Maj 2013 :):)

[Aśka:)]

Kasienka dawaj do Wawy to pojemy

 

[fiołkowa]

Dzięki za porady, dziewczątka

My mamy skierowanie na te biodra między 6-8 tygodniem, więc się zgadza, w takim razie
Co do stękania, to tak jak piszesz, natalia, jakby ktoś dziecko dusił, co najmniej. Gorsze, że Kuba nie może przy tym spać i ciągle się budzi, w efekcie Mała śpi z nami i tylko ja nie śpię, bo do Małża można by z armaty strzelać, a i tak by się nie obudził
A kupę Łuśka robi normalnie, parę razy dziennie, więc w sumie nie wiem, czemu niby stęka...

Kacper to dorodny chłopczyk Ale noirel musiała się nieźle namęczyć...

 

[Kasienkadg]

Aska - no do Wawy mam jakies 250km wiec byla by szansa, ze nie dojade i urodze gdzies po drodze w Łodzi Ale to nie zmienia faktu, ze pierogow bym zjadla

 

[sembonzakura]

jakie piękne ty wyklute dziś dzieciaki, ale oba kluski pucusie mają aż miło się patrzy ) i co ... ile nas teraz zostało?? 5..? 6...? Co za posucha
Ja pospałam 2 godziny a teraz trzecią dochodzę do siebie... I tak mi dzień minął, już prawie mężowego czasu żeby do domu przyjechać.

 

[Kasienkadg]

Sembo - to moze my faktycznie zbieramy sily na porod, skoro tyle spimy Tez dochodze do siebie z kawa i sernikiem...

 

[flądra]

pytanko, brunatnawy śluz na tym etapie to chyba czop co??

szału nie ma, jakaś kapka i jak na złosc wtedy, kiedy stwierdzilam, ze niech sobie siedzi do 23.05

PolaTola...musimy sie upiększyc na przyjscie maluchów, a co

 

[flądra]

Sembo - to moze my faktycznie zbieramy sily na porod, skoro tyle spimy Tez dochodze do siebie z kawa i sernikiem...

a zjadlabym serniczek ja zaraz sie zabieram za drożdżowe z rabarbarem :-)

 

[Kasienkadg]

a zjadlabym serniczek ja zaraz sie zabieram za drożdżowe z rabarbarem :-)

Tez bym zjadla drozdzowego z rabarbarem A ten brunatny sluz to moze faktycznie jakis fragmencior czopa

 

[sembonzakura]

dajcie żyć! Takiego smaka mi zrobiłyście na ciasto a na złość nie mam z czego upiec!! Ide zapchać gębę chlebem z nutellą i carte noire, a potem wreszcie obiad robić bo już późno ...

Kurde obudziła sie po 15 a dalej czuje się jak chomik wygrzebany z trocin.
Kiedy mi jakiś czop odejdzie?? Ejj ..

w Menu dziś kurczak Balti z Lavashem i ryżem, do tego rzucę jakieś warzywka z sosem z oliwy i ziół a na deser chce lody i to nie byle jakie tylko mój ukochany Ben&Jerry o smaku masła orzechowego i marmolady!

 

[citrus]

Na obiad miałam muszelki z pesto ze szpinaku, fety i pestek słonecznika. Nie użyłam czosnku, bo przy karmieniu takiego smroda się nie poleca, żeby nie zmienił za mocno smaku pokarmu (zapachu chyba też) i było tak mdłe, że prawie się porzygałam... Jednak szpinak bez czosnku jest paskudny. Nawet mimo tego, że dodałam białego pieprzu :-(