwierdzające działanie dodawanych do mleka kompleksów odżywczych. Dlatego na opakowaniu nie pojawią się niczym niepotwierdzone deklaracje. A są one bardzo różne. Niektóre rodzaje mleka – np. Enfamil – mają potwierdzone badaniami klinicznymi dowody na to, że zawarte w nich kwasy DHA są w dokładnie takiej ilości, jakie Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uznał za optymalne dla rozwoju wzroku niemowlęcia (o czym informuje umieszczony na puszce znak graficzny). Mleko Nan Pro z B.lactis, zawierające bifidobakterie, zalecane jest jako najlepszy pokarm dla niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie, których mamy nie mogą ich karmić piersią. To również potwierdziły badania naukowe. Producent mleka NAN Pro HA ma również dowody, że mieszanka ta aż o 55 proc. obniża ryzyko wyprysku atopowego u niemowląt."
Mdła
Fanka BB :)
Aska moje obie mialy.Teraz polozna radzila zrobic oklad z roztworu sody oczyszczonej.Lyzeczka sody na pol szklanki wody,zamoczyc waciki i przytwierdzic na przyklad opaska elastyczna.Ale Maliznie z opaska bylo nie po drodze wiec jej przemywalam przy zmanie pieluchy.Po 3-4 dniach zniknelo.Przy okladzie "na stale" ponoc wystarczy 1 dzien.
Tu w szpialu tez trafilam na zlote kobiety.Ja w prawdzie zadnych problemow nie przejawialam ale dla wspolpacjentek mialy naprawde swieta cierpliwosc...No i ta "nasza" polozna domowa tez jest fajna babeczka.Straszna gadula ale bardzo w porzadku.I rzeczywiscie dla pacjentek z Polski gotowa na wszystko Ale pamietam jak walczylam w Polsce po porodzie zeby mi france dziecko do karmienia daly.I w dodatku jak poprosilam zeby popatrzyly czy wszystko robie dobrze to uslyszslam,ze "skoro sie uparla zeby przystawiac to niech sobie przystawia".
Tu w szpialu tez trafilam na zlote kobiety.Ja w prawdzie zadnych problemow nie przejawialam ale dla wspolpacjentek mialy naprawde swieta cierpliwosc...No i ta "nasza" polozna domowa tez jest fajna babeczka.Straszna gadula ale bardzo w porzadku.I rzeczywiscie dla pacjentek z Polski gotowa na wszystko Ale pamietam jak walczylam w Polsce po porodzie zeby mi france dziecko do karmienia daly.I w dodatku jak poprosilam zeby popatrzyly czy wszystko robie dobrze to uslyszslam,ze "skoro sie uparla zeby przystawiac to niech sobie przystawia".
reklama
Mdła
Fanka BB :)
Rowniez mam taka nadzieje :-) Z ciekawostek:jakbys "wycisnela" te piersi to wyplynie z nich mleko.Ale tego nie wolno robic...A za wszystkim stoja,oczywiscie,hormony ;-)
Ostatnia edycja:
Podziel się: