reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Dzięki za porady, dziewczątka :tak:

My mamy skierowanie na te biodra między 6-8 tygodniem, więc się zgadza, w takim razie :tak:
Co do stękania, to tak jak piszesz, natalia, jakby ktoś dziecko dusił, co najmniej. Gorsze, że Kuba nie może przy tym spać i ciągle się budzi, w efekcie Mała śpi z nami i tylko ja nie śpię, bo do Małża można by z armaty strzelać, a i tak by się nie obudził:sorry:
A kupę Łuśka robi normalnie, parę razy dziennie, więc w sumie nie wiem, czemu niby stęka...

Kacper to dorodny chłopczyk :tak: :happy: Ale noirel musiała się nieźle namęczyć...
 
Ostatnia edycja:
jakie piękne ty wyklute dziś dzieciaki, ale oba kluski :p pucusie mają aż miło się patrzy ;)) i co ... ile nas teraz zostało?? 5..? 6...? Co za posucha :D
Ja pospałam 2 godziny a teraz trzecią dochodzę do siebie... I tak mi dzień minął, już prawie mężowego czasu żeby do domu przyjechać.
 
pytanko, brunatnawy śluz na tym etapie to chyba czop co??

szału nie ma, jakaś kapka i jak na złosc wtedy, kiedy stwierdzilam, ze niech sobie siedzi do 23.05

PolaTola...musimy sie upiększyc na przyjscie maluchów, a co:-p
 
dajcie żyć! Takiego smaka mi zrobiłyście na ciasto a na złość nie mam z czego upiec!! Ide zapchać gębę chlebem z nutellą i carte noire, a potem wreszcie obiad robić bo już późno ...

Kurde obudziła sie po 15 a dalej czuje się jak chomik wygrzebany z trocin.
Kiedy mi jakiś czop odejdzie?? Ejj ..

w Menu dziś kurczak Balti z Lavashem i ryżem, do tego rzucę jakieś warzywka z sosem z oliwy i ziół a na deser chce lody i to nie byle jakie tylko mój ukochany Ben&Jerry o smaku masła orzechowego i marmolady!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Na obiad miałam muszelki z pesto ze szpinaku, fety i pestek słonecznika. Nie użyłam czosnku, bo przy karmieniu takiego smroda się nie poleca, żeby nie zmienił za mocno smaku pokarmu (zapachu chyba też) i było tak mdłe, że prawie się porzygałam... :confused2: Jednak szpinak bez czosnku jest paskudny. Nawet mimo tego, że dodałam białego pieprzu :-(
 
Do góry