reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2013 :):)

reklama
Personel pewnie i przyzwyczajony..ale przy mezu przeciez na codzien nie robie :-) I wolalabym zeby tak juz pozostalo...
To chyba tak jak większość z nas :-D ALE ja staram się o tym nie myśleć (mam nadzieje, że organizm sam wyczyści się przed), zdarzy się...trudno JEST WOJNA, SĄ OFIARY :-)
 
wiekszosc kobiet i tak samoistnie przed rozpoczeciem porodu/skurczy... itp sie oczyszcza, ja chcialam sobie "zaaplikowac" ta mini lewatywe, bylam na nia przygotowana, ale tez nie musialam gdyz po okolo godzinie po odejsciu wod i tak okupowalam lazienke :) polozne mnie zapytaly tylko czy chce dostac ta mini lewatywe ktora sie samemu sobie juz w lazience aplikuje czy juz sama jestem czysta a ze bylam to nie musialam :)

generalnie jak piszecie polozne sa przyzwyczajone, chyba dla wlasnego komfortu mozna zrobic jesli jest taka mozliwosc i jesli sie chce
 
skończyłam poranny szum- mama wpadła na chwilę więc obiad zrobiony, sprzątnięte i 3 pralki prania się suszą:-)

i coś wam napiszę:
właśnie wróciłam z mojego pierwszego spacerku, daleko nie zaszłam bo jednak ciężko ale mały choć troszkę skorzystał!
na osiedlu spotkałam panią z córką i wnukiem (4mce) na spacerze. mieszkają niedaleko i zagadały że widzą że oczekuję (no trudno nie zauważyć:-)) i mają całą torbę ciuszków do oddania bo córka z zagranicy przysyła tyle że niektóre nawet nie noszone! więc jak M wróci z pracy to podjedziemy i weźmiemy:-) ale się cieszę! tym bardziej ż nic nowego nie kupowałam więc wszystko po córce sprzed 6 lat i po 2 innych dzieciach...

ledwo wstałam z łóżka a naprawdę życie się zaczęło! już was rozumiem co znaczy poczuć słońce!!! cudnie na dworze, przyjemnie że ach...

a teraz zasłużony odpoczynek więc muszę doczytać posty bo nie miałam kiedy
 
anetka Twój tekst jest tekstem miesiąca :-D
Kartagina należy Ci sie! kochana jak urodzimy wszystkie to coś Ci powiem ,ale to dopiero po szczęśliwych rozwiązaniach!
u mnie tez pranie się suszy na słoneczku, a mnie jakoś ciężko jest oddychać jak tylko na dwór wyjdę bo chyba nie jestem przyzwyczajona do takiego ciepłego powietrza
 
reklama
Do góry