reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Maj 2013 :):)

No wlasnie moze ktos po krotce mi powie co sie dzialo, co u pozostalych ciezarowek
Ja tez mialam troche perypetii, od kolejnej kontroli ZUS zaczynajac po chorobska konczac, mam obnizone poziomy magnezu i potasu, dlatego musze troche sie oszczedzac by nie nasilac skurczy. Pozatym moja mlodsza siosta wyladowala osatnio w szpitalu z zanikiem widzenia na jedno oko, wykryli jej jakis guz wchodzacy do komorek sitowych i do oczodolu uciskajacy na nerwy wzrokowe, miala histo pobierane, okazalo sie ze to cos peklo, na szczescie jest lepiej po zabiegu, no ale czekamy na wyniki histpatologii. No to tak pokrotce duzej, troche zagmatwanie to napisalam ehh
postaram sie teraz za wami nadazyc :tak:
 
reklama
kbiedroneczko skrot:
kaja urodzila wczoraj!!dwoje silnych bobasow !!
citrus:dostaje swira w szpitalu-skracajaca sie szyjka
kartagina:szpital-krotka szyjki


to najwazniejsze wiesci z ostatnich dni....dzieje sie ostatnio na potege

a.i u Ciebie widze nie wesolo

citrus ja Ci sie nie dziwie.Ja tez nie nadaje aie na pacjentke.Trzymaj sie!
 
Ostatnia edycja:
biedroneczka1980 oj, współczuję przeżyć. Oby było tylko lepiej!
Największym wydarzeniem jest to, że kaja urodziła bliźniaki:tak:

citrus - niestety tak jest, że leżenie w szpitalu paradoksalnie może pogorszyć zdrowie, zwłaszcza psychiczne.
Poproś Waldiego, niech Ci całe opakowanie czopków przyniesie, bo już po kupie na pewno zrobi Ci się lżej. Na duszy też;-)
 
witajcie kochane,

Fajnie, że powróciłaś biedroneczko. Bidulka też swoje stresy przeszłaś.

Dopiero jest 21 a mi sie wydaje ze dawno po 23.
Mnie dziś dla odmiany coś w mostku kłuje i kłuje mam nadzieje, że prześpie się to przestanie.
My przywieźliśmy autko, przez 2 lata nie mieliśmy, nie było nam potrzebne w mieście. Do pracy rowerkiem, w sumie wszędzie rowerek ale teraz przeprowadzka, dziecko to czas na samochód.
A jutro jadę w odwiedziny do chrześniaka :)

Super, że kaja tak się dobrze czuje po porodzie. Jeśli mnie będzie czekala cesarka to pewnie bede dłużej dochodziła do siebie, bardzo długo goją mi się wszelkie rany, często jakieś zakażenia i na koniec olbrzymie blizny ale już mam taką skóre.
 
Wpadlam tylko doczytac i napisac,ze wczoraj co chwilke sprawdzalam co u Kaji ;-)

Kaja GRATULACJE!Dla Ciebie,dla maluchow,dla S!Spalam spokojnie dzieki dobrym wiesciom.Strasznie sie ciesze,ze maluchy zdrowe i silne.A Ty odsapnij troche po przezyciach!Chyba,ze Cie jeszcze adrenalinka trzyma? :-)

Citrus dasz rade.Dobrze,ze sie wyplakalas W w rekaw!Lzy rozladowuja emocje.Jeszcze tylko kupa i spokojny sen i swiat bedzie w cieplejszych kolorach :-) Trzymaj sie!
 
Dzieki dziewczyny za skrot
KAJA GRATULACJE
Citrusku wspolczuje pobytu w szpitalu, trzymaj sie dzielnie, trzymam kciuki
Kartagina rowniez trzymam kciuki

Ja wam powiem ze nie lubie szpitali, a jak do siostry jechalam to juz wogole, najgorsze bylo to ze czlowiek sie martwi, a musi okazac bliskiej osobie ze wszystko w porzadku i ze napewno bedzie ok, ehh. Teraz sama musze troche odpoczywac, musze skonsultowac moje wyniki z nefrologiem, dobrze ze szyjka sie narazie nie skraca, ale ten brak magnezu i skurcze troche sa niepokojace
 
Jeeeee, dostałam czopek glicerynowy, więc oczywiście od razu mnie ciśnie. No ale czekam żeby mocniej zaczął działać :-D Nie dolecę do kibla, hahahahahahahah :-D
 
ja właśnie poczytałam wszystkie schematy birth planu, kurde musze usiąść i zrobić go wreszcie, po porodzie kajki jakoś tak uświadomiło mi się że już nie wiele czasu zostało na załatwianie i lepiej być przygotowanym wcześniej.
Dostałam potwierdzenie z HR, 1/4/2013-31/3/2014 macierzyński, jeśli chce wrócić do roboty wcześniej muszę im dać znać 8 tygodni wcześniej. I ciul, zobaczymy.
W poniedziałek wysyłam papiery z podaniem o macierzyński z urzędu. Wyszło 20 stron plus payslipy z ostatnich 4 wypłat x 2 bo dwie prace... Koperta a4 bąbelkowa ...:crazy:
Larcia dziś puka i puka, dalej czuje że jest głową w dół, co za dziecko :p od 20 tygodnia już czeka w gotowości żeby się urodzić :)
Po wypłacie lutowej ide kupować rzeczy do szpitala (bieliznę, koszule nocne, staniki do karmienia, ochraniacze na łapki dla małej, jakieś inne pierdułki)
Jutro ostatnia niedziela w pracy !!!!!!!!! Jupi, nie znoszę pracujących niedziel. 4 tygodnie do urlopu ;) DAMY RADĘ :)
 
reklama
Kurna, od razu! Trochę się odkorkowałam. Nie w całości, ale napięcie brzucha od razu zmalało, wygląda na to, że jeśli są jelita pełne i nabrzmiałe, sprzyjają twardnieniu macicy :szok:

Wzięłam drugi, zobaczymy :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry